Zdaniem śledczych, Joanna S. i jej syn Mikael S. oszukać mogli około dwóch tysięcy osób. A straty inwestujących w dzieła sztuki szacowane są na około miliard złotych.
Irakijczykowi na co dzień mieszkającemu w Szwecji za organizację nielegalnego przekroczenia granicy grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności, a za ucieczkę przed policją - do pięciu lat.