Zdrowie psychiczne

Zdrowie psychiczne

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Odkąd weszliśmy do Unii Europejskiej, staliśmy się szczęśliwsi - to zdanie prawdziwe, poparte danymi Gallupa, European Social Survey, World Value Survey, Eurostatu. Od roku 2004 szczęście Polaków rośnie. Z faktami nie dyskutujemy. To jednak nie znaczy, że nie rodzą się wątpliwości, z których wyłaniają się pytania. Najważniejsze z nich brzmią: czy to właśnie przystąpienie do UE sprawiło, że Polacy są szczęśliwsi? Czy wykorzystaliśmy szansę, jaką dostaliśmy 1 maja równo 20 lat temu? - pisze prof. Piotr Michoń z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

Rosną obawy o jakość kształcenia psychologów

Psychologia to obecnie oblegany kierunek - liczba studentów rośnie. Pojawiają się jednak wątpliwości o ich jakość kształcenia. Według jednego z raportów dobrze nie jest. Kształcenie psychologów wymknęło się spod kontroli - brakuje standardów, a psycholog to zawód zaufania publicznego. Ewa Wagner.

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Młodzi mężczyźni są coraz bardziej samotni. Mają trudności z nawiązywaniem relacji towarzyskich i z wchodzeniem w związki. W efekcie rośnie ich frustracja, a nawet gniew wymierzony w stronę kobiet, co próbują wykorzystywać ugrupowania skrajnie prawicowe. - To problem bardzo poważny, o którym niestety wciąż bardzo mało się mówi. A on będzie narastał. Jest jak bomba zegarowa, która w końcu wybuchnie, jeżeli nie rozpoczniemy debaty, jak ją rozbroić - ostrzega filozofka dr Katarzyna Kasia.

Sto kilometrów, by upolować lek. "Całowałam pudełko ze szczęścia"

Gdzie po lek? To pytanie od kilku tygodni spędza sen z powiek osobom z ADHD. - Gdy w końcu udało mi się zarezerwować lek sto kilometrów od domu i kupić go, całowałam pudełko ze szczęścia. Bez leku nie jestem w stanie pracować - opowiada Dorota, która od roku ma diagnozę. Natalia po tabletki jechała na drugi koniec województwa. Tomasza, który z Warszawy pojechał do Sochaczewa, a potem do Piaseczna ktoś ubiegł. Hannie też się nie udało - jej recepta straciła ważność.

Te dzieci śpią z otwartymi oczami

Myślimy: dziecko było za malutkie, żeby pamiętać, jak tata zabijał mamę. Bo przecież ledwo stało w łóżeczku. Jest dokładnie na odwrót – mówią ci, którzy leczą najmłodszych z traum.