Stępień: Istnieje pokusa wprowadzenia stanu wyjątkowego. To najczarniejszy scenariusz, trzeba się przed nim bronić

Źródło:
TVN24
Stępień: najczarniejszym scenariuszem jest wprowadzenie stanu wyjątkowego
Stępień: najczarniejszym scenariuszem jest wprowadzenie stanu wyjątkowegoTVN24
wideo 2/24
Stępień: najczarniejszym scenariuszem jest wprowadzenie stanu wyjątkowegoTVN24

Jeśli władza nie będzie mogła przeprowadzić wyborów i nie wprowadzi stanu klęski żywiołowej, to pozostaje pokusa wprowadzenia stanu wyjątkowego. To by był najczarniejszy scenariusz - ocenił w programie "Debata Faktów: kiedy wybory?" Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Podkreślił, że obywatele "muszą się bronić, przebić ten balon strachu i nie pozwolić na jakiekolwiek zaskoczenie".

10 maja mają odbyć się wybory prezydenckie, w formie tradycyjnej lub korespondencyjnej. Na prace nad ustawą przewidującą, że głosowanie zostanie przeprowadzone wyłącznie w ten drugi sposób, Senat ma czas do 6 maja. Rząd potwierdził, że już trwają przygotowania do przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych. Zdaniem wielu ekspertów dzieje się tak mimo braku podstawy prawnej. Pojawiają się sygnały, że PiS próbuje przekonać polityków innych ugrupowań, aby - kiedy ustawa z poprawkami Senatu wróci do Sejmu, prawdopodobnie 7 maja - głosowali za jej pierwotnym brzmieniem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

O wyborach prezydenckich i sposobie ich przeprowadzenia dyskutowali w niedzielę goście programu "Debata Faktów: kiedy wybory?" w TVN24.

CZYTAJ RELACJĘ Z PROGRAMU

Stępień: Najczarniejszym scenariuszem jest wprowadzenie stanu wyjątkowego. Trzeba się przed tym bronić

Zdaniem Jerzego Stępnia, byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, "najlepszy scenariusz dla Polski to wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, co rozwiąże bardzo wiele problemów".

Zaznaczył, że "jest też kilka czarnych scenariuszy". - Najbardziej boję się tego, co zaczynam słyszeć w wypowiedziach polityków, a nawet w orędziu prezydenta, który powiedział, że bardzo ważny jest porządek, ład i tak dalej - powiedział Stępień.

- Jeśli nie zostanie wprowadzony stan klęski żywiołowej, a władza nie będzie mogła przeprowadzić wyborów, to pozostaje pokusa wprowadzenia stanu wyjątkowego. To by był najczarniejszy scenariusz - ocenił były prezes TK. Podkreślił, że "przed tym scenariuszem obywatele muszą się bronić". - Trzeba przebić ten balon strachu i nie pozwolić na jakiekolwiek zaskoczenie - powiedział gość TVN24.

Wojciech Hermeliński, były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej ocenił, że "oczywiste jest, że te wybory ze strony technicznej nie mogą się udać". Dodał, że "niezależnie od tego, czy byłyby wybory kopertowe czy tradycyjne, naruszona jest zasada równości".

- Nie ma żadnej kampanii. Prowadzi ją tylko jeden kandydat, a pozostali nie mają na to szans, nie mogą tego zrobić, nie mają prawnych możliwości - wskazywał Hermeliński.

Hermeliński: wybory prezydenckie od strony technicznej nie mogą się udać
Hermeliński: wybory prezydenckie od strony technicznej nie mogą się udaćTVN24

"Emocje sięgają zenitu"

30 kwietnia lider Kukiz'15 Paweł Kukiz w mediach społecznościowych przyznał, że "partia władzy prowadziła specyficzną 'agitację' posłów" jego ugrupowania, które w Sejmie tworzy wspólny klub z PSL.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego i kandydat tego ugrupowania na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w programie "Debata Faktów: kiedy wybory?" w TVN24, że "trudno się dziwić tym emocjom". - Bo jak polityczni kłusownicy po różnych klubach próbują znaleźć ofiary, które zapewnią im utrwalenie władzy, próbują utrzymywać swoje autorytarne rządy, to emocje sięgają zenitu - dodał.

