W szczelnych kombinezonach i maskach dezynfekują ulice. Rozpoczęło się ozonowanie Warszawy

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Zgodnie z zapowiedzią stołecznego ratusza, w nocy z czwartku na piątek rozpoczęło się ozonowanie ulic. Tak zalecił Główny Inspektor Sanitarny. Pracownicy w szczelnych kombinezonach, maskach i rękawiczkach w czwartek o godzinie 22 zaczęli dezynfekcję od "patelni" przy stacji metra Centrum. Skończyli o 6 rano w piątek. Jak wyjaśniała wcześniej rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka, ozonowanie trwa w takich godzinach, by uniknąć w tym czasie obecności pieszych na ulicach.

Na piątkowej konferencji w ratuszu Rafał Trzaskowski ocenił, że pierwsze ozonowanie przebiegło bez problemu. - Zależy nam na tym, żeby było bezpiecznie. Czekaliśmy na odpowiednią pogodę, by móc przeprowadzić ozonowanie, zwłaszcza w pobliżu szpitali - mówił prezydent. I jak zaznaczył, dezynfekcja będzie kontynuowana w kolejno zaplanowanych lokalizacjach, o ile pozwoli na to pogoda. Prezydent wyjaśniał, że nie może być przeprowadzana, jeśli chodniki są oblodzone.

Ozonowanie ma być prowadzone codziennie w miejscach, gdzie gromadzi się duża liczba osób. Chodzi głównie o tereny w okolicach szpitali. Ratusz zapowiadał, że będą to przede wszystkim okolice: szpitala przy Wołoskiej, Praskiego, Czerniakowskiego, przy Szaserów, Wolskiego czy Położniczego Dzieciątka Jezus.

Dezynfekcje będą także na dworcach, przejściach podziemnych, przystankach autobusowych i tramwajowych. Służby wkraczają też na na ronda: Waszyngtona, Daszyńskiego czy na najbardziej ruchliwych stacjach, jak metro Centrum. Ozonowanie odbywa się też na ciągach ulic: na alei "Solidarności" od Zajezdni Wola do Targowej, na alei Jana Pawła II od Ronda Radosława do Dworca Centralnego, w Alejach Jerozolimskich od placu Starynkiewicza do ronda Waszyngtona, ale także na Marszałkowskiej od placu Bankowego do placu Unii Lubelskiej.