"Zmarnowaliśmy półtora miesiąca". Brejza kontra Wassermann

[object Object]
Krzysztof Brejza i Małgorzata Wassermann zasiadają w komisji śledczej ds. Amber Gold tvn24
wideo 2/23

W środę odbyło się pierwsze merytoryczne posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold. Przed początkiem obrad Krzysztof Brejza (PO) skrytykował dotychczasowe tempo prac powołanego w lipcu gremium. Zarzucił, że "komuś zależy, by dostosować je do kalendarza politycznego PiS". Oskarżenia odpierała szefowa komisji Małgorzata Wassermann (PiS).

Na pierwszym merytorycznym posiedzeniu komisji ds. Amber Gold jej członkowie będą dyskutowali nad wystąpieniem do organów państwowych o udostępnienie akt spraw, dokumentów i materiałów będących w sferze jej zainteresowania.

W środę rano w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Wassermann wymieniała osoby, które powinny zostać przesłuchane. Wskazała wśród nich Donalda Tuska, jego syna Michała, byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego, byłego prezesa NBP Marka Belkę czy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

"Zmarnowaliśmy półtora miesiąca"

Przed rozpoczęciem posiedzenia komisji jej członek Krzysztof Brejza (PO) powiedział w rozmowie z TVN24, że życzyłby sobie, by "zamiast celebrować, udzielać wywiadów, opowiadać, kto będzie wezwany", komisja wystąpiła o jakiekolwiek materiały. Jak przypomniał, zgodnie z zapowiedziami prace miały trwać już w czasie wakacji.

- Członkowie komisji mieli pracować, zapoznawać się z aktami. To miał być bardzo ciężki okres dla nas - tłumaczył. - Ja trzykrotnie przyjeżdżałem do Sejmu, obijałem się tutaj o korytarze - mówił.

- Zmarnowaliśmy półtora miesiąca, od powołania komisji w lipcu - stwierdził. Jak dodał, "chodzą plotki", że środowe posiedzenie "może potrwać zaledwie godzinę, ponieważ niektórzy posłowie spieszą się ponoć na samolot". - Tak się nie pracuje. Tak się nie organizuje prac komisji śledczej - ocenił.

Zdaniem Brejzy "ktoś wyhamowuje celowo prace tej komisji".

- Chyba komuś zależy, żeby kalendarz prac komisji był skorelowany z kalendarzem może pana prezesa albo osób na bieżąco prowadzących politykę. Tak, żeby przeciągać te prace najlepiej do dwóch lat, powiedzmy do wyborów samorządowych, pod różnymi dziwnymi pretekstami - powiedział.

Sprawna praca czy tasiemiec?

Poseł PO podkreślił, że członkowie komisji mają zbadać prawidłowość działania organów państwa.

- Dokumentacja jest zgromadzona w prokuraturze, jest sprawa sądowa. Powinniśmy mieć materiały, pracować nad tym, by zrealizować uchwałę Sejmu powołującą komisję. Nie powinniśmy zajmować się marketingiem politycznym i dostosowywaniem kalendarza prac do być może planów osobistych niektórych członków komisji, lansowania kogokolwiek - zaznaczył, odnosząc się do informacji medialnych, że wśród zasiadających w komisji posłów PiS jest wielu kandydatów na prezydentów miast.

W opinii Brejzy komisja może "spokojnie zakończyć prace w ciągu czterech, pięciu miesięcy", a w ciągu pół roku przyjąć sprawozdanie końcowe. Warunkiem - jak dodał - jest jednak stała praca. - Jeżeli ja słyszę, że ta komisja ma się zbierać co dwa tygodnie na jednym posiedzeniu, to będzie tasiemiec, serial. To ma być komisja, która powinna pracować w sposób sprawny, szybki - dodał.

