Co najmniej 13 osób zginęło, a ponad 20 zostało rannych - to najnowszy bilans ofiar ataku na przystanek w dzielnicy leninskiej w Doniecku. Ofiar może być więcej, bo miejscowi lekarze alarmują, że stan wielu poszkodowanych jest ciężki. Ministerstwo obrony Ukrainy oskarżyło o zamach separatystów. Rebelianci twierdzą, że atak przypuściła strona ukraińska.