Afganistan

Afganistan

"Krytyczny moment" dla Afganistanu

Sekretarz stanu USA John Kerry przybył w piątek do Afganistanu, aby pomóc zażegnać kryzys polityczny po wyborach prezydenckich w tym kraju. Szef amerykańskiej dyplomacji spotka się z obu kandydatami oraz z urzędującym szefem państwa.

Czterech czeskich żołnierzy zginęło w Afganistanie

Czterech czeskich żołnierzy Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) zginęło, a jeden został ciężko ranny we wtorek w zamachu samobójczym w rejonie Bagram na wschodzie Afganistanu - poinformował sztab generalny w Pradze.

Aszraf Ghani prowadzi w wyborach. Rywal zapowiada, że nie uzna wyników

Były minister finansów Aszraf Ghani wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Afganistanie - poinformowała w poniedziałek Niezależna Komisja Wyborcza. Według wstępnych wyników Ghani zdobył 56,44 proc. głosów, a jego rywal dr Abdullah 43,56 proc. Abdullah ogłosił, że nie akceptuje wyników wyborów i a jego rzecznik nazwał je "zamachem przeciwko woli głosujących".

Krwawe wybory w Afganistanie. Ponad 100 zabitych

Co najmniej 106 osób, w tym 60 talibów, zginęło w sobotę w Afganistanie w wyniku aktów przemocy, do których dochodziło podczas drugiej tury wyborów prezydenckich - poinformował szef MSW Mohammad Omar Daudzai. Frekwencja mogła przekroczyć 50 proc.

Po pięciu latach niewoli trafił do szpitala. Koledzy zarzucają mu dezercję

Uwolniony z talibskiej niewoli - po wymianie na więźniów Guantanamo - sierżant amerykańskiej armii Bowe Bergdahl został przetransportowany do Niemiec. Teraz spędzi trochę czasu na obserwacji w wojskowym szpitalu. W jego ojczyźnie pojawia się coraz więcej pytań co do jego losów. Okoliczności jego zaginięcia pięć lat temu są niejasne, a część kolegów oskarża Bergdahla wprost o dezercję, która kosztowała życie wielu innych żołnierzy zaangażowanych w jego poszukiwania.

Amerykański sierżant wolny, rząd w Kabulu niezadowolony

Rząd Afganistanu zaprotestował przeciwko wymianie więzionego przez talibów żołnierza amerykańskiego na pięciu bojowników Talibanu. Kabul uznał, że przewiezienie tych pięciu wysokich rangą talibów z Guantanamo do Kataru było naruszeniem prawa międzynarodowego.

Po latach niewoli wraca do kraju. "Po pewnym czasie zaczynasz czuć przywiązanie do oprawców"

Kiedy wstępował do armii w 2008 roku, był podręcznikowo wysportowanym mężczyzną z pasją do szermierki. Rok później został złapany przez talibów. Teraz, po pięciu latach niewoli, wraca do kraju, ale dla 28-letniego Bowego Bergdahla to dopiero początek. Teraz przed nim być może najważniejsza batalia - o powrót do normalnego życia. Eksperci obawiają się, że może to nie być łatwe.