Białoruskie władze uznają go za terrorystę, bo to między innymi dzięki jego kanałom w internecie świat poznał prawdziwe oblicze reżimu Alaksandra Łukaszenki. Sciapan Puciła mieszka i pracuje w Polsce, dlatego białoruski prezydent od polskich władz domaga się wydania blogera. - Nic zakazanego nie zrobiłem. Pokazuję tylko to, co naprawdę się dzieje - mówił Puciła. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.