- Nie zrobiliśmy nic przez półtora miesiąca, żeby rozpocząć prace - podsumował. - I zapowiada się na to, że pierwsze przesłuchania rzekomo mają rozpocząć się dopiero w grudniu. Czyli komuś zależy na tym, żeby tę komisję przyhamowywać tak, żeby dostosować do kalendarza politycznego Prawa i Sprawiedliwości - zarzucił.

Według niego nie są prawdziwe podawane przez posłankę Wassermann informacje dotyczące "rzekomo wielkiej objętości materiału". - Duża część aktu oskarżenia, i pani mecenas bardzo dobrze o tym wie, ale wprowadza niestety opinię publiczną w błąd, to jest np. lista pokrzywdzonych, lista dowodów. Wartość merytoryczna, to są dokumenty, którymi możemy się zająć od razu. Zmarnowaliśmy półtora miesiąca pod pretekstem, że akta są bardzo duże - no są duże, bo jest kilkanaście tysięcy osób pokrzywdzonych, to jest kilkanaście tysięcy protokołów przesłuchań, różne informacje o pouczeniach, informacje techniczne, które nie wnoszą nic do tej sprawy - mówił.

"Nowe, bardzo ciekawe wątki"

Brejza powiedział, że na podstawie materiałów, z którymi się zapoznał, może stwierdzić, że światło dzienne ujrzą "różne nowe wątki, bardzo ciekawe, często również zaskakujące dla polityków Prawa i Sprawiedliwości".

Dopytywany, precyzował, że są to "wątki związane z instytucjami, również politykami związanymi z PiS". - Kto wie, czy może przyhamowywanie tej sprawy, niechęć do tego, żebyśmy w sposób sprawny podeszli do przesłuchań, służy temu, żeby pewnych wątków nie zbadać - mówił.

"Albo nie wie, o czym mówi, albo po prostu kłamie"

Jeszcze przed początkiem obrad do wypowiedzi Brejzy odniosła się Małgorzata Wassermann. Powiedziała dziennikarzom, że "albo pan Brejza nie wie, o czym mówi, nie ma bladego pojęcia o jakim materiale i stanie prawnym rozmawiamy, albo po prostu kłamie". - Przecież brał udział w posiedzeniu i rozmowach, które odbywały się przed wakacjami - dodała szefowa komisji. Podkreśliła, że "ustawa przewiduje pewien tryb powstawania komisji". - Inna kwestia, o której pan poseł Brejza zapomina, to kwestia dostępu do informacji niejawnych, my czekamy na ten dostęp, bo wystąpiliśmy o niego, my go nie mamy - posłowie, którzy nie zasiadają w komisji służb specjalnych. I pan poseł Brejza o tym wie, więc mówiąc to, co dziś mówi, wprowadza państwa w błąd - stwierdziła.

"Albo poseł Brejza nie wie, o czym mówi, albo po prostu kłamie"
"Albo poseł Brejza nie wie, o czym mówi, albo po prostu kłamie" tvn24

Nie będzie "żelaznej ręki"

