Miesiąc przed atakiem Rosji na Ukrainę dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych "ze względów bezpieczeństwa" poprosił Polską Agencję Żeglugi Powietrznej o stworzenie systemu zarządzania ruchem dronów - wynika z pisma, do którego dotarł tvn24.pl. Według naszych źródeł najpierw udaremniono plan zakupu przez PAŻP radarów z wolnej ręki, potem zrezygnowano z ogłoszenia przetargu. Najtańszy zestaw radarów miał kosztować 3,6 mln zł. W tym samym czasie prezes agencji przeznaczyła dziesięciokrotnie wyższą kwotę na nagrody dla podwładnych.