Samochód wypadł z drogi i wjechał na chodnik przy Grójeckiej. - Zginęła idąca chodnikiem kobieta. Druga ranna osoba jest w ciężkim stanie – informuje straż pożarna.
Jak przekazał reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, do zdarzenia doszło na ulicy Grójeckiej, w pobliżu wiaduktu nad torami kolejowymi i przystankiem PKP Rakowiec. Stołeczna policja informowała na początku, że w wyniku zderzenia dwie osoby z obrażeniami zostały przewiezione do szpitala.
Straż pożarna przekazała z kolei, że na miejscu zginęła jedna osoba – kobieta, która w chwili wypadku szła chodnikiem. - Auto osobowe wypadło z drogi przez bariery i przycisnęło kobietę, która szła chodnikiem. Zginęła na miejscu. Do szpitala został też zabrany w stanie ciężkim mężczyzna, również przechodzień. Kierowcy nic się nie stało – podał Łukasz Płaskociński ze stołecznej straży pożarnej.
Jak doprecyzowała policja, zmarła kobieta miała 70 lat, a ranny mężczyzna to 74-latek.
"Kierowca w wieku około 20 lat, trzeźwy"
- Kierowca został zatrzymany przez policję, siedzi w radiowozie. Policjanci założyli mu kajdanki – relacjonował Węgrzynowicz.
Z informacji przekazanych przez Gabrielę Putyrę z KSP wynika, że audi kierował mężczyzna w wieku około 20 lat. - Był trzeźwy. Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratura – przekazała policjantka.