Kosiniak-Kamysz: polityczni kłusownicy próbują po różnych klubach znaleźć ofiary
Kosiniak-Kamysz: polityczni kłusownicy próbują po różnych klubach znaleźć ofiaryTVN24

Zdaniem lidera ludowców "Paweł Kukiz przynajmniej bardzo jasno pokazał, jak ta władza dąży do utrwalenia prezydentury Andrzeja Dudy". - Bo śmiertelnie boi się nie koronawirusa, nie upadku polskich firm, nie upadku gospodarki. Śmiertelnie boi się tego, że za kilka miesięcy, kilkanaście tygodni mogą być już tak niskie słupki poparcia dla Andrzeja Dudy, że zrobi wszystko, będzie kłusowała w różnych klubach parlamentarnych, żeby utrwalać swoją władzę - ocenił.

"10 maja w Polsce nie będzie wyborów"

Kosiniak-Kamysz przekonywał, że "10 maja w Polsce nie będzie wyborów" - To wydaje się dla mnie oczywiste - dodał. Przyznał, że nie wie, czy głosowanie zostanie przeprowadzone 17 lub 23 maja.

- Uważam i mówię o tym od samego początku, że powinien być wprowadzony stan klęski żywiołowej nie dlatego, żeby przesunąć wybory, tylko że ta klęska żywiołowa jest. Dlatego, żeby samorządy mogły sprawniej działać, żebyśmy mogli dochodzić swoich odszkodowań - wyliczał.

Jego zdaniem, kiedy "w momencie trudnym, momencie kryzysu niezawinionego na przykład przez właściciela firmy państwo nie pomaga w sposób odpowiedni - bo tarcza antykryzysowa jedna, druga, trzecia są po prostu dziurawe - to ma on prawo dochodzić odszkodowań, bo państwo go zawiodło".

Jak mówił lider PSL, "rządzący dzisiaj na oślep, bez oręża, z (ministrem aktywów państwowych, wicepremierem) Jackiem Sasinem na czele próbują przeprowadzić korespondencyjne wybory". - Ale tę rzecz się uda zablokować. Co będzie dalej? Na pewno trzeba przywrócić uprawnienia Państwowej Komisji Wyborczej i to jest kolejny cel dla opozycji, który będę starał się realizować - oświadczył.

Kosianiak-Kamysz: 10 maja w Polsce nie będzie wyborów
Kosianiak-Kamysz: 10 maja w Polsce nie będzie wyborówTVN24

"Polacy wyczują na odległość, jeśli coś będzie zmanipulowane"

Kandydat na prezydenta mówił, że w sprawie ważności głosowania będzie się chciał "odwoływać do najważniejszego orzecznika po wyborach – do społeczeństwa".

- Polskie społeczeństwo nie da się oszukać. Jeżeli ktoś będzie fałszował te wybory czy sfałszuje te wybory, to zostanie pokazany i jak najbardziej ukarany - przekonywał Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem "Polacy wyczują na odległość, jeśli coś będzie zmanipulowane".

Profesor Simon o wyborach 10 maja: to jest niepotrzebne antagonizowanie społeczeństwa

W kolejnej części "Debaty Faktów: kiedy wybory?" do tej sprawy odnieśli się immunolog doktor Paweł Grzesiowski i specjalista chorób zakaźnych profesor Krzysztof Simon.

Według profesora Simona "w czasie epidemii, gdy mamy dziesiątki różnych problemów, z pracą, z opieką nad pacjentami, z zakupami, idąc śladem wielu rządów, powinny być te wybory przesunięte o kilka miesięcy, kiedy ta liczba zakażeń będzie mniejsza i nie będziemy mieli tylu problemów zdrowotnych i psychicznych".

