31-letni mężczyzna prowadzący audi, stracił panowanie nad kierownicą. Samochód uderzył w bariery przepustu drogowego, a później w drzewo. Dachował. Kierowcy i 34-letniej pasażerce udało się przeżyć, ale jadąca z nimi 24-latka zginęła na miejscu. Wstępne badania wykazały, że kierowca był pod wpływem substancji psychotropowych i alkoholu - podała policja.