W Al. Ujazdowskich w okolicach Agrykoli i Łazienek odbył się festyn żołnierski. - Świętowanie z udziałem obywateli ma przede wszystkim zapach wojskowej grochówki. Bo pytanie gdzie można dostać taką wojskową grochówkę pojawia się o wiele częściej niż pytanie co to za sprzęt, gdzie jeździ, do czego jest używany, czy ile waży. Tej grochówki co raz mniej - relacjonował reporter TVN24 Radomir Wit.
Wojskowy sprzęt, chleb ze smalcem
I dodawał, że warszawiacy odczekali swoje również w kolejce po... chleb ze smalcem. Podczas pikniku mogli dokładnie obejrzeć i dotknąć sprzęt żołnierski. - Można wejść do środka, można przymierzyć czapkę i co najważniejsze można zapytać tych, którzy na co dzień z tego sprzętu korzystają, którzy wiedzą o nim wszystko, jak działa i na czym polega - dodawał reporter.
Ale to nie wszystko. Podczas pikniku warszawiacy mogli również dopytać o rekrutację do akademii wojskowej, porozmawiać z przedstawicielami grup rekonstrukcyjnych i z sanitariuszami szarych szeregów.
- Masa warszawiaków przyjechała żeby zasmakować wojskowych potraw i dobrze się bawić. Jest tu również scena na której odbędzie się koncert - opowiadał Radomir Wit.
Rocznica zwycięskiej bitwy
15 sierpnia - rocznica zwycięskiej bitwy w wojnie 1920 roku - został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r. i pozostawał nim do roku 1947. Później dzień wojska obchodzono 12 października w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 roku święto Wojska Polskiego ponownie jest obchodzone w połowie sierpnia.
Piknik żołnierski w Łazienkach
kz/mś