- Wybory to wyraz szacunku dla osoby wybieranej. Przemyśleń, refleksji, jakiejś kampanii wyborczej. Ja bym się chciał czuć jak obywatel, a nie jak mięso armatnie, które oddaje głos nie wiadomo na kogo. (…) Z szacunkiem dla osoby wybieranej i z szacunkiem dla mechanizmu wyborów jako takiego, w których zresztą zawsze uczestniczę, ale nie w okresie szczytu epidemii. To jest niepotrzebne antagonizowanie społeczeństwa, skłócanie wszystkich. Będzie czas, kiedy można robić wybory - mówił profesor.

Prof. Simon: mamy ogromne niedobory kadrowe w służbie zdrowia
Prof. Simon: mamy ogromne niedobory kadrowe w służbie zdrowiaTVN24

- Nie jestem zainteresowany politycznie tym, co będzie . Jestem przerażony stanem umysłu Polaków. Polacy są teraz w stanie umysłu, który określiłbym jako pandemiczny. Polacy boją się przyjść na wizytę do lekarza, boją się przyjść na pobranie krwi, boją się wychodzić na ulice i spotykać, a my w tej sytuacji proponujemy im jakąkolwiek działalność wyborczą – zwrócił uwagę doktor Grzesiowski.

Jego zdaniem, "to jest medycznie katastrofa". - Umysł, który jest poddany tak ciężkiemu stresowi, jakim jest pandemia, myśmy jako pokolenie nie przeżyli nigdy takiego zagrożenia. W takim stanie umysłu ktoś nam proponuje "białe czy zielone", "niebieskie czy brązowe". To jest błąd absolutnie fundamentalny - mówił.

- Ten wybór nie jest żadnym wyborem, ten wybór jest po prostu reakcją stresową człowieka przerażonego, który nie wie, co się stanie jutro. (…) Jestem tym przestraszony i załamany jako lekarz, bo ilość osób, które zgłaszają się z problemami psychologicznymi, moim zdaniem eliminuje jakiekolwiek rozsądne wybory - w jakimkolwiek zakresie - czy to będzie lodówka, czy prezydent – dodał Grzesiowski.

Grzesiowski: Polacy są obecnie w pandemicznym stanie umysłu
Grzesiowski: Polacy są obecnie w pandemicznym stanie umysłuTVN24

"Dziś się nic nie zmieniło. Wirus jest dalej wśród naszych obywateli"

Goście TVN24 odnieśli się także do rządowego planu odchodzenia od restrykcji, w tym także do otwarcia od 6 maja niektórych przedszkoli i żłobków. - Nie oddycham z ulgą. Zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji, wystarczy zajrzeć na nasze oddziały, gdzie narasta liczba osób z ciężkimi powikłaniami. Zdaję sobie jednak sprawę, że jeśli mamy funkcjonować, musimy mieć napływ finansów i rozumiem w tym kontekście posunięcie władz, aby delikatnie, w sposób logiczny uchylać te obostrzenia – mówił Simon.

- Zawsze byłem zwolennikiem restrykcji, ale nie tak szalonych jak zakaz biegania po lasach. Nie ma cudów, musimy popuszczać te restrykcje, zdając sobie sprawę, że może to skutkować skokiem zachorowań, którego nasza służba zdrowia nie przyjmie, bo mamy za mało kadry, za mało miejsc, za mało ludzi do obsługi - dodał profesor.

Zdaniem doktora Grzesiowskiego, po tego typu działaniach liczba przypadków wzrośnie i "co do tego nie ma wątpliwości, ale czy ten wzrost będzie bezpieczny, czyli wystarczy nam łóżek i respiratorów?". - Dziś się nic nie zmieniło. Wirus jest dalej wśród naszych obywateli i obywateli całego świata - dodał.

