Wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych to gigantyczne przedsięwzięcie organizacyjne nie tylko dla służb porządkowych i władz Polski, Warszawy, ale też dla samych jej mieszkańców. To wielkie wydarzenie rozpoczyna się już dziś. Sprawdź, o czym musisz wiedzieć.
1. Kiedy i do kiedy?
Donald Trump będzie w Warszawie od środowego wieczora. Zgodnie z planem, samolot na pokładzie z nim i jego żoną Melanią ma pojawić się na Lotnisku Chopina o godzinie 22. Stąd prezydent USA uda się do ścisłego centrum, a konkretniej do hotelu Mariott, w którym spędzi noc.
W czwartek rano spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą (będzie to rozmowa w cztery oczy), a następnie na Zamku Królewskim odbędzie rozmowy z liderami państw Trójmorza. Na koniec wygłosi przemówienie na placu Krasińskich.
Wizyta Donalda Trumpa w Warszawie zakończy się w czwartek po południu. Wylot planowany jest około godziny 14.
2. Plac Krasińskich i spotkanie z warszawiakami
Plan prezydenta Stanów Zjednoczonych jest napięty. Jednym z najważniejszych jego punktów - nie tyle dla samego prezydenta USA, co przede wszystkim dla mieszkańców Warszawy - jest przemówienie na placu Krasińskich. Będzie mógł wziąć w nim udział każdy - o ile stawi się na czas i nie naruszy zasad bezpieczeństwa.
Donald Trump ma pojawić się na placu Krasińskich o godzinie 13. Warszawiacy i goście, którzy chcą zobaczyć go "na żywo" muszą przybyć znacznie wcześniej. Ambasada Amerykańska zaprasza już od 10 do (najpóźniej) 12.
Na plac będą prowadziły trzy wejścia: od Miodowej (między Schillera i Kapucyńską), od placu Krasińskich (na rogu Świętojerskiej i Bonifraterskiej) oraz od Długiej obok Barokowej.
Dla publiczności przygotowano trybunę na około 1200 osób. Będą też miejsca stojące. Ambasada ostrzega, że ze względów bezpieczeństwa mieszkańcy nie będą mogli wnieść m.in. parasolek i kubków termicznych.
3. Tu nie zaparkujesz, bo cię odholują
Wizyta Trumpa to szereg utrudnień dla kierowców. Wzdłuż ulic, którymi będzie poruszał się prezydent Stanów Zjednoczonych wprowadzono zakazy parkowania. Większość z nich obowiązuje już od wtorku i będzie obowiązywać do czwartkowego popołudnia.
Kierowcy nie zaparkują między innymi przy: Żwirki i Wigury, Raszyńskiej, fragmentach Alei Jerozolimskich, Emilii Plater, Nowogrodzkiej, Marszałkowskiej, Spacerowej czy Belwederskiej.
Kierowcy, którzy nie dostosują się do zakazu, mogą spodziewać się, że ich samochód zostanie odholowany.
4. Autobusy i tramwaje na objazdach
Utrudnienia czekają nie tylko na kierowców. Wizyta Trumpa to też szereg zmian dla pasażerów komunikacji miejskiej. W związku z zamykanymi (na stałe lub czasowo) ulicami, kilkadziesiąt linii autobusowych i tramwajowych będzie kierowana na objazdy (najbliższą dostępną trasą).
Utrudnienia dotyczą takich linii jak: 1, 7, 9, 10, 14, 15, 17, 18, 22, 24, 33, 35, 70, 71 oraz E-2, 107, 111, 116, 117, 118, 127, 128, 131, 136, 141, 154, 157, 158, 159, 166, 171, 172, 175, 178, 180, 185, 188, 222, 227, 306, 501, 503, 504, 507, 517, 518, 519, 521, 522, 525 i 700.
W zamian ratusz wprowadza częstsze kursowanie pierwszej i drugiej linii metra.
5. Infolinia policji. Tu sprawdzisz bieżące utrudnienia
Od godziny 7 do 19 działać będzie specjalnie uruchomiona infolinia stołecznej policji. Pod numerem 22 60 380 38 mieszkańcy będą mogli uzyskać bieżące informacje o utrudnieniach w ruchu czy planowanych zamknięciach ulic. Dowiedzą się też o ograniczeniach w parkowaniu i wyznaczonych dodatkowo parkingach.
6. Melania w Warszawie
Do Warszawy przyjedzie nie tylko prezydent USA, ale też jego żona Melania Trump. Pierwsza dama spędzi czwartkowy poranek na spotkaniu z Agatą Dudą - polską pierwszą damą. Około 11 obie mają udać się do Centrum Nauki Kopernik.
Obsługa "Kopernika" zapowiada, że przygotowała dla Melanii Trump mnóstwo atrakcji. Natomiast dla tych, którzy chcieliby uścisnąć jej dłoń albo zrobić zdjęcie – nie ma dobrych wiadomości. Program nie przewiduje takiego punktu.
7. Problemy z zasięgiem
Nie tylko utrudnienia w ruchu. Na czas wizyty Trumpa mieszkańcy Warszawy powinni być przygotowani na problemy z łącznością telefonii komórkowej i dostępem do internetu. O tym, że łączność może być zakłócana ze względów bezpieczeństwa mówił w TVN24 Włodzimierz Batóg z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
kw/mś/jb