Czarno na białym

Czarno na białym

Komandosi papieży

Ci zakonnicy nazywani są komandosami Ojca Świętego. Wszystko dlatego, że cnotą, którą od wieków się szczycą, jest posłuszeństwo. Cechą nie bez przyczyny z nimi kojarzoną jest odwaga. Jak mówi nam jeden z nich, "gdzie inni nie dają rady, albo nie chcą, tam idą jezuici". Teraz jezuita, po raz pierwszy w dziejach zakonu, poszedł do Watykanu i został papieżem. Tym bardziej warto poznać historię tych tajemniczych zakonników i żelazne zasady, którymi się kierują. Pomoże nam w tym reporter "Czarno na białym", który pojechał do najdłużej na świecie działającego nowicjatu jezuitów.

Wiesz co jesz?

Przed świętami nie sposób nie dać się ponieść kulinarnym wyzwaniom. Szaleństwo przygotowań już się zaczęło. Po nauce gotowania teraz jeszcze nauka kupowania, czyli o tym czym różni się parówka z cielęciną od parówki cielęcej.

Modna kuchnia

Teraz o jedzeniu od kuchni czyli polska moda na gotowanie. Minęły czasy, gdy półki w sklepach świeciły pustkami i sztuką było ugotować coś z niczego. Teraz, gdy w sklepach jest wszystko, sztuka kulinarna stała się nauką. Mamy wysyp szkół gotowania, programów kulinarnych, blogów o odżywianiu - i jeśli wierzyć sondażom - to ten temat interesuje 3/4 Polaków. A w miarę jedzenia apetyty rosną. Także na apetyty na sukces.

Wojna propagandowa

Czarny PR wokół naszych produktów w Czechach i na Słowacji. Tak źle jeszcze nie było. To już nie tylko krytyka, ale wręcz ostrzeżenia przed kupowaniem polskiej żywności. Polscy producenci - jednocześnie najwięksi eksporterzy jedzenia do naszych południowych sąsiadów - od dłuższego czasu biją na alarm, bo taka antyreklama już przynosi realne starty. Premier Tusk i minister rolnictwa Kalemba, którzy właśnie wrócili ze Słowacji, zapowiadają obronę wizerunku polskich produktów. Trochę jednak spóźnioną. Producenci żywności chcą wziąć sprawy w swoje ręce i i bronić się przed - jak twierdzą - nieuczciwą konkurencją.

Szkoła dyplomacji

Droga dyplomatów z politycznego klucza jest szybka (choć wyboista). Zupełnie inaczej, niż zawodowi dyplomaci, ci przechodzą gruntowne szkolenie i długo zdobywają doświadczenie zanim zostaną ambasadorami. W Polsce takich osób jest niewiele, bo choć trudno w to uwierzyć, nie mamy systemu i szkoły kształcenia dyplomatów z prawdziwego zdarzenia, tak jak np. w Rosji czy Francji, gdzie ambasadorem nie zostaje się ad hoc.

Placówka polityczna

Tomasz Arabski to nie będzie pierwszy ambasador - nie dyplomata, a polityk. Polityczne nominacje z reguły budzą emocje i takie spory w III RP toczyły się o kandydatów wszystkich politycznych opcji. Burzliwe spory, nawet między najważniejszymi osobami w państwie. Ale wbrew pozorom nieczęsto na zagraniczne placówki wyjeżdżają ci najbardziej zasłużeni dla rządzących partii.

Dyplomatyczna corrida

Polityczno-dyplomatyczna corrida, czyli spór o nowego ambasadora Polski w Hiszpanii. Po burzliwej batalii w sejmowej komisji walizki już może pakować Tomasz Arabski. Będzie jednak wyjeżdżał przy ostrym sprzeciwie Prawa i Sprawiedliwości, które zamiast w Madrycie chce widzieć Arabskiego na ławie oskarżonych w sprawie feralnego lotu do Smoleńska. Najbliższy współpracownik premiera Tuska, do niedawna szef jego kancelarii, w dyplomacji nie ma żadnego doświadczenia. A jakie ma kompetencje, by dyplomatą zostać?

Merry crisis!

Finansowa reanimacja Cypru. Kraju, który - gdy 9 lat temu razem z Polską wchodził do Unii Europejskiej - był w niej jednym z najbogatszych. Dziś jest na skraju bankructwa. Wprawdzie zawarte porozumienie oddala ten najczarniejszy scenariusz, ale - jak relacjonuje reporter "Czarno na białym" - spokoju wcale nie ma. Mimo zapowiedzi nie otwarto banków, w związku z czym Cypryjczycy już jedenasty dzień nie mają dostępu do swoich kont. Muszą czekać do czwartku. Nie mają pieniędzy i boją się o pracę. W ostatnich dniach wielu ją straciło.

Cypryjski kryzys a sprawa polska

Patrząc na zdjęcia i doniesienia z Cypru wielu zadaje sobie pytanie, czy i my powinniśmy się obawiać. Takiego krachu finansów raczej nie, ale ta kryzysowa sytuacja ujawniła niebezpieczny dla wszystkich w Unii precedens. Po raz pierwszy w obliczu bankructwa kraju próbowano sięgnąć do prywatnych oszczędności. Próba tylko częściowo się udała, ale mocno podważyła zaufanie do banków, unijnych urzędników i Unii jako instytucji.

Fala zbrodni

Tragedia, która miała miejsce w Gdańsku, to jedna z kilku wyjątkowo brutalnych zbrodni, do jakich doszło tylko w ostatnich tygodniach. Zaskoczeniem są policyjne statystyki, z których wynika, że liczba takich przestępstw od lat wyraźnie spada. To, co jest szokujące, to fakt, że sprawcy są coraz bardziej brutalni i gotowi zabijać nawet dla małych korzyści.

