Licznik "kopciuchów" wystartował. Coraz mniej czasu na wymianę

Źródło:
PAP
Licznik "kopciuchów" na rondzie Dmowskiego
Licznik "kopciuchów" na rondzie Dmowskiego
Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Licznik "kopciuchów" na rondzie DmowskiegoMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Przy rondzie Dmowskiego wystartował licznik "kopciuchów" do likwidacji. Oprócz liczby pieców niespełniających norm, wskazuje też ile dni pozostało do 2023 roku, kiedy korzystanie z nich będzie na Mazowszu nielegalne. Inicjatorem akcji jest Polski Alarm Smogowy.

Licznik to tak naprawdę duży ekran umieszczony na budynku dawnej Cepelii. W środę rano zaczął wyświetlać informację o liczbie starych kotłów na węgiel i drewno, które należy wymienić. W stolicy jest ich ponad 15 tysięcy. Na ich likwidację jest jeszcze 629 dni - ich upływ również będzie pokazywany na liczniku. Zgodnie z uchwałą antysmogową dla Mazowsza wszystkie pozaklasowe piece powinny zostać zlikwidowane do końca 2022 roku. A to oznacza, że od 1 stycznia 2023 roku palenie w "kopciuchach" będzie niezgodne z prawem w całym województwie.

Tempo nie zachwyca, wciąż wiele do zrobienia

Powody uruchomienia licznika wyjaśnili podczas środowej konferencji prasowej aktywiści z Polskiego Alarmu Smogowego. - Mamy nadzieję, że licznik "kopciuchów" zmobilizuje nie tylko mieszkańców Warszawy do wymiany kotłów na węgiel emitujących ogromne ilości zanieczyszczeń, ale również zdopinguje władze miasta do prowadzenia intensywnej kampanii o nadchodzącym za dwa lata zakazie używania "kopciuchów" oraz dotacjach do instalacji nowego systemu grzewczego - powiedział rzecznik organizacji Piotr Siergiej.

Poinformował, że w ubiegłym roku wymieniono 186 pieców w mieszkaniach komunalnych i 525 lokalach prywatnych (tyle było objętych dotacjami). Podkreślił, że działania w takim tempie nie doprowadzą do wymiany "kopciuchów" w terminie określonym przez uchwałę.

Mieszkańcy Mazowsza do końca 2022 roku są zobowiązani do wymiany tak zwanych pieców bezklasowych, czyli kotłów poniżej klasy trzeciej lub bez tabliczki znamionowej i bez informacji na ten temat w dokumentacji kotła. Natomiast - zgodnie z uchwałą antysmogową - kotły trzeciej i czwartej klasy muszą być wymienione do końca 2027 roku. Za palenie w takich paleniskach po upływie terminów obligatoryjnej wymiany grozi mandat o wysokości 500 złotych lub grzywna do pięciu tysięcy złotych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Ponad tysiąc "kopciuchów" w zasobie komunalnym

Podczas kampanii wyborczej w 2018 roku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiadał, że do końca 2020 roku miasto będzie wolne od starych pieców wywołujących smog. - Będziemy walczyć z "kopciuchami". Do 2020 roku chcemy je zlikwidować i podłączyć nieruchomości do sieci gazowej. Będziemy dopłacać sto procent do podłączenia do sieci. Również za fazę projektową - powiedział podczas jednej z konferencji prasowych.

Obietnicy nie udało się jednak spełnić. Według informacji przekazanych przez stołeczny ratusz w marcu, do likwidacji zostało tysiąc kopciuchów w mieszkaniach komunalnych. Służby prasowe urzędu miasta nie odpowiadają na pytania dotyczące ogólnej liczby "kopciuchów". Z kolei Polski Alarm Smogowy podaje, że liczba 15 tysięcy podawana na liczniku opiera się na szacunkach urzędu miasta.

Warszawa w latach 2018-2020 zlikwidowała ponad tysiąc kopciuchów w mieszkaniach komunalnych. W latach 2017-2020 miasto udzieliło dotacji na likwidację 1 720 kotłów na paliwa stałe. Wydało na ten cel 25 354 239 złotych.

