Pijani, pod wpływem narkotyków, z zakazem prowadzenia. Szokujące wyniki policyjnej kontroli

Akcja "Kurier - lokalnie" na Mazowszu

Akcja "Kurier - lokalnie" na Mazowszu
Mają sądowy zakaz i tak siadają za kierownicę
Źródło: Fakty po południu/ Marta Balukiewicz

Mazowieccy policjanci przeprowadzili akcję "Kurier - lokalnie". Kontrolowali kierowców aut dostawczych. Wyniki są szokujące. Wystawiono 673 mandaty, skierowano 42 wnioski o ukaranie do sądu. Ponadto 44 auta nie nadawały się do jazdy.

W czwartek i piątek policjanci z mazowieckiej drogówki oraz komórek ruchu drogowego z jednostek terenowych mazowieckiego garnizonu policji po raz pierwszy przeprowadzili akcję "Kurier - lokalnie". Przyczyną kontroli były sygnały nagminnego łamania przepisów przez tę grupę uczestników ruchu.

Funkcjonariusze policji skontrolowali 2289 kierowców pojazdów dostawczych, w tym 625 kurierskich. Okazało się między innymi, że siedmiu kierujących wsiadło za kierownicę po alkoholu, a czterech prowadziło pod wpływem środków odurzających. W tych przypadkach zatrzymano kierującym prawa jazdy. Z kolei trzech kierowców miało zakazy prowadzenia pojazdów.

Akcja "Kurier - lokalnie" na Mazowszu
Akcja "Kurier - lokalnie" na Mazowszu
Źródło: Policja Mazowiecka

Bez uprawnień z żywnością w środku

Na terenie Gostynina policjanci zatrzymali do kontroli drogowej busa marki Fiat. "Pojazdem kierował 59-letni mieszkaniec Brodnicy, który nie posiadał uprawnień do kierowania tego typu pojazdami" - poinformował mł. asp. Paweł Klimek z policji w Gostyninie. Mężczyzna zajmował się transportem produktów spożywczych. "Przewożenie towarów wymagających szczególnych warunków transportu bez odpowiednich kwalifikacji może stwarzać zagrożenie zarówno w ruchu drogowym, jak i w zakresie bezpieczeństwa sanitarnego" - dodał. Jak podkreślił, za swoje wykroczenie mężczyzna odpowie przed sądem.

Z kolei w Radomiu policjanci skontrolowali w sumie 322 pojazdy, w tym 73 auta kurierów. Mundurowi zatrzymali dwóch kierowców, którzy byli pod wpływem alkoholu. "W Rajcu Poduchownym 44-latek kierował peugeotem, mając blisko promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy" - przekazała Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji.

W Płocku funkcjonariusze natrafili na ośmiu kierowców wykonujących usługi kurierskie, którzy popełnili wykroczenia. "Dotyczyły one między innymi niestosowania się do znaku i nieprawidłowego stanu technicznego pojazdów" - podała podkom. Monika Jakubowska z Komendy Powiatowej Policji w Płocku.

Posypały się mandaty

"Podczas prowadzonych kontroli zastosowano łącznie 821 środków prawnych za wykroczenia w ruchu drogowym, w tym te przeciwko bezpieczeństwu pieszych. Policjanci wystawili 673 mandaty karne, a wobec 42 kierujących skierowali wnioski o ukaranie do sądów" - czytamy w komunikacie mazowieckiej policji.

Policjanci mieli również wiele zastrzeżeń do stanu technicznego kontrolowanych samochodów, w związku z czym w 44 przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne.

Akcja "Kurier - lokalnie" na Mazowszu
Akcja "Kurier - lokalnie" na Mazowszu
Źródło: Policja Mazowiecka

Funkcjonariusze zaapelowali do kierowców, zwłaszcza tych, którzy zawodowo zajmują się transportem, o rozwagę i odpowiedzialność na drodze. "Pamiętajmy, że od kierowców zawodowych wymaga się szczególnej ostrożności i przestrzegania przepisów, ponieważ ich zachowanie ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu" - podkreślili.

Tragedia w Warszawie

Kontrole to pokłosie m.in. tragicznego wypadku, do którego doszło na początku stycznia w rejonie skrzyżowania ulic Ordona i Jana Kazimierza na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kierowca busa potrącił 14-letniego chłopca, nie udzielił mu pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia. Nastolatek został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.

43-letni kierowca busa, podejrzany o spowodowanie wypadku, w chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Pracował w firmie kurierskiej jako kierowca i magazynier. Był wcześniej karany, miał zatrzymane prawo jazdy i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów od kwietnia 2023 roku.

W Prokuraturze Warszawa-Wola odbyły się czynności procesowe z podejrzanym w tej sprawie kierowcą białej furgonetki Andrzejem K., któremu zostały ogłoszone dwa zarzuty. "Pierwszy dotyczy spowodowania śmiertelnego wypadku w ruchu drogowym, powiązanego z ucieczką z miejsca zdarzenia. (...) Drugi z tych czynów, to naruszenie zakazu prowadzenia pojazdów w ruchu lądowym" - wyjaśnił prok. Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Do sądu został skierowany wniosek o tymczasowy areszt wobec podejrzanego. Sąd przychylił się do tego wniosku i kierowca spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące.

Czytaj także: