27 amerykańskich senatorów z obu partii politycznych zaapelowało w czwartek w liście do prezydenta elekta Donalda Trumpa o stanowczość wobec Rosji w związku z jej agresywną polityką wobec Ukrainy.

Szefowie dyplomacji USA i Rosji, John Kerry i Siergiej Ławrow, rozmawiali w środę wieczorem w Hamburgu o sytuacji w Syrii - poinformował amerykański Departament Stanu. Po spotkaniu dyplomaci nie złożyli żadnych oświadczeń. Mają kontynuować rozmowy w czwartek.

- W tej chwili Rosjanie drenują swoje zasoby, prężąc muskuły - stwierdził prof. Mark Galeotti z Instytutu Spraw Międzynarodowych w Pradze w rozmowie z PAP. Jego zdaniem Europa Zachodnia powinna "spokojnie poczekać i pozwolić Władimirowi Putinowi wydawać pieniądze, których nie ma, na dość bezsensowne ćwiczenia wojskowe".

- Niech skończy się zabijanie w Aleppo (w Syrii) i niech będzie mogła dotrzeć tam pomoc humanitarna - apelował w piątek w Rzymie sekretarz stanu USA John Kerry podczas Forum Med - Dialogi Śródziemnomorskie. Spotkał się też z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem.

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział "Corriere della Sera", że Moskwa umacnia obecność wojskową przy wschodniej flance NATO, bo jest do tego "zmuszana" przez "prowokacyjne" działania Sojuszu koło jej granic. Zapewnił o woli współpracy z Donaldem Trumpem.

Sekretarz stanu USA John Kerry chce "uniknąć katastrofy" i prowadzi "nieprawdopodobne wysiłki dyplomatyczne", by zawrzeć z Rosją porozumienie kończące oblężenie Aleppo - pisze w poniedziałek "Washington Post".

Oficjalni przedstawiciele Rosji nie uczestniczyli w rozmowach w Paryżu z synem prezydenta elekta USA Donalda Trumpa o zakończeniu wojny w Syrii - oświadczył w piątek rzecznik prezydenta Władimira Putina Dmitrij Pieskow. Informację o spotkaniu Trumpa juniora ze zwolennikami Kremla podał w czwartek "Wall Street Journal".

Syn prezydenta elekta USA Donald Trump Jr. spotkał się miesiąc temu w Paryżu ze zwolennikami Kremla na rozmowach o zakończeniu wojny w Syrii - pisze w czwartek nowojorski dziennik "Wall Street Journal".

Rosja liczy na wznowienie dialogu z USA i rozpoczęcie procesu wprowadzania wzajemnych relacji na konstruktywną płaszczyznę - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Ocenił przy tym, że obecnie stosunki rosyjsko-amerykańskie znajdują się "na dnie".

Rzecznik rosyjskiego resortu obrony gen. Igor Konaszenkow oświadczył, że rozmieszczenie w Kaliningradzie rakiet Iskander to "wewnętrzna sprawa Rosji". Odniósł się do krytyki Waszyngtonu, zdaniem którego destabilizuje to bezpieczeństwo regionu.

Sąd apelacyjny w Nowym Jorku wykluczył w poniedziałek przeprowadzenie powtórnego procesu rosyjskiego handlarza bronią Wiktora Buta, odbywającego w USA karę 25 lat więzienia. Uznał, że nowe materiały, które przedstawiła obrona, nie są nowymi dowodami w sprawie.

Rozmieszczenie przez Rosję systemu S-400 i rakiet Iskander w Obwodzie Kaliningradzkim destabilizuje bezpieczeństwo w Europie - oświadczył w poniedziałek Departament Stanu USA, odnosząc się do wypowiedzi przedstawiciela izby wyższej parlamentu Rosji.

Bez względu na to, iż dialog bywał czasami niełatwy, a czasami było wręcz trudno współpracować, to odnosiliśmy się z szacunkiem do siebie i do stanowiska, jakie zajmowaliśmy - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin o prezydencie USA Baracku Obamie.

Rosja korzysta na słabości Zachodu i na każdym rozłamie, każdej szczelinie pomiędzy USA i Europą Rosja, bo jej pole manewru wzrasta - podkreśliła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była ambasador Polski w Moskwie. Razem z europosłem PO Dariuszem Rosatim była gościem programu "Horyzont" w TVN24.

Miejmy nadzieję, że Aleppo nie zostanie starte z powierzchni ziemi do czasu zaprzysiężenia Donalda Trumpa - ostrzegł w rozmowie z BBC szef litewskiej dyplomacji Linas Linkevicius. Litwa boi się, że Rosja wykorzysta okres zmiany władzy w USA do przetestowania gotowości NATO oraz solidarności państw Zachodu.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow skrytykował w piątek wystąpienie prezydenta USA Baracka Obamy, w którym swojego następcę Donalda Trumpa przestrzegał on m.in. przed dogadywaniem się z Moskwą kosztem innych państw.

Prezydent elekt USA Donald Trump zaproponował senatorowi Jeffowi Sessionsowi objęcie funkcji prokuratora generalnego - w piątek poinformowały amerykańskie media. Stanowisko dyrektora CIA zaoferowano Mike'owi Pompeo, a doradcy ds. bezpieczeństwa emerytowanemu generałowi Michaelowi T. Flynnowi.

Prezydent USA Barack Obama wyraził nadzieję, że jego następca Donald Trump nie będzie współpracował z Rosją kosztem innych krajów, lecz stawi czoło Kremlowi w przypadku kolizji interesów. Sankcje nałożone na Moskwę w zw. z aneksją Krymu i jej agresją na Ukrainę powinny zostać utrzymane do czasu realizacji porozumienia z Mińska - dodał.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił, że w niedawnej rozmowie telefonicznej prezydenta Rosji Władimira Putina i prezydenta elekta USA Donalda Trumpa omawiano możliwość ich spotkania. Jak zapewnił, w rozmowie nie mówiono jednak o terminie i spotkaniu przed inauguracją Trumpa.

"Republikański jastrząb" - senator John McCain - stwierdził, że "stawianie siebie zbyt blisko" prezydenta Rosji Władimira Putina doprowadzi do ogromnych problemów Stanów Zjednoczonych. Donald Trump musi to zrozumieć - pisze portal stacji CNN, komentujący oświadczenie McCaina dot. kierunku, w jakim powinna podążać amerykańska polityka zagraniczna.