W weekend zamknięta była jezdnia Pułkowej w kierunku Łomianek. Ruch - po jednym pasie w każdą stronę - odbywał się nitką, która prowadzi do centrum. - Drogowcom zostało jeszcze 300 - 400 metrów do zrobienia - informował w niedzielę o 15.30 Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Prace na Wisłostradzie na finiszu
W poniedziałek rano, zgodnie z planem jezdnia była już otwarta, a ruch - przywrócony. - Barierki stoją jeszcze na jezdni ulicy Marymonckiej, na jezdni w kierunku Łomianek - relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Jeżdżą po nowej nawierzchni
Jeden pas w stronę centrum
Drogowcy zlikwidowali przy okazji tymczasową organizację ruchu na jezdni w stronę centrum. Do piątku, po minięciu mostu, kierowcy natykali się tam na szykanę: na prawym pasie stało oznakowanie, które zmuszało wszystkich do zjechania na lewy pas. Wszystko po to, by kierowcy zjeżdżający z mostu Północnego mieli do dyspozycji dwa pasy.
Taką organizację wprowadzono tu na czas remontu mostu Grota-Roweckiego. Sprawdziła się, więc teraz została wprowadzona na stałe: kierowcy jadący z Tarchomina nadal mają dwa pasy do włączania się do ruchu na Wisłostradzie, a tym jadącym z Łomianek musi wystarczyć jeden pas. Jedyna różnica polega na tym, że na zwężenie natkną się nieco wcześniej, bo już przed mostem.
Kierowcy korzystają z południowej jezdni Trasy AK
ło/r