Ślizgają się po lodzie z prędkością nawet 120 kilometrów na godzinę. Na jeziorze w Gwdzie Wielkiej koło Szczecinka odbywają się niezwykle widowiskowe mistrzostwa świata w wyścigach bojerów. – Piękny dzień dla nas. Świetne warunki lodowe, słońce, silny wiatr. Będzie szybka jazda – cieszył się Karol Jabłoński, wielokrotny mistrz świata w tej dyscyplinie. - Bojerowcy lubią adrenalinę i rywalizację bez hamulców – przyznaje. I to dosłownie, ponieważ superszybkie bolidy ich nie mają.