Wassermann zaznaczyła, że "nie będzie, tak jak mówi poseł Brejza, że przesłuchania będą codziennie, nie będzie tak jak na komisji hazardowej". Dodała, że widziała jak jej ojciec - Zbigniew Wassermann, jako poseł PiS, pracował w tzw. hazardowej komisji śledczej - "czytał akta w nocy, bo co rano miał przesłuchanie". - Jeśli poseł Brejza wyobraża sobie, że ja będę wzywała świadków bez znajomości tych akt i ich przesłuchiwała, i zadawała im pytania, nie wiadomo o co, bo nie znam materiału, to jest w błędzie - oświadczyła Wassermann. - Ja państwu obiecuję, że jak przyjdą akta, to państwa zaproszę wszystkich do mojego pokoju i pozwolę zrobić im zdjęcie, o ile zmieszczą się w jednym pokoju, który jest mi przydzielony - zapowiedziała szefowa komisji. Podkreśliła, że jeden dokument może zmienić całkowicie bieg postępowania, ale żeby go poznać, trzeba przeczytać wszystkie akta. - Nie będzie pan poseł Brejza wywierał wpływu, byśmy prowadzili postępowanie bez znajomości akt. Bo to rzeczywiście byłaby polityczna hucpa - powiedziała Wassermann. Pytana o sprawę wzywania polityków na przesłuchanie, odpowiedziała: "jeśli nie znam akt, nie wiem, kto podpisywał decyzje, to kogo ja mam wzywać; to chyba jest naturalne, że ja najpierw muszę sczytać nazwiska, by wiedzieć, kto się pod czym podpisał". - Jeśli mam odwrócić kolejność i wezwać Donalda Tuska, o którego opozycja tak się dopomina, to nie ma sensu - dodała. Wassermann zadeklarowała, że nie będzie prowadziła prac komisji "żelazną ręką". - Za bardzo szanuję w demokracji posłów opozycji, będę słuchać ich głosu - jeżeli będą chcieli aktywnie pracować - podkreśliła.

"Czysta walka nastawiona na nokaut Donalda Tuska"

Tuż przed posiedzeniem poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński powiedział, że spodziewał się, iż będzie to walka nastawiona na nokaut Donalda Tuska czy całej Platformy". - Nowoczesnej chodzi o wyjaśnienie sprawy. Naprawdę obywateli nie interesuje to, jak będzie wyglądała kuchnia samej pracy komisji, tylko jej efekty - podkreślił.

Jak mówił, chciałby, aby prace komisji rozpoczęły się od zbadania działalności Marcina P. sprzed czasów Amber Gold. Ma to - tłumaczył - wyjaśnić, jak P. zgromadził kapitał i jakie miał kontakty. Dodał, że chciałby również, by w prace komisji zaangażowany był na stałe ekspert ds. przestępczości gospodarczej. - To jest dzisiaj mój cel uczestnictwa w tej komisji. A te przepychanki zostawmy z boku, to jest rzecz wtórna - ocenił.

Pytany, czy będzie wnioskował o to, by komisja przesłuchała np. byłego premiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i obecnego ministra sprawiedliwości (również szefa MS w latach 2005-2007) Zbigniewa Ziobro, odpowiedział: - Nie można wykluczyć niczego; jeżeli zapoznamy się (...) z aktami sprawy i one będą wskazywały, że dochodziło do jakiś nieprawidłowości w tamtym czasie, to uważam, że każdy kto może coś wnieść do sprawy, powinien przed komisją stanąć i odpowiadać.

"Zaczyna się ring polityczny"
"Zaczyna się ring polityczny" tvn24

Stanisław Pięta (PiS) apelował o cierpliwość. - Musimy usiąść, porozmawiać, zapoznać się z dokumentami - tłumaczył. - Potem będziemy proponować listę świadków - mówił.

Poproszony o skomentowanie wypowiedzi Zembaczyńskiego dot. "nokautu Donalda Tuska" Pięta odpowiedział: - Mam wrażenie, że Polacy już w zeszłym roku znokautowali i Platformę Obywatelską, i Donalda Tuska. Do tego nie jest potrzebna praca komisji śledczej. My nie będziemy się zajmować polityką. Będziemy się zajmować wyjaśnieniem prawdy i pokazaniem jej Polakom.

"My nie będziemy zajmować się polityką"
"My nie będziemy zajmować się polityką" tvn24

Autor: kg/kk / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Ogromny pożar w Siemianowicach Śląskich. Ogień pojawił się na terenie składowiska odpadów. Na miejscu pracuje 20 zastępów straży pożarnej, kolejne jednostki cały czas dojeżdżają. Kłęby czarnego dymu widać z kilku kilometrów.

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Ogromny pożar składowiska

Kłęby czarnego dymu nad miastem. Ogromny pożar składowiska

Źródło:
tvn24.pl

Były minister w Kancelarii Premiera, Jakub Jaworowski, zostanie nowym ministrem aktywów państwowych - poinformował premier Donald Tusk. W przeszłości Jaworowski był sekretarzem stanu w KPRM, analitykiem ekonomicznym i dziennikarzem.

Nowy minister aktywów państwowych. Kim jest Jakub Jaworowski?

Nowy minister aktywów państwowych. Kim jest Jakub Jaworowski?

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Przejście Kremla od twierdzeń o prześladowaniach osób mówiących językiem rosyjskim do prześladowania tych, które mówią po mołdawsku, wskazuje, że Kreml usiłuje prawdopodobnie uzasadnić przyszłą napaść na całą Mołdawię" - stwierdził w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Jak dodał, wcześniej Rosja wykorzystała podobną narrację do uzasadnienia inwazji na Ukrainę.

ISW: zmiana retoryki Rosji może wskazywać na chęć przejęcia kontroli nad całą Mołdawią

ISW: zmiana retoryki Rosji może wskazywać na chęć przejęcia kontroli nad całą Mołdawią

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk ogłosił w piątek zmiany w swoim rządzie. Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych, pokieruje Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nowym ministrem kultury i dziedzictwa narodowego zostanie Hanna Wróblewska, a Jakub Jaworowski - ministrem aktywów państwowych. Krzysztof Paszyk obejmie stanowisko szefa Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. "Nadchodzi czas porządkowania"

Źródło:
TVN24, PAP

Po ucieczce Tomasza Szmydta na Białoruś politycy PiS i Suwerennej Polski odcinają się od niego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński już w 2017 roku interweniował jednak w sprawie Szmydta i jego dzieci, która toczyła się przed sądem. Przypomniał o tym dwa lata później w liście do "małej Emi" - żony Szmydta i jednej z uczestniczek afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości za rządów PiS.

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Kaczyński w 2017 roku interweniował w sprawie Szmydta i jego dzieci. Opisał to w liście do "małej Emi"

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

W północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych trwa liczenie strat po burzach i tornadach, w których zginęły co najmniej trzy osoby. Tymczasem region w czwartek znów nawiedziły gwałtowne zjawiska.

"To był najgłośniejszy dźwięk, jaki kiedykolwiek słyszałam"

"To był najgłośniejszy dźwięk, jaki kiedykolwiek słyszałam"

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej próbuje zablokować prace sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa za pomocą postanowienia, które zobowiązuje ją do powstrzymania się od "dokonywania jakichkolwiek czynności faktycznych lub prawnych" do czasu rozpatrzenia przez Trybunał wniosku grupy posłów. - Proszę się nie obawiać, komisja do spraw Pegagsusa będzie pracowała - zapewniła przewodnicząca komisji Magdalena Sroka. Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że w związku z działaniem TK politycy PiS "nie mają prawa uczestniczyć" w pracach komisji. 

TK chce zablokować komisję śledczą. Kaczyński: nie mamy prawa uczestniczyć w jej pracach

TK chce zablokować komisję śledczą. Kaczyński: nie mamy prawa uczestniczyć w jej pracach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjant wystrzelił z pistoletu ostrą amunicją w okno siedziby komisariatu policji w Radomiu. Nikomu nic się nie stało, ale uszkodzona została szyba i elewacja. Prokuratura sprawdzała czy doszło do "nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza". Postępowanie zostało zakończone.

Policjant przeładowywał broń w komisariacie, wystrzał uszkodził szybę i elewację. Koniec śledztwa

Policjant przeładowywał broń w komisariacie, wystrzał uszkodził szybę i elewację. Koniec śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważnie wyglądający wypadek na autostradzie A1 na wysokości Białej Góry koło Radomska (woj. łódzkie). Jak informuje policja, kierująca samochodem osobowym kobieta prawdopodobnie zasnęła za kierownicą i uderzyła w drugi samochód, który wpadł pod jadącego tira. Trzy osoby zostały poszkodowane, jedną z nich zabrano do szpitala. Aż dwa pasy ruchu w kierunku Katowic są zablokowane. Tworzą się korki.

