Ekstraklasa.tv

Ekstraklasa.tv

"Nie wydaje nam się, że popsuliśmy Legii święto"

- Po naszej wygranej pojawią się pewnie głosy, że Legia miała już mistrzostwo i zagrała na luzie, ale, proszę mi wierzyć, grało się bardzo ciężko - mówił po spotkaniu przy Łazienkowskiej Łukasz Surma z Ruchu. - Nie wydaje nam się, że popsuliśmy Legii święto - dodał jego klubowy kolega Filip Starzyński.

Legia świętuje mistrzostwo. "Zdominowaliśmy ligę"

- Wyobrażałem sobie inny scenariusz, taki, że pokonamy Ruch i zdobędziemy mistrzostwo - mówił po porażce z chorzowianami Miroslav Radović, którego Legia i tak sięgnęła po tytuł. - Zdominowaliśmy ligę. Teraz trzeba przygotować się do realizowania kolejnych celów - powiedział Serb.

Remis w Bydgoszczy. Puchary odjeżdżają Lechii

Mecz Zawiszy z Lechią rozkręcał się bardzo powoli, a wszystko, co w nim najlepsze działo się w ostatnim kwadransie. Ostatecznie obie ekipy podzieliły się punktami, z czego niepocieszeni muszą być bardziej gdańszczanie od których znacznie oddaliła się perspektywa gry w europejskich pucharach.

Rysa na tytule. Legia Berga w końcu pobita

Pewna mistrzostwa Legia przegrała na własnym stadionie z Ruchem 1:2. Niebiescy nie tylko popsuli święto warszawskim piłkarzom i kibicom, ale również zakończyli serię zwycięstw legionistów, którzy wygrali osiem ostatnich spotkań. Nie licząc walkowera z Jagiellonią była to pierwsza ligowa porażka warszawiaków pod wodzą Henninga Berga.

Przytomność Żyry, precyzja Radovicia. Legia łapie kontakt

Legia - Ruch 1:2. Michał Żyro był najaktywniejszym zawodnikiem Legii w drugiej połowie. Swoją wysoką formę potwierdził kwadrans przed końcem spotkania. Radovicia obsłużył przytomnym zagraniem, dzięki któremu Serb miał sporo miejsca do oddania celnego strzału.

Drzemka Rzeźniczaka, Ruch trafia mistrza głową

Legia - Ruch 0:2. Kolejny fatalny błąd defensywy gospodarzy. Tym razem nie popisał się Jakub Rzeźniczak, który nie upilnował Piotra Stawarczyka. Asystę przy trafieniu zaliczył Filip Starzyński.

Brawa dla mistrza. Ruch zrobił Legii szpaler

Na niedzielny mecz z Ruchem legioniści wyszli jako świeżo upieczeni mistrzowie Polski. Zgodnie z nową tradycją na murawie czekał na nich szpaler, tym razem ustawiony przez zawodników z Chorzowa. Rywale przywitali legionistów brawami, a po chwili arbiter rozpoczął spotkanie.

Legia spełni marzenia o Lidze Mistrzów? "Drużyna ma potencjał"

Legia Warszawa w cuglach wywalczyła mistrzostwo Polski, ale prawdziwym sprawdzianem umiejętności będzie dla ekipy Henninga Berga dopiero gra w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Tomasz Kiełbowicz, były piłkarz stołecznych, przyznał, że Legia z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej i być może uda jej się wreszcie spełnić marzenia o awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów. - Ta drużyna pokazuje, że ma potencjał. Wielu zawodników gra na bardzo dobrym poziomie i mam nadzieję, że ta forma, którą teraz prezentują, będzie podobna w eliminacjach Ligi Mistrzów. Głęboko wierzę w ten zespół i mam nadzieję, że wreszcie będziemy zadowoleni z gry naszej drużyny w europejskich pucharach - powiedział Kiełbowicz.

Lechia wciąż w grze o puchary. Doskoczy do Ruchu?

Lechia Gdańsk wciąż z szansami na europejskie puchary. Dwa kolejne zwycięstwa ekipy Ricardo Moniza sprawiły, że w piłkarzach z Trójmiasta odżyły nadzieje na grę w eliminacjach do Ligi Europy. Jeżeli Lechia wygra dziś z Zawiszą, a Legia rozprawi się z Ruchem, gdańszczanie zrównają się punktami z trzecimi w tabeli "Niebieskimi".

Tytuł już jest, czas na rekord. Ruch popsuje święto?

Bezbramkowy remis Lecha Poznań z Pogonią Szczecin sprawił, że Legia już wczoraj mogła cieszyć się z obrony mistrzowskiego tytułu. Nie oznacza to jednak, że stołeczni nie mają już o co walczyć. Podopieczni Henninga Berga mogą już dziś wyrównać klubowy rekord w liczbie wygranych z rzędu. "Niebiescy", walczący o grę w europejskich pucharach, na pewno nie ułatwią legionistom zadania.

"Sagan" mistrzem ceremonii, rozśpiewana szatnia. Tak się bawi Legia

Piłkarze warszawskiej Legii o obronie mistrzowskiego tytułu dowiedzieli się w... klubowej szatni. Podopieczni Henninga Berga natychmiast rozpoczęli świętowanie, a prym wiódł najbardziej doświadczony zawodnik, Marek Saganowski, który wcielił się w rolę mistrza ceremonii, intonując przyśpiewki wychwalające stołeczny klub.

Śpiewy, race, szalik na Kolumnie Zygmunta

Piłkarze, działacze i kibice warszawskiej Legii rozpoczęli już świętowanie mistrzostwa. Po sobotnim remisie Lecha Poznań z Pogonią Szczecin zawodnicy stołecznego klubu wyszli na Starówkę, by wraz z fanami cieszyć się z obrony tytułu. Punktem kulminacyjnym celebrowania mistrzostwa było przyozdobienie Kolumny Zygmunta okazałym szalikiem Legii.

Lech marzy o zachowaniu twarzy. "Fajnie by było popsuć Legii fetę"

Sobotni remis Lecha Poznań z Pogonią Szczecin sprawił, że "Kolejorz" nie ma już nawet matematycznych szans na mistrzowski tytuł. Podopieczni Mariusza Rumaka chcą jednak zachować twarz i myślami wybiegają już do meczu z Legią, marząc o zwycięstwie w Warszawie. - Wiadomo, fajnie by było zepsuć fetę Legii i wygrać na Łazienkowskiej - powiedział Mateusz Możdżeń.

"Portowcy" czują niedosyt. "Byliśmy bliżej trzech punktów"

Pogoń Szczecin nie mogła się ostatnio pochwalić dobrymi wynikami, dlatego remis w starciu z silnym Lechem Poznań powinien być dla "Portowców" dobrym wynikiem. Nic z tego. Piłkarze ze Szczecina przyznali po spotkaniu, że czują ogromny niedosyt. - Widzieliśmy, że z każdą minutą to my jesteśmy bliżej zdobycia zwycięskiej bramki i można powiedzieć, że pozostał niedosyt. Przed meczem wzięlibyśmy w ciemno remis z takiego terenu, ale w drugiej połowie to my dyktowaliśmy warunki i czułem, że tego gola strzelimy - powiedział Bartosz Ława.

Europa nie dla Wisły? "To wszystko się oddala"

Porażka Wisły w sobotnim meczu z Górnikiem Zabrze sprawiła, że piłkarze "Białej Gwiazdy" mają już tylko znikome szanse na zajęcie 3. miejsca, gwarantującego grę w eliminacjach Ligi Europy. - Nadzieje na trzecie miejsce zawsze są, ale to wszystko się oddala - nie krył rozczarowania trener Franciszek Smuda.

Skuteczność kluczem do sukcesu. "Wisła miała więcej okazji"

Choć krakowska Wisła była z przebiegu gry zespołem lepszym od Górnika, to zabrzanie wracali do domów z kompletem punktów. Piłkarze "Białej Gwiazdy" nie grzeszyli bowiem skutecznością, seryjnie marnując doskonałe okazje do strzelenia gola. - Na nasze zwycięstwo złożyło się wiele czynników. Wisła miała dużo więcej sytuacji stuprocentowych, ale to my zagraliśmy dzisiaj skuteczniej - powiedział Bartosz Iwan.

Lech nie dogoni Legii. Tytuł zostaje w stolicy

Lech Poznań zremisował na własnym boisku z Pogonią Szczecin 0:0. To oznacza, że mistrzem Polski sezonu 2013/14 jest już Legia Warszawa. W niedzielę nowo koronowani triumfatorzy ligi zagrają z Ruchem Chorzów.