Prezydent Rosji Władimir Putin i kanclerz Niemiec Angela Merkel rozmawiali we wtorek przez telefon.

Dokument mówi między innymi o przestrzeni kosmicznej.

Ograniczenia, związane z pandemią, nie zaszkodzą frekwencji na głosowaniu w sprawie zmian w konstytucji - wyraził przekonanie rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Plebiscyt odbędzie się 1 lipca. Jak pokazują sondaże, 66 proc. Rosjan deklaruje, że weźmie w nim udział.

Poinformował mer Moskwy Siergiej Sobianin.

W okrojonej formie odbywały się tegoroczne rosyjskie obchody Dnia Zwycięstwa. W roku 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej, zamiast tradycyjnej defilady w Moskwie zorganizowano jedynie przelot 75 samolotów i śmigłowców. Prezydent Władimir Putin w wystąpieniu nazwał 9 maja najważniejszym świętem dla Rosjan.

W powstawaniu wspólnego planu miałaby wziąć udział także Chiny - podał w czwartek Biały Dom.

W Rosji odnotowano najwyższy dzienny wzrost potwierdzonych przypadków koronawirusa – ponad 10 tysięcy infekcji. Tym samym bilans zakażonych w tym kraju wzrósł do 134 686. Jednocześnie przyrost liczby ofiar śmiertelnych COVID-19 w Rosji maleje.

Nie ma oficjalnych informacji, jak Michaił Miszustin przechodzi chorobę COVID-19, ani w jaki sposób mogło dojść do infekcji.

Wszystko będzie dobrze, z Bożą pomocą - oświadczył prezydent Władimir Putin, przemawiając do rodaków z okazji prawosławnej Wielkanocy. Zapewnił, że "w kraju jest wszystko, co niezbędne do walki z koronawirusem". Tymczasem liczba przypadków COVID-19 w Rosji wzrosła lawinowo. W ciągu ostatniej doby odnotowano ponad sześć tysięcy nowych zakażeń.

Prezydent Władimir Putin zdecydował o przełożeniu na inny termin defilady na Placu Czerwonym z okazji Dnia Zwycięstwa 9 maja. Rosyjski przywódca nie wskazał dokładnej daty, kiedy obchody się odbędą. Święto miało mieć wyjątkowo uroczysty charakter ze względu na przypadającą w tym roku 75. rocznicę zakończenia II wojny światowej.

Szef szpitala w Moskwie Denis Procenko poinformował, że wyleczył się z COVID-19. Lekarz w marcu oprowadzał po placówce prezydenta Rosji Władimira Putina. Zakażenie wykryto u niego już po wizycie głowy państwa.

Sytuacja rozwija się w Rosji w niedobrym kierunku a szczyt epidemii - zarówno w całym kraju, jak i w stolicy, gdzie zachorowań jest najwięcej - nie został jeszcze osiągnięty - powiedział w poniedziałek prezydent Władimir Putin.

W walce z koronawirusem w Rosji nie ma przełomu, dlatego prezydent Władimir Putin zdecydował o wydłużeniu dni wolnych do 30 kwietnia. W Moskwie, gdzie liczba zakażonych jest najwyższa, do 1 maja będzie obowiązywał nakaz "samoizolacji" dla mieszkańców.

Jeszcze niedawno oprowadzał prezydenta Władimira Putina po szpitalu, w którym leczeni są pacjenci zakażeni koronawirusem. Teraz okazało się, że lekarz naczelny z podmoskiewskiej Komunarki Denis Procenko sam jest zainfekowany. Szpital wprowadza dodatkowe środki ochrony, ale - jak poinformowano we wtorek - działa w zwykłym trybie.

W administracji prezydenta Władimira Putina zarejestrowano przypadki zakażenia koronawirusem. Potwierdził to rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. W Rosji do piątku po południu odnotowano 1036 przypadków infekcji.

Prezydent Rosji Władimir Putin przekazał, że w związku z trwająca pandemią planowane na 22 kwietnia głosowanie w sprawie poprawek do konstytucji, zostaje odłożone na późniejszy termin. Ogłosił także tydzień wolny od pracy.

Rosyjski przywódca Władimir Putin odwiedził we wtorek szpital przeznaczony dla osób zakażonych koronawirusem. Wizytującemu placówkę w dzielnicy Komunarka na obrzeżach Moskwy prezydentowi towarzyszył dyrektor szpitala Denis Procenko. Zaapelował on do Putina, by władze przygotowały się na wszelkie scenariusze rozwoju epidemii.

Rosyjska agencja TASS rezygnuje z publikacji ostatnich trzech odcinków wywiadu z prezydentem, przeprowadzonego w ramach projektu "20 pytań do Władimira Putina". Powodem jest pandemia spowodowana przez koronawirusa.

W Polsce trwają dyskusje, czy zaplanowane na maj wybory prezydenckie powinny zostać przełożone, w Rosji - czy przesunąć zaplanowane na kwiecień głosowanie nad zmianami w konstytucji. W obu przypadkach jak dotąd nie zapadła decyzja o zmianie terminu. Rosjanie postanowili na razie tyle, że na plakatach i obwieszczeniach nie będzie drukowana data głosowania.

Władza prezydencka nie powinna być związana z jednym człowiekiem - oświadczył Władimir Putin podczas wtorkowego wystąpienia w Dumie Państwowej. Dopuścił jednak swój kolejny start w wyborach prezydenckich po zakończeniu obecnej kadencji w 2024 roku. Deputowani przegłosowali we wtorek poprawkę, która umożliwi Putinowi ponowne ubieganie się o urząd prezydenta.