Uprowadził swoją żonę i trzyletnią córkę Amelkę. Zapadł wyrok, "kara surowa, ale sprawiedliwa"

Wepchnęli kobietę i jej wówczas trzyletnią córkę Amelię do samochodu i odjechali. Kilkaset metrów dalej porzucili ciemnoniebieskiego citroena, którym uciekali i przesiedli się do kolejnego auta. Jeszcze tego samego dnia po południu, w związku z zaginięciem dziecka, został ogłoszony Child Alert, opublikowany był też wizerunek matki dziecka, a dzień później zdjęcia męża porwanej kobiety - ojca dziecka. Teraz zapadł wyrok w jego sprawie. Nie było go w sądzie.

Rozebrał się do naga i ukrył w kukurydzy

Nie zatrzymał się do kontroli, próbował uciekać. Wjechał w pole kukurydzy, rozebrał się do naga i był pewien, że nikt go nie znajdzie. Policjanci wypatrzyli jednak uciekiniera z naczepy samochodu ciężarowego. Mężczyźnie grozi teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.