Jaka przyszłość czeka Szpital Południowy po zakończeniu leczenia chorych na COVID-19? Władze Warszawy chcą jeszcze w kwietniu uruchomić oddział internistyczny, intensywnej terapii i pracownię endoskopową. Kolejne specjalizacje mają być wdrażane etapami. Na razie będą przenoszone ze Szpitala na Solcu, ponieważ ursynowska placówka nie ma samodzielnego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Szpital Południowy nie będzie już pełnił roli placówki tymczasowej dla chorych na COVID-19. Od 1 kwietnia osoby z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem będą leczone w zwykłych szpitalach przy zachowaniu izolacji i zasad bezpieczeństwa. Pierwsi pacjenci z SARS-CoV-2 trafili na Ursynów w lutym 2021 roku, czyli na kilka miesięcy przed planowanym oddaniem nowej lecznicy do użytku. Prace budowlane przyspieszono jednak w związku z epidemią.
Ratusz poinformował w środę, że decyzję o wygaszeniu szpitala tymczasowego zarząd placówki otrzymał 28 marca 2022 roku, ale już od kilku tygodni władze miasta prowadziły z NFZ rozmowy dotyczące jej dalszego funkcjonowania. - Naszym celem jest możliwie najszybsze uruchomienie szerokiego zakresu świadczeń medycznych w Szpitalu Południowym. Ponieważ ten szpital nie posiada samodzielnego kontraktu z NFZ, rozpoczęto przygotowania do stopniowego przenoszenia na Ursynów oddziałów ze Szpitala na Solcu - poinformowała wiceprezydentka Renata Kaznowska, cytowana w komunikacie magistratu.
Plan uruchamiania oddziałów w Szpitalu Południowym
Docelowo Szpital Południowy ma funkcjonować jako wielospecjalistyczny podmiot leczniczy. Uruchamianie kolejnych oddziałów ma odbywać się etapami. Ratusz zapowiada, że na początku kwietnia działalność rozpocznie nowy oddział internistyczny na 50 łóżek, oddział intensywnej terapii oraz pracownia endoskopii. - Do wakacji planujemy otworzyć w Szpitalu Południowym pododdział kardiologii i izbę przyjęć, a następnie nową poradnię przyszpitalną - wylicza Kaznowska. Jak dodaje, uzgodniono z Mazowieckim Oddziałem NFZ, że na Solcu pozostanie poradnia przyszpitalna.
W dalszej kolejności uruchamiane będą oddział chirurgii ogólnej (ze znaną z Solca specjalizacją chirurgii proktologicznej), oddział ortopedii, oddział ginekologiczno-położniczy wraz z oddziałem neonatologii, Szpitalny Oddział Ratunkowy oraz wielospecjalizacyjna poradnia przyszpitalna. Ratusz planuje, że będą one dostępne dla pacjentów jesienią.
"Proces przenoszenia oddziałów ze Szpitala Solec do Szpitala Południowego, może potrwać około pół roku i wymaga między innymi wyposażania obiektu w sprzęt medyczny i odpowiedniej zabudowy. Konieczna jest także decyzja Mazowieckiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Dlatego ta skomplikowana procedura otwierania oddziałów specjalistycznych odbywa się w ścisłej współpracy z NFZ" - wyjaśniają urzędnicy.
Trzaskowski: domagamy się, żeby ten szpital dostał kontrakt z NFZ
O dalsze funkcjonowanie placówki dziennikarze pytali we wtorek prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. - Od wielu, wielu lat i miesięcy domagamy się, żeby ten szpital dostał kontrakt z NFZ - powiedział. - Wydawało się, że jesteśmy bliscy rozwiązania, kiedy rządzący sami doceniali wagę tego szpitala, gdy przekształcili go w covidowy. Wtedy było widać, jak ważne jest to, żeby Ursynów - dzielnica, która liczy sobie prawie 200 tysięcy mieszkańców - miała szpital - dodał.
Prezydent zaznaczył, że cały czas ratusz walczy o samodzielny kontrakt z NFZ. - Natomiast przygotowywaliśmy się też na inne rozwiązanie, w którym część kontraktu Szpitala na Solcu byłaby przeniesiona do Szpitala Południowego. Musimy zadbać, żeby cała Warszawa miała równomiernie rozłożone wsparcie, jeśli chodzi o szpitale. Przygotowujemy się do tego scenariusza, cały czas mając nadzieję, że rządzący pójdą po rozum do głowy i ten szpital będzie miał swój kontrakt - zaznaczył prezydent Warszawy. - W przeciągu najbliższych tygodni i miesięcy będziemy podejmowali decyzję, bo zależy nam na tym, żeby szpital służący warszawiakom mógł zacząć funkcjonować jak najszybciej - podsumował.
Wojewoda o przyszłości Szpitala Południowego
O Szpital Południowy pytany był w poniedziałek wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. Zwrócił uwagę, że szpital nie jest jeszcze dokończony. "Trzeba bardzo jasno powiedzieć, że on został na etapie jeszcze niedokończonego szpitala" - podkreślił.
Zdaniem Radziwiłła, "należy wykonać jeszcze wiele zadań, aby szpital mógł w sposób normalny przyjmować na leczenie pacjentów".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Urząd miasta