W środę przed południem policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego komisariatu na Bemowie dostali informację, że w pobliżu bankomatu kręci się młody mężczyzna.
"Co chwilę podchodził i nerwowo się rozglądał. Podejrzewali, że prawdopodobnie dokonuje wypłat za pomocą bezprawnie pozyskanych kodów BLIK. Podczas kontroli policjanci znaleźli przy 17-latku ponad osiem tysięcy złotych, 500 euro oraz telefon komórkowy. 17-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu" - przekazuje w komunikacie nadkom. Marta Sulowska, oficer prasowy komendanta rejonowego policji Warszawa IV.
Zarzuty i dozór
17-latek usłyszał zarzut oszustwa i został objęty dozorem policyjnym. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia. Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola.
Policjanci apelują o ostrożność i zachowanie czujności w kontaktach online. "Warto zawsze upewnić się, że rozmawiamy z rzeczywistą osobą. Zwłaszcza gdy prosi ona nas o przekazanie pieniędzy. Nigdy nie udostępniajmy swoich danych osobowych i bankowych osobom, których nie znamy. Oszustwa metodą 'na BLIK' stają się coraz powszechniejsze, dlatego ważne jest, aby być świadomym zagrożeń i chronić swoje finanse przed działaniem oszustów" - przypominają.
O tym zawsze pamiętaj:
- Należy dobrze zabezpieczyć dostęp do konta na portalu społecznościowym, wykorzystując w tym celu dwuskładnikowe uwierzytelnienie logowania. Pamiętaj również o wylogowaniu się z konta po zakończeniu użytkowania.
- Nie podawaj wygenerowanego kodu bez potwierdzenia, czy to faktycznie nasz znajomy prosi o pożyczkę. Wystarczy zadzwonić do znajomego, aby upewnić się, czy faktycznie to on znalazł się w potrzebie.
- Zawsze należy dokładnie sprawdzić dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn