- Gdy przed meczem z Niemcami witałem się z ludźmi UEFA, niemal każdy szeptał mi do ucha: Zibi, dobrze by było, gdybyście ich popchnęli. Wszyscy byli za nami, wierzyli, że możemy wygrać i nie było to tylko życzenie - zdradził w rozmowie z Łączy nas piłka prezes PZPN Zbigniew Boniek.