Aleje Ujazdowskie rozświetlają jedynie światła samochodów. Na odcinku od Pięknej do placu Trzech Krzyży nie działają latarnie. W egipskich ciemnościach spowita jest także ulica Matejki.
- W budynkach mieszkalnych i instytucjach światło jest, natomiast na ulicach już nie. Szczególnie niebezpiecznie jest na przejściu dla pieszych w al. Ujazdowskich na wysokości ul. Wilczej. Tam łatwo o potrącenie przez samochód - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński.
Zagrożeni są nie tylko piesi, ale i rowerzyści. Kompletnie niewidoczne są metalowe słupki oddzielające chodniki od ulicy. - Bez latarki ani rusz, można się o nie potknąć, wywrócić i poturbować - dodaje Zieliński.
Jak poinformowało nas Pogotowie Drogowe Zarządu Dróg Miejskich zgłoszenie o niedziałających latarniach już wpłynęło i jest realizowane. Prawdopodobnie doszło do awarii stacji sterującej. Kiedy nastąpi jej usunięcie? Na razie nie wiadomo.
- Standardowo konserwator ma 24 godziny od zgłoszenia, chociaż zwykle robi się to od ręki. W ciągu nocy awaria powinna być usunięta - usłyszeliśmy od dyspozytora. Zobacz jak wygląda przejście Al. Ujazdowskimi, kiedy nie działają latarnie:
Awaria latarni w Al