"Jestem wk***iona" - grzmiała Joanna Jaśkowiak na proteście kobiet. Dziś mówi, że jest "bardzo szczęśliwa". Bo nie dość, że sąd uniewinnił ją za wulgaryzm, to złość może teraz pomóc w ratowaniu życia i zdrowia małych dzieci. Żona prezydenta Poznania oddaje Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy swój oprawiony wyrok. - Jeśli padnie taka kwota, jak w zeszłym roku za samo policyjne wezwanie, będę wniebowzięta - mówi.