Mercedes Benz typ E 200 CDI wresja W211 - to nie pierwszy lepszy samochód. Auto stało się własnością warszawskiego ratusza, bo porzucił je właściciel na jednej z bielańskich uliczek. Pomimo starań strażników miejskich, którzy rozsyłali listy po całej Europie, nikt nie zgłosił się po kosztowną zgubę.
Elegancki wrak na sprzedaż
W ten sposób flota prezydent stolicy wzbogaciła się o jeden samochód - formalnie zakwalifikowany jako... wrak. Jednak od typowego wraku, przejmowanego przez straż miejską, różni go chociażby to, że jest dosyć nowy (rocznik 2004), w pełni sprawny i dość elegancki. Gdy opisaliśmy historię mercedesa, internauci zastanawiali się kto z warszawskich urzędników będzie nim jeździł. Właśnie okazało się, że ratusz pozbywa się auta "po przejściach".
Urzędnicy przerejestrowali auto i wystawili mercedesa na sprzedaż. Cena wywoławcza to 28 000 zł. W licytacji udział może wziąć każdy. Wystarczy wpłacić wadium i stawić się 17 stycznia o godz. 11.00 w siedzibie Zarządu Mienia. Sprawdzimy za ile pójdzie samochód z tajemniczą historią.
Bezpański mercedes idzie pod młotek
ec