Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił, że w niedawnej rozmowie telefonicznej prezydenta Rosji Władimira Putina i prezydenta elekta USA Donalda Trumpa omawiano możliwość ich spotkania. Jak zapewnił, w rozmowie nie mówiono jednak o terminie i spotkaniu przed inauguracją Trumpa.

"Republikański jastrząb" - senator John McCain - stwierdził, że "stawianie siebie zbyt blisko" prezydenta Rosji Władimira Putina doprowadzi do ogromnych problemów Stanów Zjednoczonych. Donald Trump musi to zrozumieć - pisze portal stacji CNN, komentujący oświadczenie McCaina dot. kierunku, w jakim powinna podążać amerykańska polityka zagraniczna.

Przedstawiciele Kremla nie kontaktowali się z osobami z nowej ekipy Donalda Trumpa - oświadczył rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że "przedwczesne jest mówienie o oczekiwaniach wobec nowych władz w Białym Domu". Wcześniej wiceszef MSZ, Siergiej Riabkow, w rozmowie z agencją Interfax przyznał, że otoczenie Putina kontaktowało się z Trumpem w czasie kampanii prezydenckiej za oceanem.

Były ambasador USA w Rosji Michael McFaul, obecnie profesor Uniwersytetu Stanford i głośny krytyk rządów prezydenta Władimira Putina, poinformował w piątek na Twitterze, że jest na kremlowskiej liście osób z zakazem wjazdu do Rosji.

Unia Europejska najprawdopodobniej w grudniu przedłuży sankcje gospodarcze na Rosję w związku z konfliktem na Ukrainie, ale może mieć trudności, by odnowić je w przyszłości, jeśli przyszłemu prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi uda się ocieplić relacje z Kremlem.

Moskwa nie żywi "wielkich nadziei" w związku z wyborem Donalda Trumpa na prezydenta USA – oświadczył w czwartek wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow, dodał jednak, że otoczenie Władimira Putina kontaktowało się z nim już w czasie kampanii prezydenckiej za oceanem.

Zwycięstwo Donalda Trumpa może być szansą na odnowienie stosunków Waszyngtonu z Moskwą, ale jego program gospodarczy może negatywnie wpłynąć na gospodarkę Rosji - ocenia rosyjska prasa. Są także głosy, że Rosja skorzysta na zwycięstwie Trumpa.

Wiceprzewodniczący Dumy Państwowej Władimir Żyrinowski razem z partyjnymi kolegami świętował w budynku rosyjskiego parlamentu zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. Politycy wznieśli toast za pomyślność stosunków Rosji z USA. Jednak rosyjscy eksperci przestrzegają przed zbytnim entuzjazmem i ostrożnie oceniają możliwość ocieplenia relacji z Waszyngtonem.

"Społeczeństwo amerykańskie postanowiło zrobić przerwę w procesie postępowych przemian" - komentuje wyniki wyborów w USA niezależna rosyjska "Nowaja Gazieta". "Możliwe jest, że Amerykanie okazali się niegotowi do wyboru pierwszej w historii kobiety prezydenta" - podkreśla ten dziennik.

Odpowiednikiem prezydenta Władimira Putina jest urzędujący prezydent USA Barack Obama - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał, że w związku z tym w najbliższym czasie rosyjski prezydent nie planuje spotkania z Donaldem Trumpem.

"Donald Trump doszedł do władzy na fali rozdrażnienia politycznymi elitami, które odczuwa dziś większość amerykańskich wyborców". "Jako pierwsi złożyli mu gratulacje przedstawiciele skrajnej prawicy" - informują portale rosyjskich gazet, komentując wyniki wyborów prezydenckich w USA.

Władimir Putin pogratulował Donaldowi Trumpowi wygranej w amerykańskich wyborach prezydenckich. W telegramie przesłanym przyszłemu gospodarzowi Białego Domu prezydent Rosji podkreślił, że liczy na współpracę w sprawach międzynarodowych. Na wieść o tym, że Hillary Clinton pogratulowała zwycięstwa swojemu rywalowi, deputowani rosyjskiej Dumy zaczęli klaskać.

Rosja nie uczestniczy w misji OBWE na wyborach w USA - przekazał we wtorek wiceszef rosyjskiego MSZ Siergiej Riabkow. Jego zdaniem raporty tych misji zwykle nie uwzględniają opinii rosyjskich obserwatorów. Moskwa zarzuciła też Waszyngtonowi, że wcześniej "faktycznie odmówił" rosyjskim dyplomatom możliwości obserwowania wyborów. We wtorek wieczorem w TVN24 i TVN24 BiS oglądaj specjalny program "Ameryka Wybiera".

Jeśli Hillary Clinton wygra w wyborach, Władimir Putin powinien przygotować się do dalszego pogorszenia stosunków Rosji z USA – prognozuje były szef Jukosu i krytyk Kremla Michaił Chodorkowski. W TVN24 i TVN24 BiS oglądaj specjalny program "Ameryka Wybiera".

Bez względu na to, czy wybory prezydenckie w USA wygra Hillary Clinton czy Donald Trump, stosunki rosyjsko-amerykańskie zasadniczo się nie zmienią - oceniają we wtorkowej prasie rosyjscy politolodzy. Zdaniem niektórych z nich Kreml szykuje się na wygraną Clinton.

Scenariusz manewrów Zapad-2017 uwzględni zwiększenie aktywności wojsk NATO w pobliżu granic Państwa Związkowego Rosji i Białorusi - zapowiedział w Mińsku rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Ćwiczenia odbędą się we wrześniu przyszłego roku.

Rosyjski myśliwiec zbliżył się w ubiegłym tygodniu na niebezpieczną odległość do amerykańskiego samolotu wojskowego na wschodzie Syrii. Rosjanie tłumaczą, że ich pilot nie zauważył amerykańskiej maszyny - ujawnił w piątek przedstawiciel sił powietrznych USA.

Władimir Putin szuka sposobów na zdestabilizowanie Europy i rozbicie NATO - powiedział w rozmowie z TVN24 BiS gen. James L. Jones, były naczelny dowódca wojska NATO w Europie i były doradca prezydenta Baracka Obamy. - Putin jest przywódcą, który potrzebuje wroga - dodał.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w czwartek, że zagrożenie ze strony Rosji podkreślane przez wiele krajów jest jego zdaniem wyolbrzymiane w celu uzasadnienia wydatków na cele militarne.

Rosyjski lotniskowiec, który prezydent Władimir Putin wysłał do Syrii, wzmacnia wpływy Rosji na Morzu Śródziemnym; pomysł zatankowania okrętu w hiszpańskiej Ceucie należy traktować jako test na zwartość zachodniego sojuszu - pisze niemiecki "Die Welt".