Bardzo szybko, bo już po pierwszych trzech minutach, Polska mogła prowadzić z Ukrainą 2:0, a 1:0 powinna. Nie prowadziła, bo swoje szanse zmarnowali napastnicy. Po przerwie wyręczył ich Jakub Błaszczykowski, co wystarczyło do pokonania Ukrainy 1:0. Jest drugie miejsce w grupie C i spotkanie ze Szwajcarią w 1/8 finału.