Hanoi będzie broniło swoich wód przed jakimikolwiek "podmiotami zagranicznymi", a wojskowi mają być gotowi do walki w wypadku "nieprzewidywalnych wydarzeń" - ta wiadomość od premiera Wietnamu z ostatnich dni dostała potwierdzenie w postaci analiz amerykańskich ekspertów. Uważają oni, że na Morzu Południowochińskim, do którego Pekin rości sobie pretensje w całości, zrobiło się wyjątkowo niebezpiecznie.