W Japonii trzy osoby zginęły z powodu intensywnych opadów śniegu. W niektórych miejscach w ciągu jednej doby spadło ponad metr białego puchu. Śnieżyce, które pojawiły się na północy i zachodzie tego regionu sparaliżowały drogi i lotniska.
W środę 17 grudnia dwa pojedyncze układy niskiego ciśnienia zaczęły nasuwać się nad zachodnią i północną Japonię. Wraz z nimi nad tym regionem pojawił się silny wiatr oraz obfite opady śniegu. Niestety z powodu śnieżyc do tej pory odnotowano śmieć trzech osób.
- Układ niskiego ciśnienia nasilił się dramatycznie, gdy przeniósł się w pobliżu wybrzeża Pacyfiku. Teraz jest zablokowany na wschodnim krańcu Hokkaido - informował meteorolog Nick Wiltgen z weather.com.
Śmiertelne śnieżyce w Japonii
Pierwszą ofiarą śnieżyc jest 74-letnia kobieta, która straciła życie w wyniku zawalenia dachu. Zadaszenie magazynu nie wytrzymało naporu śniegu. Dwie pozostałe osoby zginęły w wypadkach drogowych.
W Hokkaido z powodu opadów śniegu dwie osoby zostały ranne. Jeden człowiek poślizgnął się i złamał nogę. Drugi wylądował w szpitalu z połamanymi żebrami. Silny wiatr przewrócił jego przyczepę.
Śnieżyca uwięziła również trzech mężczyzn na górze Mount Shiraga na wyspie Sikoku w zachodniej Japonii. Nie są w stanie samodzielnie zejść ze szczytu. Lokalne władze wstrzymały akcję ratunkową z powodu obfitych opadów śniegu. Miała być wznowiona w czwartek rano (czasu lokalnego).
Ponad metr śniegu
W prefekturze Niigata w ciągu jednej doby spadło ponad metr śniegu. Z dnia na dzień spore opady białego puchu (20 cm) odnotowano również w miejscowości Nagoya. Według Japońskiej Agencji Meteorologicznej pierwszy raz od siedmiu lat spadło tak dużo śniegu.
Agencja wydała ostrzeżenia w 11 z 47 prefektur. Zaleca, by pozostać w domach do czasu ustabilizowania się sytuacji pogodowej.
Paraliż komunikacyjny
Jak informują lokalne media, z powodu śnieżyc ponad 300 lotów zostało anulowanych. Również w ruchu kolejowym wystąpiły utrudnienia. Tysiące zdenerwowanych pasażerów oczekiwało na dworcach na spóźnione pociągi w zachodniej i północnej Japonii. Dziesiątki samochodów utknęły pod grubą warstwą białego puchu.
W samym Tokio nie odnotowano utrudnień.
Autor: PW/rp / Źródło: Reuters TV