Minimum pół miliona złotych będzie kosztowała warszawską Legię decyzja wojewody mazowieckiego, zgodnie z którą każde domowe spotkanie "Wojskowych" będzie miało status meczu podwyższonego ryzyka.

Zatrzymać Quintanę - taki cel przyświeca zawodnikom Podbeskidzia Bielsko-Biała przed czwartkowym meczem 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Gospodarze twierdzą, że znajdą sposób na Hiszpana, a Jagiellonia wróci do Białegostoku bez punktów.

Piłkarze Zagłębia Lubin po siedmiu kolejkach zajmują - z pięcioma punktami na koncie - przedostatnie miejsce w T-Mobile Ekstraklasie. Nie jest to jednak zaskoczeniem. Jak pokazują statystyki, miedziowi mają zdecydowanie najgorszą ofensywę w lidze!

Znakomicie wprowadził się do T-Mobile Ekstraklasy Bernardo Vasconcelos. Doświadczony Portugalczyk jest jednym z wyróżniających się graczy bydgoskiego Zawiszy, zdobył już trzy gole i zbiera zasłużone pochwały od kolegów z drużyny. - Jeśli chodzi o umiejętności snajperskie, jest jak Tomek Frankowski - zachwala go kapitan Zawiszy Łukasz Skrzyński, który twierdzi, że "Vasco" w jednym nawet góruje nad "Frankiem".

O ogromnym pechu może mówić Wladimer Dwaliszwili. Gruziński napastnik Legii , który po hat-tricku w ostatnim meczu z Koroną był pewniakiem do gry w czwartek z Lazio, obejrzy to spotkanie z trybun. Gruzin naciągnął mięsień podczas środowego treningu na Stadionie Olimpijskim, co wyłączy go z gry na około 10 dni. Poza Dwaliszwilim, w pierwszej kolejce Ligi Europy nie wystąpią kontuzjowani Kuciak, Wawrzyniak i Bereszyński.

Piast Gliwice, rewelacja poprzedniego sezonu (4. miejsce i gra w europejskich pucharach), nie może zaliczyć początku rundy do udanych. Po siedmiu kolejkach gliwiczanie mają na koncie osiem punktów i plasują się na 9. pozycji. - Potrzebujemy do tego impulsu, a takim może być zwycięstwo z Widzewem. Musimy wygrać ten mecz - zapowiada kapitan Piasta Tomasz Podgórski, który ma nadzieję, że jego drużynie uda się wrócić na właściwe tory.

Dla fanów polskiej piłki prawdziwa gratka. Ekstraklasa w 12 dni rozegra trzy kolejki. Na początek ósmej - nietypowo, bo już w czwartkowe popołudnie - Podbeskidzie podejmie Jagiellonię. W sobotę za to hit, pierwsze od 18 miesięcy derby Krakowa.

Zawodnicy którego klubu T-Mobile Ekstraklasy najczęściej łamią przepisy? Wbrew pozorom nie jest to kielecka "Banda świrów". Po siedmiu kolejkach najwięcej fauli mają na koncie piłkarze Lechii.

Piłkarze Lechii stracili prowadzenie w ostatnich sekundach niedzielnego meczu z Pogonią Szczecin (1:1), ale mimo to zapisali się w historii klubu. Dla biało-zielonych był to bowiem już siódmy mecz z rzędu bez porażki w ekstraklasie. Podopieczni Michała Probierza pobili zatem rekord z 1957 i 1959 roku, kiedy lechiści nie znajdowali pogromcy w pierwszych sześciu spotkaniach sezonu.

Jan Kocian, były selekcjoner reprezentacji Słowacji, został nowym trenerem Ruchu Chorzów. 55-letni szkoleniowiec zastąpił na tym stanowisku Jacka Zielińskiego, który zrezygnował z posady po wysokiej porażce z Jagiellonią Białystok (0:6) w ostatniej kolejce T-Mobile Ekstraklasy.

Marco Paixao, zawodnik Śląska Wrocław, doskonale wprowadził się do T-Mobile Ekstraklasy i po 7 kolejkach ma już na koncie cztery gole. Były napastnik szkockiego Hamilton i rezerw FC Porto przyznał jednak w jednym z wywiadów, że jeszcze nie pokazał pełni swoich umiejętności: - Wierzę, że mogę strzelić 30 goli w sezonie i poprowadzić Śląsk do mistrzostwa Polski.

Piłkarze warszawskiej Legii odlecieli dziś rano do Rzymu, gdzie w czwartek zmierzą się w meczu Ligi Europy z Lazio. Jan Urban, trener "Wojskowych", nie miał jednak powodów, by tryskać optymizmem: - Znów posypała mi się defensywa...- narzekał szkoleniowiec.

Takafumi Akahoshi z Pogoni Szczecin i Dani Quintana z Jagiellonii Białystok są w tej chwili najlepiej punktującymi zawodnikami T-Mobile Ekstraklasy. Po 7 kolejkach mają na koncie po 7 "oczek" w klasyfikacji kanadyjskiej.

- Nie chcemy zwalniać kolejnego szkoleniowca, ale na mecz z Podbeskidziem jedziemy po komplet punktów - powiedział Ugo Ukah, zawodnik Jagiellonii Białystok, która w miniony weekend zdeklasowała Ruch Chorzów (6:0), przyczyniając się do odejścia trenera Jacka Zielińskiego.

W czwartkowy wieczór piłkarze Legii Warszawa rozpoczną zmagania w fazie grupowej Ligi Europy. Pierwszym przeciwnikiem mistrzów Polski będzie Lazio Rzym. - Jeżeli zagramy tak, jak w ostatnim meczu z Koroną, to... wszystko może się zdarzyć - powiedział Jakub Rzeźniczak.

Kobiety na stadionach T-Mobile Ekstraklasy nie tylko łagodzą obyczaje, ale też dodają kolorytu ligowym trybunom. Pięknych fanek nie zabrakło także na meczach 7. kolejki. Oto te, które najlepiej zaprezentowały się w obiektywie kamery.

Michał Probierz, szkoleniowiec Lechii Gdańsk, był wściekły na swoją drużynę po niedzielnym remisie z Pogonią Szczecin (1:1). "Polski Guardiola" zarządził trening o... 3.00 w nocy! Sebastian Madera podkreśla jednak, że nie była to kara: - Dzięki temu mieliśmy wolny poniedziałek, bo trening planowany był pierwotnie na poniedziałkowe popołudnie.

Po niedzielnej porażce 0:6 z Jagiellonią Białystok z posady trenera Ruchu Chorzów zwolniony został Jacek Zieliński. Piotr Stokowiec, szkoleniowiec Jagiellonii, stoi jednak murem za swoim kolegą: - Trenerzy nie powinni tracić pracy w ten sposób. Nie przez jeden wynik. Zawsze powinny decydować kompetencje - wyjaśnia.

Sport, pasja, taniec - po prostu cheerleading. Ten efektowny sposób dopingowania narodził się w Stanach Zjednoczonych ponad 100 lat temu. Tam rozwinął się najbujniej, by potem przyjąć się na całym świecie. Grupy cheerleaderek goszczą także na boiskach T-Mobile Ekstraklasy. Za każdym ich występem - podobnie jak w przypadku piłkarzy - stoją godziny spędzone na treningach. Zwieńczeniem ich pracy jest show w dniu meczu.

Leszek Ojrzyński ma jeszcze w tym tygodniu zostać nowym trenerem Zagłębia Lubin. Możliwe, że debiut szkoleniowca przypadnie na mecz "Miedziowych" z... Koroną Kielce, byłym klubem Ojrzyńskiego!