- Tak dziś w nocy potraktowali wandale wystawę o Płk. Ryszardzie Kuklińskim w Ogrodzie Saskim, na tyłach Grobu Nieznanego Żołnierza. Niestety nie złapani - napisał na swoim facebookowym profilu Frąckowiak. Pod postem opublikował trzy zdjęcia pokazujące skalę zniszczeń.
W rozmowie z tvnwarszawa.pl Filip Frąckowiak stwierdził, że ktoś musiał zaplanować zniszczenie tablic składających się na wystawę. - Zostały oblane farbą niezmywalną. Ktoś grzebał również przy stojakach. Próbował je odkręcić. Musiał mieć ze sobą specjalny klucz, to nie mogła być przypadkowa osoba - powiedział dyrektor.
"To nie było przypadkowe zniszczenie"
- Obawiam się, że data tego zniszczenia nie była przypadkowa. Jutro mamy święto Wojska Polskiego. Jedna ze śrub przy stojakach nie została do końca odkręcona, prawdopodobnie sprawcy zostali spłoszeni - dodał Frąckowiak.
W miejscu wystawy nie było monitoringu. - Wcześniej wystosowałem prośbę do Ewy Gawor z biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego o objęcie tego miejsca ochroną. Wczoraj w nocy zadzwonili do mnie strażnicy miejscy i powiedzieli o zniszczeniach - relacjonował Filip Frąckowiak.
- Do zniszczenia doszło 13 sierpnia o godzinie 2.35. O sprawie policjantów poinformowali strażnicy miejscy. To oni pierwsi zauważyli zabrudzone dwie tablice. Policjanci szukają sprawcy lub sprawców uszkodzenia mienia - poinformowała Anna Kędzierzawska ze stołecznej policji.
Co dalej z tablicami?
Jak dowiedzieliśmy się od Filipa Frąckowiaka w poniedziałek o świcie tablice zostaną zamienione na nowe. - Niestety to była farba niezmywalna, więc nie da się tego wyczyścić. Dlatego przed świętem Wojska Polskiego musimy wymienić tablice - podsumował.
Zobacz też zdewastowany grób Bieruta :
Zdewastowany grób Bieruta
md/mś
Źródło zdjęcia głównego: Filip Frąckowiak/facebook