Koronawirus w Polsce

Koronawirus w Polsce

Podwoziła sąsiada do sklepu po alkohol, sama była pijana. Sypią się mandaty za łamanie zakazów

Policjanci uznali, że wyjazd po alkohol mieszkańców wsi pod Bielskiem-Białą nie mieści się w kategorii niezbędnych potrzeb życiowych i powiadomili sanepid. W Wodzisławiu Śląskim ukarali cztery dziewczyny, w tym dwie nieletnie, które siedziały razem w samochodzie. W Tarnowskich Górach - dwaj mężczyźni, którzy szli obok siebie na przystanek, nie zachowali dwóch metrów odległości. W dodatku byli agresywni. Ta interwencja zakończyła się osadzeniem w policyjnej izbie zatrzymań.

"Z tyłu głowy ratownika jest pytanie: czy jak przyjdę na dyżur, to będę miał środki ochrony indywidualnej"

- Dzisiaj w bardzo wielu stacjach ratownictwa medycznego brakuje strojów, kombinezonów, gogli, maseczek. To jest wielkim problemem, bo nie wiemy, co będzie dnia następnego, czy wystarczy nam tych środków, czy nie będziemy musieli odmawiać wyjazdów do osób z podejrzeniem zakażenia - mówił w TVN24 szef związku zawodowego ratowników medycznych Roman Badach-Rogowski. Jego zdaniem problemem są także warunki zatrudnienia wielu medyków.

Ponad milion złotych kar za łamanie zasad kwarantanny i izolacji

Za złamanie przepisów dotyczących zapobiegania chorobom zakaźnym nałożono dotąd kary, których łączna wysokość przekroczyła milion złotych. Kary nakładane są między innymi za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny i izolacji. Tylko w ciągu ostatniej doby nałożono kary w wysokości 400 tysięcy - poinformował we wtorek rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar.

Halo seniorze, inny senior ci pomoże

Od pięciu lat łódzcy seniorzy w wolnym czasie pomagają rówieśnikom odnaleźć się we współczesnym świecie. Telefon Życzliwości w czasie trwającej pandemii, cieszy się popularnością większą, niż kiedykolwiek. 

Ministerstwo rodziny prosi o pomoc dla domów opieki

O pilną pomoc dla domów opieki zaapelowała do osób prywatnych i firm wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Iwona Michałek. Chodzi o maseczki, kombinezony ochronne i płyny do dezynfekcji. Sytuacja w tych placówkach jest dramatyczna.

Zmarła druga pensjonariuszka DPS w Koszęcinie, dwie inne w ciężkim stanie

W szpitalu zmarła 68-letnia pensjonariuszka domu pomocy społecznej w Koszęcinie. To pierwsza zakażona koronawirusem i druga ofiara śmiertelna COVID-19 w tej placówce. Pozostałe kobiety są na kwarantannie, dzisiaj pobierane są od nich wymazy do badań. Opiekunka, pani Monika, jest z nimi bez przerwy od 28 marca. Nie widuje swoich dzieci. Pomagają jej dwaj wolontariusze. Brakuje rąk do pracy.