Zasnęła za kierownicą i doprowadziła do zderzenia na autostradzie

Zasnęła za kierownicą i doprowadziła do zderzenia na autostradzie

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym sondażu Opinia24 dla TOK FM największym poparciem cieszy się Koalicja Obywatelska - 30,8 procent. Tuż za nią znalazło się Prawo i Sprawiedliwość, które popiera 30,6 procent pytanych. 9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których obie partie walczą o pierwszy wynik w skali kraju.

Kto wygra wybory do Parlamentu Europejskiego? Nowy sondaż poparcia

Kto wygra wybory do Parlamentu Europejskiego? Nowy sondaż poparcia

Źródło:
TOK FM, tvn24.pl

Jest projekt ustawy w sprawie powołania konstytucyjnej komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce - poinformował premier Donald Tusk.

Komisja do badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Premier: jest projekt

Komisja do badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Premier: jest projekt

Źródło:
TVN24

ING Bank Śląski i Toyota Bank zaplanowały prace serwisowe w najbliższy weekend. Klienci muszą przygotować się na przerwy w dostępie do niektórych usług.

Prace serwisowe w dwóch bankach. "Mogą wystąpić utrudnienia"

Prace serwisowe w dwóch bankach. "Mogą wystąpić utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z podwarszawskiego Piaseczna zatrzymali kierowcę przewozu osób, który okradł i pobił swojego pasażera za brak napiwku. 24-latek przyznał się do winy, po usłyszeniu zarzutów został przewieziony do aresztu, gdzie spędzi trzy najbliższe miesiące.

Pasażer nie miał na napiwek, kierowca przewozu pobił go pałką i okradł

Pasażer nie miał na napiwek, kierowca przewozu pobił go pałką i okradł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Każda osoba, która miała kontakty z panem Tomaszem Szmydtem, dziś powinna być bardzo dokładnie przejrzana - powiedział w TVN24 Marcin Kierwiński, dotychczasowy minister spraw wewnętrznych i administracji. Jak mówił, "nie sposób nie widzieć jego powiązań z politykami PiS-u".

Kierwiński: politycy PiS i Suwerennej Polski mają się czego obawiać

Kierwiński: politycy PiS i Suwerennej Polski mają się czego obawiać

Źródło:
TVN24

Ponad setka egzotycznych zwierząt - papug, małp, żółwi - trafiła kilka miesięcy temu do prywatnego zoo w Borysewie. Zostały zabrane przez policję z nielegalnej hodowli na czas prowadzenia śledztwa. Za ich pobyt powinno zapłacić państwo. Ale faktur na ponad 160 tysięcy złotych nie chce pokryć ani policja ani prokuratura. Nie wiadomo też, czy zwierzęta będą mogły zostać w swoim nowym domu.

Niepewny los ponad 100 egzotycznych zwierząt. W tle faktura na 160 tysięcy złotych

Niepewny los ponad 100 egzotycznych zwierząt. W tle faktura na 160 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Niezależny rosyjski portal Agentstwo odnotował, że na czwartkowej tak zwanej Paradzie Zwycięstwa w Moskwie, upamiętniającej 79. rocznicę zakończenia II wojny światowej, w rzędzie bezpośrednio za Władimirem Putinem usadzono oficerów, których formacje dopuściły się zbrodni wojennych na cywilach podczas inwazji na Ukrainę.

