Miała powstać cyfrowa mapa drzew. Projekt ugrzązł z powodu braku pieniędzy

Źródło:
tvn24.pl
Kielce (Świętokrzyskie)
Kielce (Świętokrzyskie)Google Earth
wideo 2/5
Kielce (Świętokrzyskie)Google Earth

Mieszkańcy Kielc już w tym roku mieli otrzymać dostęp do cyfrowej mapy miejskich drzew. Zapowiadana przez urzędników inwentaryzacja do tej pory nie doszła jednak do skutku i być może rozpocznie się dopiero w przyszłym roku.

Na początku 2021 roku kielecki magistrat poinformował, że w mieście powstanie cyfrowa mapa drzew. Od tamtego czasu temat jednak ucichł, a wykaz drzew wciąż nie jest dostępny. Stworzenia systemu domagała się ówczesna radna, a obecnie wiceprezydentka Kielc Agata Wojda, która podkreślała, że dzięki takiemu rozwiązaniu mieszkańcy mieliby jasną informację między innymi o planowanych wycinkach, które budzą kontrowersje.

Czytaj też: Na krakowskim Rynku Głównym zasadzą kilkadziesiąt drzew. "Nie będzie już betonową patelnią"

Przykładem, potwierdzającym potrzebę zliczenia i opisania kieleckich drzew, było usunięcie w lipcu kasztanowców przy ulicy Bohaterów Warszawy. O tym, że deweloper - za zgodą urzędników - wycina tam całkowicie zdrowe drzewa, mieszkańcy dowiedzieli się dopiero, gdy w ruch poszły piły. A pełnomocnik prezydenta miasta do spraw ochrony przyrody o sprawie dowiedział się... z mediów.

Z kolei w ostatnim czasie temat wycinanych pod inwestycję roślin rozgrzewał mieszkańców okolic ulicy Karczówkowskiej, gdzie początkowo pod topór miało pójść około 100 drzew. Z powodu oporu mieszkańców udało się tę skalę ograniczyć, jednak - jak mówi nam jedna z organizatorek protestów, Agata Marjańska, "udałoby się ocalić jeszcze więcej zieleni, gdyby informacja i liczbie, lokalizacji i stanie drzew była publicznie dostępna".

Protest mieszkańców przed planowaną wycinką przy ulicy Karczówkowskiej w KielcachStowarzyszenie Przyjazne Kielce

Za mało pieniędzy na liczenie drzew

Z pytaniem o to, jak przebiega tworzenie zapowiadanej cyfrowej mapy drzew, skierowaliśmy się do kieleckich urzędników. Odpowiedź w najkrótszej wersji brzmi: "jest w planach".

- Opóźnienia związane są z kondycją finansową samorządu. Musimy dziś dokonywać trudnych wyborów, w pierwszej kolejności zapewniać pieniądze na najistotniejsze zadania, na przykład na utrzymanie komunikacji miejskiej - mówi w rozmowie z tvn24.pl wiceprezydentka Kielc Agata Wojda. Podkreśla, że inwentaryzacja drzew jest ważna, ale - na razie - "musi poczekać, gdyż samorządom brakuje środków na realizację ustawowych obowiązków".

Czytaj też: Lipa drobnolistna i klon jawor. Uroczysko Las Bemowo wzbogaciło się o dwa tysiące drzew

Zadanie może zostać ewentualnie zrealizowane w przyszłym roku. Wiosną planowana jest inwentaryzacja miasta - w formie zdjęć fotogrametrycznych oraz skaningu lotniczego - jednak na razie nie jest w niej ujęta zieleń. - Czekamy na rynkowe szacunki, ile mogłoby nas kosztować policzenie drzew w mieście - dodaje Wojda.

"Samorządy dostały po kieszeni"

Urzędnicy przyznają ponadto, że skala zapowiadanego projektu może być mniejsza niż zakładano. Przy zamówieniu mapy drzew mógłby wchodzić w grę tylko podstawowy zakres dotyczący lokalizacji, wymiarów koron oraz gatunków drzew, brakowałoby jednak określenia ich stanu. - Wszystko podrożało, samorządy dostały po kieszeni, a pieniędzy znikąd nie przybywa - przyznaje Anna Dwurnik, główny specjalista w biurze "Smart City" kieleckiego magistratu.

Urzędniczka dodaje, że według szacunków z ubiegłego roku inwentaryzacja drzew mogłoby kosztować między 800 tysięcy a milion złotych. Teraz ta kwota jest najprawdopodobniej wyższa.

