Były burmistrz Śródmieścia Wojciech Bartelski mógł działać w zorganizowanej grupie przestępczej - uważa Jan Śpiewak, prezes stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa. - Nie zrobiłem nic złego - odpowiada Bartelski.

W związku z wizytą Trumpa w Warszawie pojawiły się znaki z zakazem parkowania. Jednak wielu z mieszkańców o utrudnieniach zapomina, a straż miejska odholowuje ich samochody.

Nie miało jej być, ale na ostatniej prostej Platforma zmienia zdanie. Na Plac Krasińskich wyśle delegacje i wysłucha przemówienie Donalda Trumpa. Pytanie kogo jeszcze zobaczymy i czy byli prezydenci zmienią front. Materiał magazynu Polska i Świat.

- Od kilku dni mówimy o utrudnieniach i proszę się do tego dostosować, wszyscy dojedziemy, ale zajmie nam to trochę dłużej - mówiła na antenie TVN24 Ewa Gawor, szefowa stołecznego biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.

Zamknięte ulice, zakazy zatrzymywania się, zmiany tras autobusów i tramwajów - z takimi utrudnieniami w ruchu muszą liczyć się mieszkańcy stolicy w związku z wizytą prezydenta USA Donalda Trumpa i szczytem Trójmorza. ZTM zachęcą, by w środę i czwartek korzystać z metra i pociągów linii średnicowej.

Miasteczko namiotowe na placu Krasińskich zlikwidowane. Przyczepy i namioty zostały usunięte. Część obozowiczów wyniesiono. Wśród nich byłego posła Adama Słomkę. W czwartek w tym miejscu będzie przemawiał amerykański prezydent - Donald Trump.

Wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych to gigantyczne przedsięwzięcie organizacyjne nie tylko dla służb porządkowych i władz Polski, Warszawy, ale też dla samych jej mieszkańców. To wielkie wydarzenie rozpoczyna się już dziś. Sprawdź, o czym musisz wiedzieć.

Kilka tysięcy policjantów będzie pracować przy zabezpieczeniu wizyty Donalda Trumpa i innych przywódców, którzy przyjeżdżają na szczyt państw Trójmorza. Ale nie tylko policja postawiona jest w stan najwyższej gotowości.

Scena, telebimy i dwie trybuny na około trzy tysiące osób. Przygotowania na placu Krasińskich idą pełną parą. To tutaj Donald Trump wygłosi główne przemówienie swojej wizyty w Polsce.

W poniedziałek ruszył remont dziedzińca przed warszawskim ratuszem i siedzibą wojewody. Przybędzie zieleni, pojawi się nowa nawierzchnia. Nie wiadomo natomiast, co stanie się z nielegalnym głazem upamiętniającym Lecha Kaczyńskiego.

Wtorek to pierwszy dzień ograniczeń i utrudnień związanych z wizytą prezydenta USA w Warszawie. Trzeba patrzeć na znaki, bo w wielu miejscach pojawiły się zakazy parkowania, a auta będą odholowywane.

Miasto ogłosiło konkurs na projekt przebudowy centralnej części placu Defilad. Propozycje nowej przestrzeni - nazwanej roboczo "placem Centralnym" - zostaną poddane pod konsultacje społeczne. Wiadomo już jednak, że zniknąć muszą autobusy i trybuna honorowa.

Ambasada Stanów Zjednoczonych zaprasza na czwartkowe przemówienie prezydenta Donald Trumpa przy pomniku Powstania Warszawskiego na placu Krasińskich. Wejścia zostaną otwarte o godz. 10, Trump wygłosi przemówienie o godz. 13. Wokół placu będą telebimy.

W czasie wizyty w Polsce książę i księżna Cambridge odwiedzą Warszawę i Gdańsk. Zwiedzą między innymi Muzeum Powstania Warszawskiego i Muzeum Stuthoff w Sztutowie, spotkają się z przedsiębiorcami i przespacerują gdańską starówką. Ujawniono właśnie szczegóły wizyty, która rozpocznie się 17 lipca.

W czwartek na placu Krasińskich przemawiać ma Donald Trump. Protestujący z "miasteczka namiotowego" przed pobliskim sądem szykują się na powitanie prezydenta USA. Barykada z opon i metalowy płot wskazują, że boją się też próby usunięcia. Ani policja, ani ratusz nie kwapią się jednak do zrobienia porządku na placu.

Znikają kosze na śmieci i donice z kwiatami, a na niektórych ulicach pojawiają się dodatkowe znaki. Warszawa przygotowuje się do wizyty prezydenta USA oraz szczytu Trójmorza.

Zamknięte ulice i place, zakazy parkowania. Wizyta prezydenta Trumpa wiążę się z utrudnieniami dla kierowców samochodów osobowych i ciężarowych oraz dla pieszych.

Najpierw przyjadą agenci Secret Service i samochody, dopiero później prezydent. Amerykanista opowiada o przygotowaniach do wizyty Donalda Trumpa w Polsce.

Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że Warszawa będzie otwarta dla uchodźców z Syrii. Radny Maciej Wyrzykowski (PiS) zareagował niemal natychmiast i w interpelacji zapytał, czy ... będą wśród nich terroryści z ISIS. Zaapelował również o konsultacje w tej sprawie.

Kwartet włoskiego saksofonisty Francesco Cafiso wystąpił w sobotę podczas koncertu rozpoczynającego tegoroczny Międzynarodowy Plenerowy Festiwal Jazz na Starówce.

Musimy zająć się bezpieczeństwem cyklistów, bo niestety wśród nich jest dużo ofiar śmiertelnych - powiedział w sobotę zastępca komendanta głównego policji Jan Lach. W sobotę odbyła się parada rowerowa zorganizowana w ramach kampanii "Kręci mnie bezpieczeństwo".

Kierowca srebrnego audi najwyraźniej był już zmęczony staniem w piątkowych, popołudniowych korkach. I choć te zastały go na wąskiej, śródmiejskiej ulicy, znalazł sposób. Pojechał chodnikiem, między drzewami i pieszymi. Nagranie tego "wyczynu" otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Na przystanku Centrum zepsuł się tramwaj. Ruch był wstrzymany przez kilkadziesiąt minut. Najpierw w stronę Pragi, a potem również Ochoty. Składy jeździły na skróconych trasach.

- Mimo że mamy już wakacje, ruch wcale nie jest mniejszy - ocenia reporter tvnwarszawa.pl. Ulewa, która przetoczyła się nad Warszawą w piątek po południu, spowodowała duże utrudnienia. Stoją wylotówki i mniejsze ulice w centrum.

Ratownicy medyczni protestowali w piątek na ulicach Warszawy. Ich marsz rozpoczął się przy rondzie Charlesa de Gaulle’a, skąd uczestnicy przeszli Traktem Królewskim przed Ministerstwo Zdrowia.

Warszawska straż pożarna wyjeżdżała do pomocy prawie 1000 razy. Zgłoszenia związane z potężną burzą docierały także do straży miejskiej - ta odnotowała ich ponad 300.

Potężna burza, która przetoczyła się czwartek przez Warszawą, powaliła kilkaset drzew. Spadały na samochody, trakcje tramwajowe i ogródki przy restauracjach. Poniżej zdjęcia z Bielan, Żoliborza, Woli i Śródmieścia, gdzie burza wyrządziła największe szkody.

O ogromnym szczęściu może mówić kierowca, który jechał ulicą Rozbrat. Nic poważnego mu się nie stało, choć na jego samochód spadło drzewo. Drugiego - z bólem pleców - zabrało pogotowie.

Lubiane przez turystów, grające ławeczki Chopina nie wszystkim przypadają do gustu. W sieci krąży zdjęcie kartki, na której swoje żale na wciąż tę samą melodię wylewają prawdopodobnie okoliczni mieszkańcy. Ratusz mówi, że może sprawdzić, czy muzyka nie jest zbyt głośna.