Niezależne media: zbrodniarze wojenni usadzeni tuż obok Putina podczas parady w Moskwie

Niezależne media: zbrodniarze wojenni usadzeni tuż obok Putina podczas parady w Moskwie

Źródło:
PAP

W piątek na placu Zamkowym ma się odbyć demonstracja rolników sprzeciwiających się zapisom Zielonego Ładu. Organizatorzy zapowiadają, że na ulice Warszawy może wyjść kilkadziesiąt tysięcy osób. Protest ma zakończyć się przed gmachem Sejmu. Policja oraz służby miejskie ostrzegają przed możliwymi utrudnieniami w ruchu.

Protest rolników w Warszawie. Trasa przemarszu i utrudnienia

Protest rolników w Warszawie. Trasa przemarszu i utrudnienia

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Policjanci kryminalni z Woli zatrzymali mężczyznę poszukiwanego przez Interpol za pranie brudnych pieniędzy oraz oszustwa. 28-letni obywatel Ukrainy był ścigany przez wymiar sprawiedliwości w USA, gdzie za te przestępstwa grozi kara do 30 lat więzienia.

28-latek poszukiwany czerwoną notą Interpolu wpadł w Warszawie

28-latek poszukiwany czerwoną notą Interpolu wpadł w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolejne duże zmiany w organizacji ruchu na Mokotowie w związku z budową linii tramwajowej do Wilanowa. W nocy z niedzieli na poniedziałek otwarte zostaną dwie jezdnie ulicy Spacerowej. Dwa dni później zamknięty zostanie wjazd w Dolną.

Otworzą Spacerową, zamkną Dolną. Autobusy zmienią trasy

Otworzą Spacerową, zamkną Dolną. Autobusy zmienią trasy

Źródło:
PAP

807 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Pentagon poinformował, że zapobiegł nieuprawnionemu korzystaniu przez rosyjskie wojsko z terminali internetowych Starlink, obsługiwanych przez SpaceX Elona Muska na Ukrainie - podał Bloomberg. Co wydarzyło się w Ukrainie w ostatnich godzinach.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Najmłodszy syn byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, Barron Trump, będzie jednym z delegatów reprezentujący stan Floryda podczas Narodowej Konwencji Partii Republikańskiej, która odbędzie się w lipcu w Milwaukee - poinformowało w czwartek NBC News.

Barron Trump, syn byłego prezydenta, delegatem na konwencję republikanów

Barron Trump, syn byłego prezydenta, delegatem na konwencję republikanów

Źródło:
PAP

We Włocławku po wyborach samorządowych wygranych przez Krzysztofa Kukuckiego z Lewicy potrzebne będą uzupełniające wybory do Senatu. Tu zaczyna się problem, bo koalicja nie jest jednomyślna, kto powinien wskazać nowego potencjalnego senatora. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Kukucki prezydentem Włocławka. Spór o pozostawione po nim stanowisko w Senacie

Kukucki prezydentem Włocławka. Spór o pozostawione po nim stanowisko w Senacie

Źródło:
TVN24

Japońska firma Pasco Shikishima zdecydowała o wycofaniu ze sprzedaży ponad 100 tysięcy opakowań popularnego chleba, po tym, jak w kilku bochenkach wykryto szczątki szczura. Firma przeprosiła za niedogodności i zapewniła, że wzmocni kontrolę jakości.

Szczątki szczura w bochenkach chleba. Producent wycofuje ponad 100 tysięcy opakowań

Szczątki szczura w bochenkach chleba. Producent wycofuje ponad 100 tysięcy opakowań

Źródło:
CNN, Japan Times, BBC

42-letni górnik zginął w kopalni Borynia-Zofiówka-Bzie. Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała, że do wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek.

Tragedia w kopalni. Nie żyje 42-letni górnik

Tragedia w kopalni. Nie żyje 42-letni górnik

Źródło:
PAP

- Prawdopodobnie sędzia Tomasz Szmydt wysyłał poprzez białoruski kanał dyplomatyczny dokumenty różnej treści. ABW bada tę sprawę - mówił w TVN24 reporter "Superwizjera" TVN Maciej Duda, zastrzegając, że są to nieoficjalne informacje. - Wiemy też, że służby ustaliły, że bezsprzecznie zaplanował swój wyjazd do Turcji, z której dostał się na Białoruś. Było to zaplanowane i przygotowane wcześniej - dodał.