"Środowisko jest traktowane jako przeszkoda, którą trzeba obejść"

Jak podkreśla w rozmowie z tvn24.pl Arkadiusz Stawicki, prezes stowarzyszenia Przyjazne Kielce, stolica województwa świętokrzyskiego jest jednym z nielicznych miast wojewódzkich w Polsce, które nie inwentaryzuje drzew.

Niektóre miasta idą wręcz o krok dalej i zbierają dane o wszystkich podległych im terenach zielonych - na przykład Rzeszów, który na ten cel w obecnym roku przeznaczył ponad cztery miliony złotych. Przetarg na zliczenie i wstępną inspekcję drzew ogłosił w tym roku Szczecin. Z drugiej strony pieniędzy na miejską mapę drzew nie ma wciąż na przykład Wrocław, w którym własną mapę zaczęli tworzyć aktywiści.

Czytaj też: Spłonął niemal 200-letni dąb szypułkowy. Policja szuka podpalacza

- Jak dbać o zieleń, kiedy nawet nie wiemy, gdzie, ile i jakie drzewa mamy w Kielcach? - pyta Stawicki. - Częstym argumentem podawanym przez władze miasta przy wycinkach jest to, że dane drzewa są chore. A gdyby ktoś ocenił ich stan wcześniej, one bardzo często byłyby do uratowania - podkreśla.

Za przykład podaje wycięte w 2019 roku drzewa przy źródełku Biruty, które - w jego opinii - można było wyleczyć "preparatem za kilkaset złotych". Z kolei w gdy w 2021 roku w parku miejskim ścięta została stuletnia wierzba Bogumiła, zwana "wierzbą miłości", okazało się - mówi Stawicki - że od lat jej stan nie był badany. Drzewo po nawałnicy nie nadawało się już do ratowania.

Wiceprezes ekologicznego stowarzyszenia MOST Łukasz Misiuna zaznacza, że inwentaryzacja drzew jest dla Kielc "niezbędna". - Obecnie jest tak, że ktoś kupuje ziemię, a potem wykonuje całą procedurę pod kątem swojej inwestycji. Środowisko jest traktowane jako przeszkoda, którą trzeba obejść. A my chcemy, żeby ten sposób myślenia odwrócić. Żeby miasto dysponowało bardzo szczegółową inwentaryzacją zieleni, nie tylko drzew. Żeby deweloper mógł zajrzeć do niej i ocenić, czy inwestycję w tym miejscu może zrobić, a jeśli tak, to pod jakimi warunkami - powiedział dla tvn24.pl Misiuna.

Pełnomocnik prezydenta: problemem jest krótkowzroczność projektantów

O tym, że pomysł inwentaryzacji miejskich drzew jest jeszcze w powijakach, świadczy fakt, że nie był on jeszcze konsultowany z pełnomocnikiem prezydenta Kielc do spraw ochrony przyrody, dr. Bartoszem Piwowarskim. Ten jednak przyznaje, że z cyfrowej mapy drzew płynęłoby wiele korzyści dla przyrody i mieszkańców. Mniej zadowoleni byliby deweloperzy. Miejskie inwestycje też prawdopodobnie kosztowałyby więcej.

- Prawdziwym problemem jest krótkowzroczność osób decyzyjnych i projektantów. To powinno przebiegać tak, że projekt inwestycji nakładany jest na mapę z zaznaczonymi na niej drzewami. Jeśli zachodzą kolizje, to deweloper lub projektant powinien być zobowiązany do zachowania jak największej ilości zieleni. Oczywiście nie każde drzewo można uratować, jeśli chcemy rozwijać miasto - zastrzega Piwowarski.

Zdaniem prezydenckiego pełnomocnika w zapisach przetargowych dla poszczególnych inwestycji powinny znajdować się zapisy o ochronie drzew. - Sama inwentaryzacja to tylko narzędzie pomocnicze. Podstawą powinna być zmiana myślenia, przede wszystkim w środowisku budowlanym. Przecież projektanci przychodzą na miejsce planowanej budowy, widzą te drzewa. Tyle że dla nich to żadna przeszkoda - podkreśla dr Bartosz Piwowarski.

