Koronawirus w Polsce

Koronawirus w Polsce

20 pacjentów i 25 medyków z wynikiem pozytywnym. Szpital zamyka izbę przyjęć

- W nocy otrzymaliśmy wyniki badań na koronawirusa 45 osób - wszystkie pozytywne. Chodzi o 20 pacjentów i 25 osób z personelu szpitala w Wodzisławiu Śląskim. Pacjenci są rozwożeni do szpitali zakaźnych w Tychach i Raciborzu. Personel ma zdecydować, czy będzie odbywał kwarantannę w domach, czy w przygotowywanym dla nich lokalu w Rydułtowach - mówi starosta wodzisławski.

Miasto kupiło maseczki dla mieszkańców. "Każdy dostanie swoją"

Władze Dusznik-Zdroju (województwo dolnośląskie) kupiły kilka tysięcy maseczek wielokrotnego użytku, by rozdać je mieszkańcom. - Mamy nadzieję, że te rzeczy, które robimy jako gmina i samorząd, pomogą, by ten wirus ominął szerokim łukiem nasze miasto - podkreśla burmistrz.

Powązki i Cmentarz Bródnowski zamknięte

W związku ze stanem epidemii i rozporządzeniami administracyjnymi Cmentarz Powązkowski pozostaje zamknięty dla odwiedzających aż do 11 kwietnia - poinformowała w czwartek Archidiecezja Warszawska. Niedostępny jest również cmentarz Bródnowski. 

Mieli kontakt z zakażonym lub objawy, nie mogli doprosić się testu. "Gdybym się nie upomniał, mój test byłby niewykonany"

Po powrocie do Polski z Afryki trafiła na kwarantannę, pojawiły się objawy, jednak nikt nie chciał zrobić jej testu na koronawirusa. - Na infolinii powiedzieli mi, że mi nie pomogą, ponieważ nie spełniam wszystkich trzech kryteriów - relacjonowała Anna Miller. Rafał Zaborniak, który miał kontakt z osobą zakażoną koronawirusem, czekał pięć dni na wynik testu, który okazał się pozytywny. Rozmówcy opowiedzieli reporterowi "Czarno na białym" o tym, jak nie mogli doprosić się testu na koronawirusa.

Nie więcej niż trzy osoby przy straganie. Jak funkcjonują targowiska?

Od 1 kwietnia obowiązują nowe ograniczenia, które mają pomóc w walce z koronawirusem. Dotyczą również targowisk. Nasi widzowie i czytelnicy – za pośrednictwem Kontakt 24 – pytają jednak, czy bazary powinny w ogóle być czynne? To, jakie zalecenia je obowiązują, w "Koronawirus. Raport" tłumaczył Tomasz Kułakowski.

"Jeśli kogoś namawiamy do tego, by rezygnował ze swoich praw, to w imię miłości do drugiego i odpowiedzialności"

Mam dwoje jeszcze żyjących rodziców i nie wybieram się do nich, bo nie chcę im niczego, za przeproszeniem, zawlec - powiedział w "Tak jest" arcybiskup Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Mówił o przeżywaniu zbliżającej się Wielkanocy w czasie epidemii COVID-19. - Jeśli kogoś namawiamy do tego, by rezygnował ze swoich praw, to w imię miłości do drugiego i odpowiedzialności za jego życie i zdrowie - wskazywał.