Białoruski kanał, zaplanowany wyjazd do Turcji. Nowe ustalenia w sprawie Szmydta

Białoruski kanał, zaplanowany wyjazd do Turcji. Nowe ustalenia w sprawie Szmydta

Źródło:
TVN24

Znamy pełną listę tegorocznych finalistów Eurowizji 2024. W sobotnim koncercie wystąpią między innymi: Szwajcaria, Holandia, Austria, Grecja i Izrael. Podczas występu reprezentantki tego ostatniego państwa - Eden Golan - słychać było gwizdy, buczenie i okrzyki.

Eurowizja 2024. Faworyci w finale. Gwizdy i okrzyki w trakcie izraelskiej piosenki

Eurowizja 2024. Faworyci w finale. Gwizdy i okrzyki w trakcie izraelskiej piosenki

Źródło:
tvn24.pl

Mateusz Morawiecki nigdy nie był ministrem: cyfryzacji, sportu, rozwoju i finansów czy zdrowia? Na to pytanie za dwa tysiące złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Mielczarek z Krakowa.

Pytanie w "Milionerach" o Mateusza Morawieckiego. Za dwa tysiące złotych

Pytanie w "Milionerach" o Mateusza Morawieckiego. Za dwa tysiące złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

"Utknęliśmy na M20 na dwie godziny i nie weźmiemy udziału w królewskim przyjęciu ogrodowym" - napisała w mediach społecznościowych Paula Hudgell, gdy jej syn Tony nie zdołał dotrzeć na przyjęcie do Pałacu Buckingham. Wieczorem chłopiec dostał wiadomość. Brytyjskie media przypominają listę zasług dziewięciolatka, który - maltretowany przez biologicznych rodziców - w wieku kilku lat stracił obie nogi.

Dziewięciolatek nie przybył na spotkanie z królem. Szedł spać, gdy dostał wiadomość  

Dziewięciolatek nie przybył na spotkanie z królem. Szedł spać, gdy dostał wiadomość  

Źródło:
BBC

Przerażone dziecko powiadomiło policję w Wyszkowie o awanturze w domu. Po przyjeździe policjantów na miejsce okazało się, że matka dziecka, młoda kobieta, ma obrażenia ciała. Policja ustaliła, że mąż miał znęcać się nad nią od dłuższego czasu. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty związane z pobiciem i znęcaniem się nad najbliższą osobą.

Dziecko powiadomiło policję, że "tata bije mamę"

Dziecko powiadomiło policję, że "tata bije mamę"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
PGZ ubezpieczyła trzy okręty, choć dwóch nawet nie zaczęła budować. Składka: 150 milionów złotych

PGZ ubezpieczyła trzy okręty, choć dwóch nawet nie zaczęła budować. Składka: 150 milionów złotych

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Część polityków obozu rządzącego uważa, że wybory do Parlamentu Europejskiego "stały się szalupą ratunkową" dla niektórych kandydatów. Czy rzeczywiście "można się schować" za immunitetem europosła? Do czasu.

Ucieczka w immunitety? Dlaczego "europarlament nie ochroni"

Ucieczka w immunitety? Dlaczego "europarlament nie ochroni"

Źródło:
Konkret24

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka to fenomen klimatyczny, który przypada rokrocznie na maj. Z prognoz wynika, że w najbliższych dniach możemy spodziewać się niebezpiecznych dla ogrodników i botaników przymrozków. Jak nisko spadnie temperatura przy gruncie? Sprawdź na mapach, na co się przygotować.

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Gdzie dokuczą przymrozki?

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Gdzie dokuczą przymrozki?

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24