Ekstraklasa.tv

Ekstraklasa.tv

Drugi raz Górnika czy czwarty Zawiszy?

Piłkarze Górnika nie stracili nadziei na trzecie miejsce na koniec sezonu, choć nie są już zależni tylko od siebie. W meczu 36. kolejki zmierzą się jednak z Zawiszą, którym nie wiodło im się najlepiej w tym sezonie.

Śląsk był "dojrzalszy", ale mecz "taki nijaki"

- Śląsk był zespołem dojrzalszym - powiedział trener Cracovii po porażce ze Śląskiem. Nieco innego zdania byli sami piłkarze "Pasów". - Piłka im dzisiaj nie siedziała na nodze, nam też nie, taki mecz nijaki - stwierdzili.

Śląsk żałuje jesieni. "Na pewno walczylibyśmy o pierwszą piątkę"

Piłkarze Śląska notują fantastyczną serię. Wygrana z Cracovią była już ósmym meczem z rzędu bez porażki wrocławian. - Szkoda, że mecze nie ułożyły się tak na początku sezonu, na pewno bylibyśmy w pierwszej ósemce i walczylibyśmy o pierwszą piątkę - żałowali po spotkaniu zawodnicy.

Zagłębie już inwestuje w przyszłość. "Trochę kosztuje ta selekcja"

Porażka z Podbeskidziem była już czwartą z rzędu dla piłkarzy Zagłębia. - Zadowolony jestem z gry, oczywiście szwankuje skuteczność, ale stwarzamy sobie sytuację. Końcówka sezonu to inwestycja w nowy, sprawdzamy, selekcjonujemy pod kątem nowej drużyny, trochę kosztuje ta selekcja - powiedział po meczu trener lubinian Piotr Stokowiec.

Powiew góralskiego powietrza. "Nie tracimy głowy"

Dla Podbeskidzia wygrana z Zagłębiem była już 16. meczem bez straconej bramki w tym sezonie. - Szacunek i wielkie podziękowania dla chłopaków. Na sukces pracuje cała drużyna, nie tracimy głowy - mówili po spotkaniu trener i piłkarze drużyny z Bielska.

Piłkarze Jagiellonii załamani. Probierz: Nie pamiętam takiego spotkania

Piłkarze Jagiellonii dali wydrzeć sobie zwycięstwo w meczu z Koroną, mimo że prowadzili już trzema golami. - Gdy mamy 3:0, 4:1 musimy taki mecz wygrać, czerwona kartka na pewno nie pomogła. Jesteśmy załamani. Piłka pokazała jaka jest przewrotna, nie pamiętam takiego meczu - powiedzieli po meczu piłkarze i trener drużyny z Białegostoku.

Kibice Widzewa największym wygranym. "Duży szacunek"

Kibice Widzewa dali przykład. Mimo przerwania meczu z Piastem, fani nie ustali w żywiołowym dopingu, a piłkarze choć najpierw zeszli do szatni po decyzji sędziego, to kilka minut później wrócili, by podziękować im za wsparcie. - Kibicom zdecydowanie należy się duży szacunek - powiedział po meczu Bartłomiej Kasprzak.

W Łodzi zadecydował rozsądek. "Boisko wyglądało jak pływalnia"

Intensywne opady deszczu sprawiły, że mecz 36. kolejki pomiędzy Widzewem a Piastem został najpierw przerwany, a następnie - decyzją delegata PZPN - odwołany. - Boisko wygląda jak pływalnia. Gra tutaj wyglądałaby komicznie, to rozsądna decyzja - zgodnie przyznali piłkarze obydwu drużyn.

Najlepsi z najgorszych. Śląsk zdominował grupę spadkową

Piłkarze wrocławskiego Śląska udowadniają, że miejsce w grupie spadkowej było dla tego klubu jedynie wypadkiem przy pracy. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego w drugiej fazie sezonu nie tylko nie przegrali żadnego meczu, ale i... nie stracili gola! We wtorkowym meczu 36. kolejki T-Mobile Ekstraklasy wrocławianie wygrali 1:0 z Cracovią. Gola na wagę trzech punktów strzelił w 31. minucie - z niewielką pomocą Papadopoulosa - Dudu Paraiba.

Niewiarygodny mecz w Białymstoku. Z 4:1 na 4:4!

Nie lada sztuki dokonali piłkarze Jagiellonii Białystok w meczu 36. kolejki T-Mobile Ekstraklasy przeciwko Koronie Kielce. Spotkanie zakończyło się remisem 4:4, a gospodarze roztrwonili w nim aż trzybramkową przewagę. Na dwa gole Daniego Quintany oraz trafienia Macieja Gajosa i Martina Barana odpowiedzieli Abzał Biejsiebiekow, Przemysław Trytko (dwukrotnie) i Maciej Korzym.

Nie strzelał przez kilka lat, teraz trafia na zawołanie! Chrapek show w Bielsku

Jako 24-latek trafił do Lecha Poznań, chcąc podbić Ekstraklasę. W swoim pierwszym sezonie zagrał w 12 meczach, ale gola nie strzelił. Później dręczyły go liczne kontuzje. Dopiero cztery lata później, w 34. kolejce, Krzysztof Chrapek strzelił swojego pierwszego gola w najwyższej klasie rozgrywkowej. We wtorek dołożył dwa kolejne w pojedynkę rozstrzygając losy meczu z Zagłębiem. Zwycięstwo 2:0 dało bielszczanom awans na 10. miejsce w tabeli.