Popyt na broń

Po morderstwie w Gdańsku wzięliśmy pod lupę rynek nielegalnego handlu bronią. To już nie czasy, gdy karabin maszynowy można było kupić na stadionie X-lecia. Dziś handel przeniósł się do internetu. I nie zajmują się nim już przestępcze gangi - przykrywką dla tego procederu często jest kolekcjonowanie militariów.

Spowiedź Samira

Szokująca zbrodnia z Gdańska. Od strzałów ginie trzyosobowa rodzina, w tym niespełna 1,5-roczne dziecko. Nawet najbardziej doświadczeni policjanci byli poruszeni. Udało nam się dotrzeć do informacji o tym, co zeznał podejrzany o to potrójne morderstwo Rosjanin Samir S. Wiadomo, że znał swoją ofiarę. Z Adamem K. łączyło go zamiłowanie do militariów. Co dokładnie wydarzyło się 11 dni temu w mieszkaniu w centrum Gdańska? Chodziło o rabunek? Egzekucję? Czy był to finał osobistych porachunków i kłótni o pieniądze?

Popłyną na aquaparkach?

W ostatnich latach w Polsce powstało wiele aquaparków, niewiele potrafi się jednak utrzymać. Do większości samorządy dopłacają - i to dużo, bo takie wodne parki to kosztowne, a mało dochodowe inwestycje. Mieć taki park to oczywiście duma i atrakcja. Ale - jak pokazują liczne przykłady - to też kula u nogi, która ciągnie samorządowe finanse na dno.

Totalny odlot

Jedni chcą mieć termy - choćby zimne, a inni lotnisko - nawet, jeśli ląduje na nim tylko jeden samolot dziennie. Tak, jak na lotnisku pod Zieloną Górą - wyjątkowym, bo tam na jednego pasażera przypada jeden pracownik portu. Komfort, ale kosztowny. Samorząd dostał lotnisko za darmo w spadku po wojsku. Wziął je, a teraz do niego dopłaca. Co więcej z ambitnych, ale bardzo mglistych planów wynika, że dopłacać będzie jeszcze długo.

Gorący zapał

W "Czarno na Białym" turystyczna nadzieja Warmii i Mazur - budowane od kilku miesięcy termy w Lidzbarku Warmińskim. Plany są imponujące, podobnie jak koszt budowy sięgający prawie 100 mln zł - jest jednak jeden, ale kluczowy problem. Zimna woda w termach. Jak ustaliła nasza reporterka - woda ma niecałe 20 stopni. Jest to trzy razy niższa temperatura niż powinna być, żeby termy grzały, a nie wymagały kosztownego ogrzewania. A wyjątkowo - co należy podkreślić - gorący zapał władz regionu do tej inwestycji wody na pewno nie podgrzeje.

Władza ludu

Więcej demokracji w demokracji, czyli więcej decyzji, które Polacy podejmowaliby w referendum - tego domaga się Platforma Oburzonych - choć nie proponuje już, by w referendum zapytać Polaków czy w ogóle chcą takiej zmiany. Referenda w naszym kraju są bardzo rzadko - po wojnie głosowaliśmy tylko 6 razy. Sprawdziliśmy więc - jak ta metoda działa w Szwajcarii, gdzie takie plebiscyty są średnio co trzy miesiące.

Na wariackich papierach

Choć jak obywatel nie zgadza się z władzą, to może wylądować w szpitalu psychiatryczny. W "Czarno na Białym" historia warszawskiego przedsiębiorcy, którego interesy pokrzyżowała miejska inwestycja. Marek Litwiniak próbował dochodzić swoich racji w ministerstwie transportu, budownictwa i gospodarki morskiej, ale kilka zbyt emocjonalnie wypowiedzianych słów spowodowało, że sprawą zamiast urzędników zajęli się policjanci i lekarze.

Platforma Oburzonych

Platforma Oburzonych na kogo? Wiadomo. Za co? Nasz reporter przyjrzał się bliżej sześciu spośród blisko setki organizacji, które były na zjeździe w Gdańsku. Setki całkowicie różnych organizacji - od przedsiębiorców, przez zwolenników ACTA, obrońców praw ojca, na ekologach kończąc. Ich wspólny mianownik? Oburzeni chcą być zauważeni.

Polityczny saper

Platforma Oburzonych - kto i co kryje się za tym hasłem, które medialnie chwyciło. Nie tylko zresztą medialne, bo prezydent Komorowski już dziś chciał rozmawiać z organizatorem tej Platformy o jej postulatach zmian w konstytucji. Zaskoczyło to Piotra Dudę, bo odpowiedział, że do takiego spotkania nie jest jeszcze gotowy. Duda - to najbardziej znana twarz Platformy Oburzonych. Szef Solidarności dotąd dystansował się od partii politycznych. Teraz jednak - doświadczony za młodu saper wojskowy - sam chce walczyć i planuje nie tyle rozbroić, co wysadzić rząd Platformy Obywatelskiej. Czy Platforma Oburzonych ma mu w tym pomóc?

Fabryka dyplomów

To już nie pojedyncze przypadki, a proceder na coraz szerszą skalę. Jak sprawdził reporter "Czarno na Białym" bez problemu można kupić gotową pracę maturalną, magisterską czy doktorską. Na te ostatnie jest ponoć prawdziwy boom. Kupić można każdy temat. Wszystko jest kwestią ceny, a te dochodzą nawet do kilkunastu tysięcy złotych. Interes kwitnie, bo kupujących jest coraz więcej. Podobnie jak piszących, wśród których są prawdziwi zawodowcy. Ludzie na co dzień pracujący na uczelniach.