Teatr kontrastów - na scenie przestępcy, na widowni stróże prawa, klawisze, wychowawcy, kulturoznawcy, media. Na ścianach Mickiewicz, Kościuszko. W Areszcie Śledczym na ul. Rakowieckiej w Warszawie zagościła sztuka. A po spektaklu czaj i szama. "Było git" - oceniła widownia.