Niebo zapłakało nad Widzewem

Intensywne opady deszczu sprawiły, że mecz 36. kolejki T-Mobile Ekstraklasy między Widzewem Łódź a Piastem Gliwice został najpierw przerwany, a następnie - decyzją delegata PZPN - odwołany. Spotkanie zostanie wznowione w środę (28 maja) o godzinie 20.30. Przypomnijmy: mecz ten nie miał znaczenia dla układu grupy spadkowej. Łodzianie już nie mają szans na utrzymanie się w Ekstraklasie.

Kibice zachwycili Berga. "To było coś nieprawdopodobnego"

Henning Berg, szkoleniowiec warszawskiej Legii, przyznał, że był pod ogromnym wrażeniem atmosfery, jaką stworzyli kibice podczas mistrzowskiej fety. - To było coś innego niż fety, w których uczestniczyłem jako zawodnik Blackburn, czy Manchesteru United. Atmosfera była niewiarygodna, także przed i w trakcie meczu z Ruchem. To piękna sprawa być częścią czegoś tak wspaniałego - powiedział Norweg.

Z Jodłowcem na Ligę Mistrzów. Legia przedłuża kontrakty

Tomasz Jodłowiec przedłużył kontrakt z Legią Warszawa, która w miniony weekend zapewniła sobie drugie z rzędu mistrzostwo Polski. 28-letni piłkarz podpisał umowę do końca czerwca 2017 roku. Dzień wcześniej umowę przedłużył Tomasz Brzyski.

Ruch mógł, Lech nie chce. "Nie zrobimy Legii szpaleru"

Mariusz Rumak, trener poznańskiego Lecha, przyznał, że jego drużyna nie utworzy przed meczem z Legią szpaleru na cześć mistrzów Polski. - Nie zrobimy Legii szpaleru. To wspólna decyzja sztabu szkoleniowego i piłkarzy. Owszem, moglibyśmy zrobić szpaler, ale co by było, gdyby Legia zdobyła mistrzostwo na przykład już dziesięć kolejek przed końcem sezonu? Czy to mogłoby oznaczać, że będzie aż dziesięć szpalerów? To byłby zapewne jakiś ewenement na skalę światową. W innych wielkich ligach, na przykład w Anglii czy w Niemczech, nikt nie wykonuje takiego gestu, więc nie wiem, dlaczego my w Polsce mielibyśmy go robić - powiedział szkoleniowiec. Kilka dni temu z wykonaniem szpaleru nie mieli natomiast problemu piłkarze Ruchu, którzy utworzyli szpaler, pogratulowali Legii mistrzostwa, a następnie... ograli stołecznych na boisku.

Ruch o krok od pucharów. "Nie będziemy się za nich wstydzić"

Na dwie kolejki przed końcem sezonu chorzowski Ruch może być niemal pewny prawa gry w europejskich pucharach. "Niebiescy" mają bowiem aż pięć punktów przewagi nad czwartym w tabeli Górnikiem i wątpliwe jest, by wyłożyli się na ostatniej prostej. - Na pewno potrzebują wzmocnień, nie da się o tym nie powiedzieć, a wiadomo, jak tam jest z finansami. Myślę, że jeżeli do Ruchu trafi dwóch zawodników, którzy mogą decydować o obliczu zespołu, będzie to ich sukcesem. Mimo to ja bym ich nie przekreślał w pucharach. Oczywiście, faza grupowa Ligi Europy to odległe widoki, ale myślę, że nie będziemy się wstydzić za Ruch, bo prezentuje on dobrą piłkę - powiedział Krzysztof Przytuła, były piłkarz, a obecnie ekspert nc+.

Wraca Superpuchar! Legia zagra z Zawiszą

Po rocznej przerwie wraca mecz o piłkarski Superpuchar, z udziałem mistrza i zdobywcy krajowego pucharu. O szczegółach poinformował podczas zjazdu PZPN w Warszawie prezes Zbigniew Boniek.

Zaciskanie pasa w Śląsku. "Trudno sobie wyobrazić"

Dla Śląska, po fatalnym sezonie, przychodzi czas zaciskania pasa. Wrocławian nie stać na utrzymanie takich piłkarzy jak Marian Kelemen, Adam Kokoszka, Przemysław Kaźmierczak czy Dalibor Stevanović, a to tylko nieliczni, którzy mają odejść po sezonie. - Jest to problem, bo to trzon zespołu, ci piłkarze gwarantują dobry ligowy poziom. Trudno mi sobie to wyobrazić, że Śląsk pozbywa się dwóch Polaków, którzy ciągną grę. Pewnie trafią piłkarze mniej kosztowni, nie chcę mówić, że słabsi, bo równie dobrze może się pojawić sześciu lepszych piłkarze, ale na to nie liczę - powiedział ekstraklasa.tv ekspert nc+ Krzysztof Przytuła.

Zagłębie zapowiada zmiany. "Musiało dojść do katastrofy"

Po spadku klubu do I ligi, szefowie Zagłębia szykują w klubie prawdziwe trzęsienie ziemi. Odejść mogą nie tylko czołowi piłkarze, ale i prezes i szef rady nadzorczej "Miedziowych". - Musiało dojść do piłkarskiej katastrofy, żeby ktoś przejrzał na oczy, ale w Zagłębiu dzieje się przecież źle nie od tego sezonu - powiedział portalowi ekstraklasa.tv Krzysztof Przytuła, były piłkarz, a obecnie ekspert nc+.