Przyjazd pary książęcej do Pałacu Prezydenckiego spotkał się ze sporym zainteresowaniem mieszkańców. - Były owacje, piski, krzyki - relacjonowała z Krakowskiego Przedmieścia Olga Olesek, reporterka TVN24. Jak dodała, na miejscu byli też zagraniczni turyści, którzy w pierwszej chwili byli zaskoczeni - dziwili się skąd tyle brytyjskich flag w stolicy Polski.