"Jak Baćka wziął do niewoli pluton Wagnera", "Łukaszenka zorganizował obławę", "Tranzyt czy prowokacja?" - komentarze rosyjskich mediów po zatrzymaniu na Białorusi grupy rosyjskich najemników.
Obywatele Rosji, bojownicy prywatnej firmy wojskowej przeniknęli na terytorium Białorusi w celu zdestabilizowania sytuacji – podały państwowe media w Mińsku. Według ich doniesień chodzi o ludzi z tak zwanej grupy Wagnera, walczących między innymi w Syrii. Prezydent Alaksandr Łukaszenka zwołał pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa.
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że przebył bezobjawowo zakażenie koronawirusem i zapewnił, że jest już zupełnie zdrowy. - Chwała Bogu, że trafiłem do grupy bezobjawowych - dodał.
Były szef ochrony białoruskiego prezydenta Alaksandra Łukaszenki został skazany na 12 lat więzienia. Funkcjonariusz jest jednym z oskarżonych w głośnej sprawie korupcyjnej.
Moim głównym postulatem, który zrealizuję, jeśli zostanę prezydentem, jest przeprowadzenie nowych wyborów głowy państwa, uczciwych i sprawiedliwych – powiedziała Swiatłana Cichanouska podczas wiecu w Homlu.
Polska dyplomacja z uwagą śledzi rozwój sytuacji na Białorusi, a od momentu ogłoszenia daty tych wyborów w sposób szczególny - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.
Jak ustalił zajmujący się dziennikarstwem śledczym portal Bellingcat, przy współpracy z niemieckim tygodnikiem "Der Spiegel" oraz rosyjskim portalem The Insider i amerykańską agencją McClatchy, były członek zarządu firmy Wirecard Jan Marsalek może przebywać obecnie na Białorusi.
Nie będzie obserwatorów OBWE podczas wyborów prezydenckich na Białorusi. Jest za to kandydatka, wokół której swoje siły łączy opozycja. Po tym, jak dwaj główni rywale Alaksandra Łukaszenki nie zostali dopuszczeni do startu w wyborach, do sprzeciwu wobec władzy zachęcają kobiety. Nie mają łatwo - otrzymują groźby gwałtów i odbierania dzieci. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Współczesne konflikty rozpoczynają się od protestów. Armia i struktury siłowe jako instrument państwa nie dopuszczą do tego, by państwo upadło – oświadczył generał Andrej Raukou, sekretarz białoruskiej Rady Bezpieczeństwa i były minister obrony Białorusi.