Cała ta historia jest na samym dole takiej drabiny strachu. Ta drabina na samej górze ma pana (Jarosława) Kaczyńskiego, który jest odgrodzony od świata ochroniarzami - bo widocznie czegoś się boi. A pod nim następują kolejne schodki ludzi, którzy się czegoś boją. Głównie tego czegoś, co jest schodek wyżej. Na samym dole są różni mali ludzie, którzy antycypują - mówił w "Debacie Faktów" o unieważnieniu Listy Przebojów Trójki z piosenką Kazika Staszewskiego na czele Wojciech Mann.