Konflikty zbrojne Rosji

Konflikty zbrojne Rosji

Dywersja, desant, pancerne natarcie. Tak wyglądałby rosyjski "blitzkrieg"?

- Celem ewentualnej rosyjskiej agresji na Ukrainę byłby totalny blitzkrieg. Ustanowienie nowej granicy, zanim sami Ukraińcy czy Zachód zdołaliby zareagować - pisze jeden z czołowych ekspertów ds. bezpieczeństwa Rosji, dr Mark Galeotti. Przedstawia scenariusz, w którym rosyjskie wojska uderzyłyby w kluczowe punkty infrastruktury, szeroko wykorzystały desanty z powietrza oraz siły specjalne. Celem byłoby szybkie zagarnięcie wybranego fragmentu kraju i postawienie świata przed faktem dokonanym.

Kreml o rozmowie z Obamą: Putin przekonał go do rozmów o "ekstremistach"

Władimir Putin skupił się w rozmowie z Barackiem Obamą na tłumaczeniu prezydentowi USA, jak bardzo ukraińscy ekstremiści niepokoją zwykłych obywateli swojego kraju i zasugerował, by wspólnota międzynarodowa pomogła w stabilizowaniu sytuacji na Ukrainie. Dodał, że niepokoją go trudne warunki życia w Naddniestrzu, które jest izolowane od świata - czytamy w sobotnim komunikacie Kremla po rozmowie telefonicznej szefów państw.

Cały Krym pod kontrolą Rosjan. Putin zadowolony z "profesjonalizmu" wojska

- Wszyscy ukraińscy żołnierze, którzy pozostali wierni władzom w Kijowie, opuścili już Krym - oznajmił rosyjski minister obrony, Sergiej Szojgu. Wszystkie bazy ukraińskiego wojska na półwyspie są pod kontrolą Rosjan. Władimir Putin tymczasem oznajmił, że niedawne wydarzenia na Krymie zademonstrowały wysoki poziom wyszkolenia rosyjskich sił zbrojnych.

Premier Mołdawii: sprawy idą w bardzo niebezpiecznym kierunku

Premier Mołdawii Iurie Leanca ostrzega przed "serią prowokacji" ze strony separatystów z Naddniestrza. Według Leancy rosyjska aneksja Krymu może "wzmóc oczekiwania" w zbuntowanym Tyraspolu. - Sprawy idą w bardzo niebezpiecznym kierunku - powiedział Leanca.

Ekspert: Putin rozkołysał rosyjski nacjonalizm. Ukraina to nie koniec

Obawiam się, że patrzymy dopiero na pierwszą fazę kryzysu, który rozgrywa się na peryferiach Sojuszu, dlatego zwrócenie uwagi Stanów Zjednoczonych na Europę Środkową i Północną będzie długoterminowe - mówił w TVN24 Biznes i Świat Andrew Michta, analityk Center for European Policy Analysis. Komentując kryzys na Ukrainie i działania Rosji w regionie ocenił, że "nie ma w kartach" umowy, która sprawiłaby, że Władimir Putin zechciałby obecny konflikt zakończyć na tym etapie.

"The Economist": Lepiej działać teraz, by Putin zrozumiał, że wszczynając konflikty, nic nie zyskuje

Zachód powinien zdecydowanie umocnić swoją gotowość do obrony i wysłać jasny komunikat, że wszyscy członkowie NATO mogą liczyć na pełną ochronę - czytamy w "The Economist". Brytyjski tygodnik podkreśla, że w związku z agresywną polityką Władimira Putina NATO powinno zdecydować się na wysłanie dodatkowych sił sojuszu do państw bałtyckich. "Zachowaniem, które najbardziej mogłoby sprowokować Putina, byłby brak zdecydowanego sprzeciwu wobec jego polityki" - zaznaczono.

Najpierw dywersanci, potem armia? "100 tys. rosyjskich żołnierzy wzdłuż granicy z Ukrainą"

Rosja zgromadziła ok. 100 tys. żołnierzy wzdłuż swojej granicy z Ukrainą - oświadczył w czwartek sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Andrij Parubij. Według byłego ministra obrony i byłego sekretarza RBNiO Jewhena Marczuka, "najbliższe dwa dni mogą być najtrudniejsze w historii niepodległej Ukrainy". Marczuk nakreślił również możliwy scenariusz inwazji: na początku ludzie bez mundurów, potem rosyjskie wojska.

"Putin ma coraz mniej czasu". Atak na Ukrainę do połowy maja?

Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, zrobi to w kwietniu lub w pierwszej połowie maja - twierdzi znany rosyjski analityk wojskowości Paweł Felgenhauer. Na łamach "Foreign Policy" przekonuje, że "okno możliwości" dla inwazji otworzy się wraz z początkiem wiosennego poboru w rosyjskim wojsku (1 kwietnia), a zamknie tuż przed wyborami prezydenckimi na Ukrainie (25 maja). Czas gra na niekorzyść Rosji, a ta ma na tyle ważne powody, że może pójść na wojnę nawet licząc się z dalszym pogłębieniem konfliktu z Zachodem.

"Zachód musi zrezygnować z cięć wydatków na zbrojenia"

W obliczu kryzysu ukraińskiego Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy powinni wzmocnić swoje zaangażowanie w funkcjonowanie NATO. Zachód musi też zrezygnować z cięć wydatków na zbrojenia - zauważa w czwartek "Financial Times" w artykule redakcyjnym.

50 ataków na cele naziemne. Ćwiczy lotnictwo na południu Rosji

Siły powietrzne rosyjskiego Południowego Okręgu Wojskowego rozpoczęły ćwiczenia, podczas których na poligonie w Kraju Krasnodarskim ostrzelają z rakiet i zbombardują cele naziemne - podała w czwartek agencja Interfax, powołując się na służbę prasową Okręgu.

Rosjanie uderzą także z północy? "Ściągają nowe jednostki do obwodu briańskiego"

Potencjał rosyjskich wojsk nad granicą z Ukrainą wzrósł po sprowadzeniu dodatkowych jednostek do obwodu briańskiego - pisze portal "Lewy Biereg", cytując Dmytro Tymczuka, szefa Centrum Badań Wojskowo-Politycznych. Stamtąd wiedzie najkrótsza droga na Kijów. Takie ruchy mogą oznaczać, że Putin gotuje się do ofensywy na całym "wschodnim froncie", od Czernihowa na północy Ukrainy, po Donieck na południu - twierdzi wojskowy analityk, na którego ukraińskie media często powołują się od początku konfliktu z Rosją.

Raport wywiadu USA: Inwazja rosyjska prawdopodobna jak nigdy. Możliwa wielka ofensywa lądowa

Wtargnięcie rosyjskich wojsk na teren wschodniej Ukrainy jest prawdopodobne bardziej niż kiedykolwiek wcześniej - wynika z najnowszych analiz amerykańskiego wywiadu, do których dotarła telewizja CNN. Według nich, Rosja zgromadziła wystarczające siły, aby planować szybkie zajęcie terenów sięgających aż po Naddniestrze. Amerykanie mówią też o zagrożeniu dla krajów bałtyckich, które są przecież w UE i NATO. Wywiad zauważa, że Stany Zjednoczone mogą nie być w stanie przewidzieć, kiedy to nastąpi.

Kolej na Abchazję. Tam też Rosjanie ćwiczą "obronę"

Rosyjskie wojsko po serii ćwiczeń na swoim terytorium i w Naddniestrzu nie daje wypocząć także swoim żołnierzom stacjonującym w Abchazji, nieuznawanej przez przytłaczającą większość świata republice separatystycznej na terytorium Gruzji.