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował w Wesołej, gdzie doszło do potrącenia dziewięcioletniej dziewczynki i kobiety przez kierowcę samochodu ciężarowego. Na miejscu pracują służby.

Kobieta i dziewięcioletnia dziewczynka potrącone przez ciężarówkę

Kobieta i dziewięcioletnia dziewczynka potrącone przez ciężarówkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Czaplinek kierujący autem osobowym zjechał z drogi i uderzył w betonowy przepust. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do wypadku doszło niedaleko miejsca, w którym chwilę wcześniej dwa samochody po zderzeniu stanęły w płomieniach.

Na krajowej "50" kierowca uderzył w przepust, trzy kilometry od tragicznego zdarzenia na tej trasie

Na krajowej "50" kierowca uderzył w przepust, trzy kilometry od tragicznego zdarzenia na tej trasie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pod Górą Kalwarią zderzyły się samochody ciężarowy i osobowy. Oba stanęły w ogniu. Jedna osoba nie żyje.

Po zderzeniu dwa auta stanęły w ogniu. Jeden z kierowców nie żyje

Po zderzeniu dwa auta stanęły w ogniu. Jeden z kierowców nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Rejonowy w Sierpcu zdecydował o tymczasowym areszcie na okres trzech miesięcy dla 40-letniego sprawcy śmiertelnego wypadku w Gorzewie. Z ustaleń policji wynika, że kierowca bmw, będąc w stanie nietrzeźwości, zderzył się z motocyklistą, który zginął na miejscu.

Był pijany, wyprzedzał kolumnę pojazdów. Odpowie za śmierć motocyklisty

Był pijany, wyprzedzał kolumnę pojazdów. Odpowie za śmierć motocyklisty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poszukiwali mężczyzny skazanego za przestępstwa narkotykowe. Dotarli do jego kryjówki, a tam zastali też innego poszukiwanego, skazanego za przywłaszczenie. Obaj trafili do więzienia, gdzie odbędą kary, których próbowali uniknąć.

Przyszli po jednego, w kryjówce znaleźli dwóch

Przyszli po jednego, w kryjówce znaleźli dwóch

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal wszyscy mieszkańcy Warszawy słyszeli o Powstaniu Warszawskim i jednocześnie dwie trzecie badanych podało dokładną, prawidłową datę jego wybuchu - wynika z badania opinii mieszkańców na temat obchodów Powstania Warszawskiego przeprowadzonego przez miasto.

"Warszawiacy są zgodni, że upamiętnienie Powstania Warszawskiego jest ważne"

"Warszawiacy są zgodni, że upamiętnienie Powstania Warszawskiego jest ważne"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30 lipca rozpoczną się główne obchody 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W tym roku pod hasłem "W jak wolność". "Kochali Warszawę, kochali Polskę, ale przede wszystkim byli solidarni i nade wszystko cenili wolność" - napisali organizatorzy o powstańcach.

80. rocznica Powstania Warszawskiego pod hasłem "W jak wolność"

80. rocznica Powstania Warszawskiego pod hasłem "W jak wolność"

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Ktoś powybijał szklane panele w ponad 20 barierkach przy Wisłostradzie, na wysokości Zamku Królewskiego.

Powybijane szyby na tyłach zamku. Ponad 20 barierek uszkodzonych

Powybijane szyby na tyłach zamku. Ponad 20 barierek uszkodzonych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek pod hasłem "Aborcja! Tak!" odbyła się przed Sejmem manifestacja Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. To reakcja zwolenniczek liberalizacji prawa do przerywania ciąży na odrzucenie przez Sejm ustawy dekryminalizującej aborcję.

Chcą legalnej aborcji. "Panowie, nie dlatego na was głosowałyśmy"

Chcą legalnej aborcji. "Panowie, nie dlatego na was głosowałyśmy"

Źródło:
PAP

1158 podrobionych zegarków znaleźli funkcjonariusze mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej w przesyłkach kurierskich. W paczkach było również 19 tysięcy tabletek na potencję. Wszystkie zostały nadane przez jedną firmę.