Liczenie drzew z pomocą uczniów i studentów

Kieleccy urzędnicy chcieli sprawdzić, czy inwentaryzację da się załatwić - przynajmniej częściowo - dzięki zaangażowaniu mieszkańców. W tym celu ogłosili konkurs dla szkół pod nazwą "Namierzamy drzewa". Uczniowie szkół podstawowych razem z nauczycielami mieli wyszukiwać i nanosić na mapę drzewa w swojej okolicy.

- Testy wykazały, że takie liczenie drzewostanu jest mało dokładne, a i tak na końcu potrzebny jest dendrolog, który przyjdzie na miejsce i zweryfikuje zgłoszenie od mieszkańców. Dlatego traktujemy to bardziej jak formę edukacji - powiedziała nam Anna Dwurnik z biura "Smart City".

Wśród pomysłów urzędu jest też skorzystanie z możliwości współpracy z kieleckimi uczelniami. Jednak, jak przyznaje Dwurnik, to wciąż kropla w morzu potrzeb.

Według szacunków, w całym mieście, nie licząc lasów, jest 700 tysięcy drzew. Łącznie z lasami to 1,7 miliona okazów.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. - W Brzegu Dolnym (woj. dolnośląskie) na wodowskazie będzie 950 centymetrów - oznajmił na sztabie kryzysowym po godzinie 21 dyrektor IMGW Robert Czerniawski. - Jeżeli nic się nie stanie z wałem, który już w tej chwili jest obciążony, to mamy jeszcze 120 centymetrów w zapasie - dodał. Według informacji uzyskanych przez reportera TVN24 o godzinie 23, jeden z wałów przeciekał i służby wraz z mieszkańcami umacniały go workami z piaskiem. Według IMGW, wzrosty poziomu wód będą widoczne również w Malczycach i Ścinawie, ale tam także powinno być kilkadziesiąt centymetrów w zapasie.

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

Źródło:
TVN24

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

ABW przeprowadziła akcję wobec osób, które miały siać fake newsy związane z działaniem antypowodziowym. Premier Donald Tusk przekazał na wieczornym sztabie kryzysowym, że "zatrzymani używali munduru" Służby Kontrwywiadu Wojskowego i "siali dezinformację". - Uznali, badamy dlaczego, że ich celem jest sianie paniki głównie w odniesieniu do wysadzania wałów - mówił.

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przyznał, że tranzyt, który funkcjonuje w Krośnie Odrzańskim (Lubuskie), "jest utrudnieniem" dla miasta w przygotowaniach na falę powodziową, która nadciąga z południa Polski. - O godzinie 23 ruch zostanie przekierowany - oświadczył w czasie czwartkowego, wieczornego sztabu kryzysowego. To odpowiedź na wcześniejsze apele burmistrza Grzegorza Garczyńskiego, który podnosił, że przygotowania do ochrony miejscowości mogłyby iść sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze.

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Donald Trump nie spotka się w niedzielę z prezydentem Andrzejem Dudą w Doylestown w stanie Pensylwania - dowiedział się korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Według jego informacji zdecydować o tym miały względy bezpieczeństwa. Nie wiadomo na razie, czy planowane jest spotkanie z polskim prezydentem w innym miejscu. Donald Trump najprawdopodobniej nie spotka się też z Andrzejem Gołotą, z którym wcześniej planował zagrać w golfa.

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Reuters

W wyniku powodzi pani Anna Winnicka z Lądka-Zdroju straciła dom. - Jest do rozbiórki - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Janem Piotrowskim, ale jak przyznała - najtrudniej znosi utratę wózka inwalidzkiego.

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

Źródło:
TVN24

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który od środy przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, na czym skupiają się teraz jego działania. - Skoordynowałem pracę sztabu, stworzyłem struktury dowodzenia poszczególnych poziomów, tak żeby ta praca szła sprawnie - mówił. Wskazywał również na to, co jest obecnie "ogromnym problemem".

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Źródło:
TVN24

- Szacowałem, że może wchodzić w grę tego typu kwota. Jak sądzę, ona będzie wystarczająca - powiedział w "Kropce nad i" minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Odniósł się do informacji, że Polska ma otrzymać połowę unijnych środków przeznaczonych dla krajów dotkniętych powodziami. Klimczak mówił też, że szacunki strat trwają, ale same uszkodzenia zbiorników wodnych to już około miliarda złotych.

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Źródło:
TVN24
"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu po tym, jak pojazd typu SAM uderzył w drzewo i spłonął w Słuchowie (woj. pomorskie). Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na ponad 40 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program, w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP