Ukraina

Ukraina

Ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin odrzucił w środę apel prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy o to, by na opanowanych przez nich terenach rozmieścić siły pokojowe, w tym siły rosyjskie. Czurkin ocenił ten pomysł jako mało realistyczny.

Separatyści z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) ostro skrytykowali działania władz Ukrainy odcinające mieszkańców tego tworu od finansowania przez Kijów, przyznali jednak, że nie mają pieniędzy, i zapowiedzieli, że wypłaty będą częściowo wydawane w naturze. Zażądali też zwołania pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, która miałaby rozpatrzyć wprowadzenie na opanowane przez nich tereny kontyngentu wojsk pokojowych.

W ciągu ostatniej doby w wyniku ostrzałów prowadzonych przez terrorystów w obwodach donieckim i ługańskim na wschodniej Ukrainie śmierć poniosło trzech ukraińskich żołnierzy. W sumie od czasu podpisania porozumienia o zawieszeniu broni 5 września liczba ofiar po stronie armii rządowej sięgnęła w poniedziałkowy poranek 150 osób - podały władze w Kijowie.

Separatyści i eksperci OBWE zakończyli prace na miejscu rozbicia malezyjskiego boeinga na wschodzie Ukrainy. Szczątki zestrzelonej maszyny załadowano na pociąg, który wyruszył już w drogę w kierunku terenów kontrolowanych przez władze.

Rosja ma na terytorium Ukrainy 7,5 tys. swoich żołnierzy - poinformował w sobotę w Kijowie minister obrony Ukrainy, generał-pułkownik Stepan Połtorak. - Destabilizują oni Ukrainę, a nas powstrzymują przed próbami ustabilizowania sytuacji - stwierdził.

Mustafa Najem, dziennikarz i jeden z inicjatorów Majdanu, opublikował na swoim profilu w portalu społecznościowym szereg dokumentów dotyczących wydarzeń na Majdanie. Dokumenty były sporządzane dla byłego prezydenta Wiktora Janukowycza i prokuratora generalnego Wiktora Pszonki. Obaj uciekli z Ukrainy po obaleniu władzy przez demonstrantów z Majdanu. 90 proc. dokumentów, które dotyczyła wydarzeń na Majdanie, zostało zniszczonych przez poprzednią ukraińską władzę.

Separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej na wschodzie Ukrainy ogłosili w piątek, że zamierzają dzięki wsparciu Rosji w ciągu miesiąca stworzyć własny system bankowy. Z kolei w Doniecku separatyści zapowiedzieli utworzenie osobnego funduszu emerytalnego.

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden podczas wizyty w Kijowie wezwał w piątek Rosję do wypełnienia ustaleń pokojowych z Mińska. - Zachowanie Rosji jest niespotykanym złamaniem głównych zasad systemu współpracy międzynarodowej - powiedział. Do władz ukraińskich zaapelował z kolei o przeprowadzenie efektywnych reform.

Kijów oskarżył w piątek Rosję o to, że z jej terytorium dokonano ostrzału artyleryjskiego terenów ukraińskich - po raz pierwszy od podpisania we wrześniu mińskich uzgodnień zawierających porozumienie o zawieszeniu broni we wschodniej Ukrainie.

Po raz pierwszy od objęcia władzy w maju prezydent Petro Poroszenko został wygwizdany w czasie oficjalnej uroczystości. W pierwszą rocznicę rozpoczęcia rewolucji na Majdanie w Kijowie rodziny 100 protestujących, którzy zginęli z rąk milicji, ze wściekłością obrzucili Poroszenkę wyzwiskami i pytali, dlaczego zabici na Majdanie nie zostali uznani za "bohaterów Ukrainy". Ten tytuł pozwoliłby rodzinom na otrzymanie świadczeń socjalnych jako minimalnej rekompensaty za śmierć ojców, synów, braci i mężów zastrzelonych m.in. przez snajperów.