92-latek i jego niewiele młodszy kolega z najbardziej niezwykłego zespołu na świecie – Holocaust Survivors Band zagrali na placu Grzybowskim. Dzięki muzyce przeżyli Holokaust i właśnie do tego odnosi się nazwa duetu. Jak mówią, grają dla wszystkich – "Żydów, katolików, czarnych, białych i zielonych".