Ponad 1600 paczek od jednego nadawcy, a w nich podróbki zegarków i leki na potencję

Ponad 1600 paczek od jednego nadawcy, a w nich podróbki zegarków i leki na potencję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Są zarzuty dla dwóch opiekunek z Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku, które nagrały nagą pensjonariuszkę podczas kąpieli. W sprawie podejrzany jest też mąż jednej z kobiet, który udostępnił wideo w sieci.

Nagrały nagą podopieczną domu pomocy społecznej podczas mycia. Zarzuty po pół roku śledztwa

Nagrały nagą podopieczną domu pomocy społecznej podczas mycia. Zarzuty po pół roku śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

44-latek był poszukiwany listem gończym, ale wakacje spędzał za granicą. Został zatrzymany po powrocie do Polski. Inny urlopowicz wpadł z kolei w Łebie, gdzie pojechał wypocząć po ponad dwóch latach ukrywania się.

Jednego zatrzymali po powrocie z urlopu, drugiego po przyjeździe nad morze

Jednego zatrzymali po powrocie z urlopu, drugiego po przyjeździe nad morze

Źródło:
tvnwarszawa.pl/pl

W jednym z domów w Ciechanowie odnaleziono ciała małżeństwa. Na ciele kobiety i mężczyzny były rany zadane najprawdopodobniej nożem. Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia w tej sprawie.

Śmierć kobiety i mężczyzny w Ciechanowie. Mieli rany kłute, w domu było ich trzyletnie dziecko

Śmierć kobiety i mężczyzny w Ciechanowie. Mieli rany kłute, w domu było ich trzyletnie dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwóch 15-latków trafiło w poniedziałek do szpitala po tym, jak zostali zranieni nożem w Lesie Bródnowskim. W sprawie zatrzymano 25-latka, który miał być agresorem, jednak teraz policja ma dowody, że pierwsi zaatakowali nastolatkowie. Zatrzymano łącznie czterech nieletnich. Wśród nich jest 13-latka.

Ranił nastolatków, bo się bronił? Zwrot w sprawie nożownika

Ranił nastolatków, bo się bronił? Zwrot w sprawie nożownika

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nawałnica, która w weekend 13-14 lipca przeszła przez Warszawę, spowodowała duże zniszczenia w przyrodzie. Z większością skutków burz miejscy ogrodnicy już się uporali. Dokonali też bilansu wydarzeń sprzed ponad tygodnia.

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Stołeczna straż miejska ogłasza nabór na kolejną edycję darmowych szkoleń z samoobrony dla kobiet. "Wakacyjna Bezpieczna Warszawianka" to zajęcia prowadzone przez doświadczonych instruktorów, które zaplanowano na sierpień.

Druga edycja darmowych szkoleń z samoobrony dla warszawianek

Druga edycja darmowych szkoleń z samoobrony dla warszawianek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stan przyczepki, której właściciel chciał przewieźć drewno do miejscowości oddalonej o prawie 10 kilometrów, wprawił policjantów w osłupienie. Koło było całkowicie zniszczone, a kierowca zdziwiony zatrzymaniem.

Opona w strzępach, na przyczepce drewno. Policjantom tłumaczył: nic się nie dzieje

Opona w strzępach, na przyczepce drewno. Policjantom tłumaczył: nic się nie dzieje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mechaniczna zapora przy wjeździe na bulwary wiślane w okolicy mostu Poniatowskiego nie działa od kilku miesięcy. Koszt naprawy trzech chowanych słupów wyniesie aż 110 tysięcy złotych. Jak słyszymy w Zarządzie Zieleni, środki na ten cel są. Dlaczego więc słupki nadal tkwią w ziemi? - Czekamy na jedną z części - tłumaczy rzeczniczka Zarządu Zieleni.

Ktoś uszkodził słupki blokujące wjazd na bulwary. Naprawa będzie bardzo droga. Na razie czekają na część

Ktoś uszkodził słupki blokujące wjazd na bulwary. Naprawa będzie bardzo droga. Na razie czekają na część

Źródło:
tvnwarszawa.pl