Białystok

Białystok

Znaleźli fragmenty "cudownej broni" Adolfa Hitlera

W okolicach lotniska w Mokrem pod Zamościem odnaleziono fragmenty pocisku rakietowego V2, czyli broni, która miała przechylić szalę zwycięstwa w II wojnie światowej na rzecz III Rzeszy. Rakieta spadła tam wiosną 1944 roku, kiedy Niemcy testowali nową broń na zapleczu frontu. 

"Jesteśmy tutaj, aby modlić się razem, żałować razem"

80 lat temu, 10 lipca 1941 r., w Jedwabnem (Podlaskie) doszło do mordu na co najmniej 340 Żydach, którego – według ustaleń śledztwa IPN – z inspiracji Niemców dokonała grupa miejscowych Polaków. Większość ofiar pogromu została po zamknięciu w stodole spalona żywcem. W niedzielę, 11 lipca, odbyły się rocznicowe obchody.

Uprowadził swoją żonę i trzyletnią córkę Amelkę. Zapadł wyrok, "kara surowa, ale sprawiedliwa"

Wepchnęli kobietę i jej wówczas trzyletnią córkę Amelię do samochodu i odjechali. Kilkaset metrów dalej porzucili ciemnoniebieskiego citroena, którym uciekali i przesiedli się do kolejnego auta. Jeszcze tego samego dnia po południu, w związku z zaginięciem dziecka, został ogłoszony Child Alert, opublikowany był też wizerunek matki dziecka, a dzień później zdjęcia męża porwanej kobiety - ojca dziecka. Teraz zapadł wyrok w jego sprawie. Nie było go w sądzie.

Rozebrał się do naga i ukrył w kukurydzy

Nie zatrzymał się do kontroli, próbował uciekać. Wjechał w pole kukurydzy, rozebrał się do naga i był pewien, że nikt go nie znajdzie. Policjanci wypatrzyli jednak uciekiniera z naczepy samochodu ciężarowego. Mężczyźnie grozi teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.

"Łącznie ich łupem padło ponad milion złotych"

Za włamania do bankomatów odpowiadać mają dwaj obywatele Ukrainy w wieku 35 i 52 lat. Pieniądze - według śledczych - wypłacali, korzystając z nowej metody, dzięki której przejmowali sterowanie nad oprogramowaniem bankomatu. Ich łupem padło ponad milion złotych. Usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.

"Rogata eskadra" dba o trawę w muzeum

Na terenie Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie (woj. lubelskie) można zobaczyć niewielkie stado kóz alpejskich. Zwierzęta nie tylko doskonale radzą sobie z "koszeniem" trawy, ale też racicami napowietrzają glebę.

Ekolodzy kontra drogowcy w sprawie "ostatniej tak cennej przyrodniczo przydrożnej alei"

Członkowie Fundacji Dzika Polska nazywają szpaler drzew rosnących wzdłuż trasy z Kętrzyna do Giżycka ostatnią tak cenną przyrodniczo aleją na Warmii i Mazurach. Szykują się tu jednak wycinki związane z planowaną rozbudową drogi. Choć drogowcy w jednym z wariantów proponują ograniczenie wycinek do około 700 drzew z 4933, to zdaniem ekologów w dalszym ciągu zbyt dużo.

W centrum miasta odkryli bunkier ze śladami starcia żołnierzy Wehrmachtu i Armii Czerwonej

Najpierw drewniane belki, a później stropy i ściany. Na takie odkrycie natrafili robotnicy na placu budowy bloku w centrum Lublina. Okazało się to pozostałości po podziemnym schronie wybudowanym przez Niemców podczas II wojny światowej. W ziemi leżały też butelki po wodzie mineralnej produkowanej w Niemczech i Czechach oraz pozostałości po amunicji wystrzelonej z broni niemieckiej i radzieckiej.