- Sytuacja odmrażania czy uruchamiania gospodarki będzie się wiązać ze wzrostem zakażeń. Każdy człowiek rozsądny ma świadomość, że wpuszczenie dzieci do przedszkoli czy żłobków musi spowodować zwiększenie krążenia wirusa w środowisku. Pytanie jest takie, czy mamy założoną liczbę pacjentów dziennie, którą jesteśmy w stanie przyjąć, czy też chcemy, żeby ta pełzająca epidemia trwała na przykład 10 lat - dodał.

Prof. Simon: nasze dość agresywne społeczeństwo nie wytrzyma takich obostrzeń, jak w wielu innych krajach
Prof. Simon: nasze dość agresywne społeczeństwo nie wytrzyma takich obostrzeń, jak w wielu innych krajachTVN24

Chwin: duża część Polaków jest zupełnie obojętna wobec naruszania konstytucji

Kolejny gość "Debaty Faktów: kiedy wybory?", pisarz Stefan Chwin, ocenił, że 10 maja wybory się nie odbędą. - Dużo bardziej mnie martwi nie to, co w tej chwili myślą politycy, tylko co myśli w tej chwili duża część Polaków – to, że są jednak zupełnie obojętni wobec tej sprawy naruszania konstytucji – podkreślił. Jego zdaniem "to jest prawdziwy problem w tej chwili".

Chwin przekonywał, że "mniej więcej połowa Polaków, to jest tak zwana milcząca większość, którą bardzo trudno zaprosić do udziału w życiu narodu politycznego". - Naród polityczny to są ci, którzy chodzą na wybory - wyjaśniał.

- Jest duża część ludzi, którzy w moim przekonaniu nie wezmą udziału w wyborach nie tylko z powodu swoich przekonań, tylko mają taką postawę – kontynuował pisarz.

Gość TVN24 był także pytany, czy trwająca epidemia COVID-19 nauczy nas czegoś jako społeczeństwo. - W sercu staram się zachować tę iskrę nadziei, ale jako historyk, który przygląda się dziejom ludzkim na ziemi, mam pewne wątpliwości, czy to nas nauczy czegoś. Oby nauczyło – powiedział.

Chwin: wydaje mi się, że mniej więcej połowa Polaków, to jest tak zwana milcząca większość
Chwin: wydaje mi się, że mniej więcej połowa Polaków, to jest tak zwana milcząca większośćTVN24

"Będzie trzeba przekonać pasażerów, że mogą bezpiecznie wsiąść do samolotu"

Gośćmi ostatniej części "Debaty Faktów: kiedy wybory?" byli były prezes Polskich Linii Lotniczych LOT Sebastian Mikosz i ekspert lotniczy Grzegorz Brychczyński.

- Branża lotnicza jest w stanie śmierci klinicznej. Wirus ją praktycznie zabił. Trwa walka o przetrwanie. Jesteśmy w sytuacji, w której branża lotnicza w praktyce najbardziej została, a przynajmniej jest w tej grupie branż, które praktycznie zostały wyłączone z biznesu - mówił Mikosz.

Jak dodał, "wymiar psychologiczny będzie najważniejszy". - Będzie trzeba przekonać pasażerów, że mogą bezpiecznie wsiąść do samolotu, że są odpowiednie procedury i mogą bez obaw polecieć. To też się przełoży na koszty, będzie więcej procedur i tak dalej - tłumaczył.

Zdaniem eksperta lotniczego Grzegorza Brychczyńskiego, by wyjść z tej "śmierci klinicznej" potrzebni są dobrzy lekarze. - Potrzebne są precyzyjne rachunki ekonomiczne i konsultacje z różnymi ekspertami - mówił.

Mikosz: branża lotnicza jest w stanie śmierci klinicznej
Mikosz: branża lotnicza jest w stanie śmierci klinicznejTVN24

Autorka/Autor:akr, ads//rzw,tr

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN