Syria

Syria

Nagrania i zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości. Rosjanie nie atakowali Państwa Islamskiego

Rosyjskie władze, deklarując rozpoczęcie nalotów na Syrię, zapewniały, że chodzi im o walkę z Państwem Islamskim i powstrzymanie rosnącego zagrożenia ze strony tych fanatyków. Pierwsze naloty pokazują jednak, że rację mieli sceptycy wątpiący w intencje Rosji. Bomby spadły w miejscach, gdzie Państwa Islamskiego nie ma. Z analiz zdjęć i nagrań jasno wynika, że zbombardowano między innymi jedną z umiarkowanych bojówek wspieranych przez Amerykanów.

Rosyjskie ostrzeżenie "rodem z filmu". USA chcą rozmawiać jeszcze dziś

Amerykanie starają się w trybie ekspresowym rozpocząć konsultacje z rosyjskim wojskiem, wobec nagłego rozpoczęcia przez Rosjan nalotów na Syrię. Pentagon obawia się incydentów w przestrzeni powietrznej nad pogrążonym w wojnie domowej kraju. Rozwiązaniem Rosjan miało być zażądanie od Amerykanów opuszczenia nieba nad Syrią, co rzekomo zrobili w sposób "rodem z filmów sensacyjnych". Więcej o sytuacji w Syrii w TVN24 Biznes i Świat.

Rosja rozpoczęła naloty w Syrii. Sugeruje, że celem będą nie tylko dżihadyści

Rosjanie rozpoczęli już pierwsze naloty na Syrię. Uderzenie miało nastąpić w okolicach miasta Homs, ale według Amerykanów i Francuzów nie wygląda na to, żeby zaatakowali Państwo Islamskie. Rzecznik Kremla dał później do zrozumienia, że celem nalotów są też luźno zdefiniowane ugrupowania ekstremistyczne, terrorystyczne i te, które przeszły na stronę dżihadystów. Zasugerował, że celem może być nawet Wolna Armia Syryjska, uznawana przez Zachód za umiarkowaną.

"Zostawmy Putina na miesiąc samego. Stanie się wrogiem nr 1"

Czołowy komentator "New York Timesa" Thomas Friedman przekonuje, że samotna - pozbawiona wsparcia Zachodu - ingerencja Władimira Putina w Syrii zakończy się dla niego porażką i paradoksalnie skłoni go, by zaangażował się w poszukiwanie pokojowego rozwiązania, które doprowadzi do zawieszenia broni w Syrii i powstrzymania fali uchodźców.

"To agresywny krok Rosji". Waszyngton nie kryje irytacji

- Dzisiejsze wydarzenia nas zaniepokoiły. Prezydenci uzgodnili przecież wcześniej, że nasi wojskowi będą rozmawiać i usuniemy zagrożenia - stwierdził wicesekretarz obrony USA Robert Work. Decyzję Rosjan o rozpoczęciu nalotów w Syrii nazwał "agresywnym krokiem". Biały Dom i amerykańska dyplomacja deklarują, że będą uważnie przyglądać się działaniom Rosji.

34 samoloty, cztery typy, wszystkie nowe lub zmodernizowane. Siły Rosji w Syrii

Przed rozpoczęciem nalotów Rosjanie zgromadzili w Syrii znaczne siły. Na lotnisku w Latakii są już 34 różne maszyny bojowe, w czym część jest najnowszym sprzętem w dyspozycji rosyjskiego lotnictwa. Od początku nie było wątpliwości, do czego Rosjanie mogą je wykorzystać. Niemal wszystkie są wyspecjalizowanymi bombowcami lub szturmowcami.

"Rosja ponosi odpowiedzialność za destabilizację sytuacji na świecie"

- Zgoda rosyjskiej Rady Federacji na wysłanie wojsk do Syrii godzi w globalny system bezpieczeństwa i powinna spotkać się ze zdecydowaną odpowiedzią wspólnoty międzynarodowej – oświadczył premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. Izba wyższa parlamentu rosyjskiego jednomyślnie wyraziła zgodę na wysłanie rosyjskich wojsk do Syrii na wniosek prezydenta Władimira Putina.

Tymczasowa i z powietrza. Tak Putin widzi rosyjską interwencję w Syrii

Tuż po tym, jak z Syrii nadeszły doniesienia o pierwszych rosyjskich nalotach, Władimir Putin na posiedzeniu rządu powiedział, jak będzie wyglądać zaangażowanie Rosji w Syrii. - Będzie obejmować tylko siły powietrzne i będzie jedynie tymczasowe - stwierdził prezydent. Relacje i komentarze na bieżąco w TVN24 Biznes i Świat a więcej w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.

Rosja zażądała od USA zaprzestania lotów nad Syrią. Waszyngton odpowiada

Rosjanie zażądali, żeby amerykańskie samoloty bojowe unikały syryjskiej przestrzeni powietrznej podczas rosyjskich misji lotniczych - oznajmił Departament Stanu USA, potwierdzając wcześniejsze doniesienia telewizji Fox News powołującej się na wysokiego rangą urzędnika USA. Relacje i komentarze na bieżąco w TVN24 Biznes i Świat a więcej w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.

Wysłać żołnierzy do Syrii? Większość Rosjan przeciwnych

Z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Lewady wynika, że większość Rosjan nie chce wprowadzania wojsk do Syrii. Nie chcą też przyjmować w Rosji uchodźców, ani im pomagać. Uważają jednak, że Moskwa powinna wspierać reżim Baszara al-Asada. Relacje i komentarze na bieżąco w TVN24 Biznes i Świat a więcej w "Faktach z zagranicy" o godz. 20.