Premier Donald Tusk obiecał dofinansowanie w kwocie 100 milionów złotych na zapowiadaną od lat rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego. Okazało się, że jest jedna przeszkoda formalna, aby pieniądze wpłynęły na konto placówki. Trwają prace nad jej usunięciem.
Premier poinformował, że na wniosek dyrektora Muzeum Jana Ołdakowskiego i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, w porozumieniu z ministrem finansów Andrzejem Domańskim, podjął decyzję o przekazaniu 100 milionów złotych na rozbudowę placówki. Środki miały trafić w ciągu kilku miesięcy.
Ratusz musi zawrzeć umowę z ministerstwem
Pod koniec października o zapowiadane wsparcie zapytał w interpelacji radny Damian Kowalczyk (PiS). W odpowiedzi wiceprezydentka stolicy Aldona Machnowska-Góra przekazała, że pieniądze nie zostały jeszcze przekazane.
"Według Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz miasta, pieniądze powinny zostać przekazane bezpośrednio do muzeum. Aby mogło to nastąpić, między miastem a MKiDN musi zostać zawarta umowa o prowadzeniu, jako wspólnej instytucji kultury, Muzeum Powstania Warszawskiego" - wskazała w odpowiedzi na zapytania radnego.
Aldona Machnowska-Góra zapewniła, że trwają zaawansowane prace nad przygotowaniem projektu umowy. "Projekt ten zostanie w najbliższych tygodniach przedstawiony Radzie m.st. Warszawy wraz z projektem uchwały o wyrażeniu zgody na zawarcie umowy. Po podjęciu uchwały oraz podpisaniu umowy przez prezydenta oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, będzie możliwe formalne przekazanie środków z budżetu państwa na rozbudowę" - wyjaśniła.
"Rozbudowa Muzeum będzie mogła się rozpocząć po sporządzeniu projektów architektonicznych. Umowa z pracownią projektową będzie podpisana w najbliższych tygodniach. Według szacunków muzeum, prace projektowe mogą potrwać do dwóch lat" - poinformowała wiceprezydentka.
Projekt już jest
Przypomnijmy: sześć lat temu rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na rozbudowę muzeum, który wygrała pracownia Nizio Design International. Jej koncepcja zakłada wybudowanie nowego pawilonu przy ulicy Towarowej. Parterowy budynek z zielonym dachem mieściłby strefę wejściową z szatnią, kasami i sklepem. Podziemnym przejściem pawilon łączyłby się z głównym gmachem muzeum. Pod ziemią przewidziano nowe audytorium na 300 osób i magazyny.
Wówczas zakładano, że budowa rozpocznie się w 2021 roku i pochłonie około 40 milionów złotych. Ale nie wbito nawet pierwszej łopaty. O przedsięwzięciu zrobiło się cicho, w pandemii muzea ledwo wiązały koniec z końcem, a duże inwestycje stanęły pod znakiem zapytania. Jedynym pozytywnym komunikatem w kontekście rozbudowy była informacja, że muzeum uzyskało prawo użytkowania działki przy Towarowej, gdzie ma powstać pawilon i zatoka dla autobusów. Stało się to dzięki porozumieniu miasta ze Skarbem Państwa, do którego należy teren.
O problemach z pozyskaniem środków na rozbudowę MPW pisaliśmy szerzej w lipcu tego roku, tuż przed deklaracją premiera Donalda Tuska o przekazaniu środków.
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe Nizio Design International