Pieć kilogramów rogali świętomarcińskich z białym makiem trafiło do Wietnamu. Wszystko za sprawą poznańskiego społecznika Łukasza Kozłowskiego, który mieszka w Ho Chi Minh. Gdy zorientował się, że przysmak, którym 11 listopada zajadają się wszyscy poznaniacy, może go ominąć, postanowił spróbować go ściągnąć do Azji. Udało się.